Skocz do zawartości

warmweather

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika warmweather

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Quadlock sprzedany, zostało tylko etui, brak możliwości edycji tematu.
  2. Sprzedam oryginalne mocowanie Quadlock na rower oraz etui dla telefonu Samsung Galaxy S20 FE. Uchwyt: 180 zł Case: 90 zł. Możliwość sprzedania osobno, w pakiecie taniej (240 zł). Sprzedaż i wysyłka przez OLX: https://www.olx.pl/d/oferta/uchwyt-rowerowy-quadlock-wraz-z-mocowaniem-gopro-CID767-ID11pHDm.html https://www.olx.pl/d/oferta/case-etui-quadlock-na-samsung-galaxy-s20-fe-CID99-ID11pHqF.html
  3. Dziękuję @WaGiant za zainteresowanie! Nie ma potrzeby. Ściągnąłem całe koło, poluzowałem nakredkę od strony prądowej i przekręciłem ją ponownie (z oporem). Koło od razu chodzi lżej, kręci się normalnie więc podejrzewam, że z nieużytku coś się przyblokowało na niej. Działa jak z nut! Miłej niedzieli i jeszcze raz dziękuję! :)
  4. Akurat światła były wyłączone i wydaje mi się, że w tamtym sezonie nie było aż takiego oporu żeby było słychać całą piastę podczas jazdy. Przeskakiwanie czuć, wiadomo - musi to skądś brać prąd, ale żeby koło nie mogło zrobić nawet pełnego obrotu tylko w połowie się zatrzymuje?
  5. Pacjent to ROMET Gazela, zwykły miejski rowerek, posiadający z przodu prądnicę (rysunek poglądowy poniżej). Dziś żona wyciągnęła z piwnicy i jedzie na wycieczkę, z marszu! Okazuje się, że nigdzie nie pojechała. Usłyszała, że podczas jazdy coś ociera. Sprawdzam hamulce - nie. Może błotnik - no nie. Kręcę kołem, sekunda i stoi w miejscu. Zdjąłem koło i "w powietrzu" również koło w ogóle się nie kręci. Podejrzewam, że coś na ośce, na której jest prądnica. Czy ona zawsze stwarzała taki opór? Wydaje mi się, że kilka razy mimo wszystko koło powinno się zakręcić? Podczas jazdy to męczarnia z takim oporem z przodu. Czeka ją rozbiórka i jakiś serwis? Dużo z tym roboty? Lepiej oddać do serwisu (problem taki, że nie mam w mieście sensownego serwisu...) czy da się to zrobić w miarę sensownie w domu? Jakieś tipy?
  6. Witam serdecznie! Czy istnieje gdzieś optyk na południu kraju (gdzieś w dolnośląskie - opolskie - śląskie - łódzkie, od Wrocławia po Katowice) mający w swojej ofercie okulary rowerowe? Koniecznie fotochromy, budżet w sumie bez znaczenia, zależy mi na fakturze.
  7. Dziękuje za wszystkie rady. Podszedłem do tematu bardziej racjonalnie i stwierdziłem, że 400 zł na trenażer na miesiąc jest mniej opłacalny niż zakup jakiś ciuchów które pomogą mi w temperaturze 0-10 dlatego poczytałem trochę w sieci, na krótkie spodenki za grosze kupiłem ocieplane leginsy do biegania ze znanej sportowej sieciówki, dodatkowo udało się dorwać za 80 zł koszulkę termo z długim rękawie również w owym sklepie, koszulki poliestrowe na koszulę termo w domu jakąś wygrzebałem, dorzuciłem kurtkę ROGELLI PESARO 2.0 i jeździ się całkiem przyjemnie. Do tego kominiarka z wełny merino na promce w sieci. Wiadomo, że nie są to nie wiadomo jak długie trasy, ale te 30-40 km staram się kręcić i myślę, że odczuwam z tego większą satysfakcję niż miałbym kręcić w miejscu. A ciuszki przydadzą się na więcej niż miesiąc.
  8. @hulk14 właśnie koszty chce jak najbardziej zminimalizować. Rozumiem, że takie mierzenie tętna na jakimś Mi Bandzie to słaba opcja? Fajnie, że trenażer ma opcję pomiaru właśnie chociażby kadencji. Co do mocy to na razie nawet nie wiem z czym to się je, będę musiał zagłębić temat.
  9. @kipcior spacery zimą, łażenie po górach gdzie są zaspy OK, też nie mam z tym problemu, ale jazda w tych temperaturach po prostu nie sprawia mi przyjemności. Jednak rower stacjonarny to zupełnie inna bajka niż rower zwykły, więc pomyślałem o trenażerze gdzie pozycja jest typowa pod jazdę rowerem i dużo osób mówiło, że na stacjonarnym nic nie zbudowali. Aplikacje mają miesiąc za darmo, na tyle właśnie chce wypożyczyć sprzęt bo liczę, że pod koniec lutego, początek marca będzie można już kręcić spokojnie na zewnątrz. Na stacjonarce też oglądałem głównie seriale / YT.
