JWO

@nctrns To zalezy ile jezdzisz w sezonie. O ile pamietam u mnie przod wystarczyl na ok 10000km, czyli troche ponad jeden sezon.

@Stujumper a co to za widel? I siodelko za nisko

Zigfir - 2932 km (mtb, szosa + trenażer) [ 720 km outdoor] michalr75 - 1300 km (Terenówka, Mieszczuch (vintage MTB) Zbyszek.k - 1221 km. (trenażer + gravel) Przeciętny - 810 km (mtb, grv) Electronite - 696km (szosa) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 666 km 😈 provayder - 652km (szosa, MTB) smw44199 - 640 km (cross) TheJW - 573 km (MTB, dojazdowy ) dfq - 554 km (MTB, trenażer) CoolBreezeOne - 546 (MTB) Jacekddd - 500 km (velomobil - rower poziomy) revolta - 482 km (MTB) Przeciętny -480 km (mtb, grv) JWO - 346 km (MTB) Lextalionis - 323 km (gravel) Sansei6 - 250 km (MTB) Grochu86-240km(gravel,szosa) Joker86 - 225 km ( gravel) NeefMe - 183 (MTB) spidelli - 119 km (35 szosa, 52 gravel, 32 MTB), 146 km trenażer (nie liczę do dystansu) Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB)

Ekspader czy gwiazdka, sluzy tylko do preload. Sterowke trzyma mostek. Po poprawnym skreceniu nie jest potrzebny.

Jezeli chodzi o ruch zewnetrzny, to jest raczej odwrotnie.

Tak. Jeszeli chodzi o obserwowanie ruchu dokola, to latwiejsze jest mtb. Pozycja na szosie jest inna i nawet odwrocenie sie do tylu i sprawdzenie co jedzie za nami wymaga praktyki, aby rower zachowal tor jazdy. Po za tym dochodzi predkosc, wieksza na szosie. To trzeba niestety wycwiczyc. Jezdzic wolniej z chwytem na lapach.

Albo wyjechac w niedziele rano. W malym ruchu latwiej sie oswoic z nowym rowerem.

A ile lat ma syn? Pytales co on by chcial?

@spidelli dobrze radzi. Baterie zostawiasz w domu. Rower lzejszy to i lzej sie pedaluje, bateria sie nie nagrzewa. Same plusy

Jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. Po to się rower składa żeby nie trzeba było modyfikować gotowca. Przemyślany składak, jest tańszy od gotowca, którego ciagle trzeba poprawiać. To pisałem ja, Jarząbek, kolarz drugiej klasy. Posiadacz czterech składaków i dwóch gotowców po kapitalnym remoncie.

A ja mam Simano XT (seria 900), do 'niskich lotow' wystarcza

Ja wkrecilem zone w rower. Nie mam problemow z zakupami, ale wszystko kosztuje mnie dwa razy wiecej, bo musze kupowac podwojnie.

Zigfir - 722 km (mtb + trenażer) michalr75 - 319 km (MTB, miejski stary MTB z lat 90-tych) smw44199 - 206 km (cross) Pecio - 182 km (gravel) JWO - 170 km (MTB) NerfMe - 102 km (MTB) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 95 km Sansei6 - 70 km (MTB) Eathan - 64 km (gravel) Jacekddd - 57 km (velomobil - rower poziomy) l2cz3k - 46 km (MTB) revolta - 41 km (gravel) spidelli - 32 km (MTB, 39 km trenażer - nie liczony)

U mnie rano byla szklanka. Udalo mi sie wykrecic kilka baczkow. Stopy na asfalcie, rower miedzy nogami i wykrecilo mnie o 360 stopni. Nie upadlem, ale bylo z gorki, wiec sie ladnie slizgalem. Szczescie ze nie przywalilem w zaden zaparkowany samochod. Ale wracajac do upadkow. Jade dzsiaj wolno. Mija mnie gosc na e-bike. Po 300m widze swiatlo w krzakach i goscia gramolocego sie na scizke. Ztrzymalem sie, ale nie chcial pomocy. Jade wiec dalej. Za chwile gosc znowu mnie mija. Za 500m znow lezy w krzakach. Nic mu sie nie stalo, ale byl juz zrezygnowany. Palil papierosa zamiast wyciagnac rower. Trasa do pracy ktora zajmuje mi 25 minut (9km), dzisiaj trwala prawie 1.5 godziny . Pod gorke jakos szlo, z gorki byla masakra. Dojechalem bez upadku.

Potrzebujesz zebatki NW (Narrow-Wide). Ze zwyklej zebatki lancuch bedzie spadal bez przedniej przerzutki. Takze musisz zmienic tez korbe.