Dzień dobry! Kupiłam córce rower elektryczny Smartgyro. Po odebraniu od kuriera miał już zamontowaną baterię. Jest to rower składany. Złożyłam więc złamaną ramę na prosto, zablokowałam i załączyłam wspomaganie w kierownicy. Załączało się i gasło. Chyba dopiero później zobaczyłam, że jest kluczyk do blokady baterii pod ramą, więc go przekręciłam. Teraz przy włączeniu wspomagania stan baterii świeci się stale (pełne naładowanie), ale rower jeździ jak zwykły, podczas jazdy nie załącza się wspomaganie. Sprzedawca twierdzi, że to moja wina, bo pomyliłam kolejność i pewnie powstało jakieś przepięcie. U mnie w mieście nikt się na tym nie zna. Czy jest możliwe, że bateria nie przekłada mocy na silnik, bo na początku jej nie zablokowałam, czy ktoś raczej sprzedał mi uszkodzony rower? Będę wdzięczna za każdą wskazówkę. Dodam, że mam jeszcze jeden rower elektryczny Multicycle, sama go składałam po zakupie i działa bez zarzutu. Tylko w moim rowerze kluczyk służy do uruchomienia baterii, w Smartgyro do jej blokady w ramie.