  10. W tamtym roku coś zacząłem kręcić na starym rowerze MTB, jazda rowerem ogólnie mi się spodobała i postanowiłem zmienić poczciwego "gruza" na coś lepszego, wybór padł na gravela. Parę wypadów już za mną - coś pięknego. Jednak piękna to nie jest pogoda za oknem. W zakresach 8-10'C jeszcze jeździ się w miarę OK, ale poniżej to nie dla mnie. Jestem na początku swojej przygody i nie chce wydawać kasy na ciuchy stricte pod zimowe jeżdżenie, na chwilę obecną bardziej stawiam na dobre oświetlenie czy kask, a strasznie ciągnie mnie do kręcenia kilometrów. Zacząłem przeglądać się trenażerom, dowiedziałem się, że lepiej interaktywny. No fajnie, ale cena jednak nie jest już taka fajna. I znalazłem wypożyczalnię która oferuje takie trenażery, miesiąc za 360 zł. Spoko deal moim zdaniem, bez kasety. Konkretnie to ten model: https://www.decathlon.pl/p/trenazer-rowerowy-thinkrider-x7-v3-smart/_/R-p-X8662324 I tu pytanie: 1. Rower ma służyć głównie do uprawiania jakiejkolwiek aktywności fizycznej aby zrzucić wagę i trzymać formę. Jak będzie ciepło planuje regularnie kręcić 50-70km. Latem taka 30 nie sprawiała mi dużych problemów, 50 udało się również zrobić. Nie mam ambicji aby ścigać się na jakiś maratonach, kręcić zawrotne czasy itp. Typowa rekreacyjna jazda. Czy trenażer pozwoli mi przygotować się do sezonu, aby szybciej wejść na obroty? Taki trening interwałowy po godzince, półtorej dziennie? Jak najlepiej ułożyć plan aby budować wytrzymałość? Nie posiadam żadnych czujników kadencji, tętna itp. 2. Widzę, że trenażer wspiera aplikację Rouvy, Zwift, TrainerRoad, Kinomap i Bikevo, które maja swój okres próbny (nawet do 30 dni) więc połączyłbym to ewentualnie z tym. Czy takie treningi nie mają sensu dla amatora? Kiedyś miałem rower stacjonarny, czy kręciłem trochę na rowerze stacjonarnym na siłowni i kręcenie w miejscu nie jest dla mnie czymś wyjątkowo uciążliwym. 3. Czy przełożenie kasety z roweru na trenażer to sporo roboty czy byle laik powinien dać sobie radę? W okolicy mam taki jeden podjazd, góra o wysokości blisko 400m. Nigdy nie udało się na nią wjechać, bardziej wpełzać i nie ukrywam, że jest to mój mały cel na 2023, aby śmigać tam regularnie (około 50km z domu na górę i z powrotem) więc każda cegiełka przed sezonem do wyznaczonego celu będzie mnie coraz bardziej uszczęśliwiać. 😁 Dziękuję za każdą poradę!
  11. Szukam jakieś lampki w budżecie 100-150 zł, którą da radę zamontować do adaptera GoPro (mam QuadLocka z tym mocowaniem i podoba mi się jak wszystko jest ładnie w jednej linii ). Znalazłem jedynie co to Enfitnix Navi 800. Nie jeżdżę po lasach wieczorami, raczej zwykłą drogą i ścieżkami rowerowymi. Zależy mi po prostu aby być widocznym i poprawić swoje bezpieczeństwo, a jak będę gdzieś wracał po zmroku mógł dojechać komfortowo do domu. Wiadomo, że jak znajdzie się coś w niższym budżecie to nawet lepiej. Montowanie coś jak na obrazku:
  12. Temat do zamknięcia! We wtorek z taśmy zjeżdżają Eskery 6.0 i jeden po lekkim rabacie (8%) trafi w czwartek w moje ręce! Dziękuję za każdą podpowiedź!
  13. Właśnie na niego jestem najmniej nastawiony. Chciałbym czegoś bardziej w stronę szosy, ale też od razu nie rzucać się na głęboką wodę, stąd decyzja o gravelu w miarę wygodnym, ale też bez przesady. Stack/Reach tak w granicach 1.5. Na boreasie 1 lite jeździło mi się już komfortowo.
  14. Meridy są dostępne w wielu miejscach, muszę podjechać i się nią przejechać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...