KSikorski

Szukam roweru dla starszej osoby. Rocznik 1953, 3 lata po operacji na otwartym sercu wciąż jeździła na rowerze aż teraz zaliczyła glebę z dość poważnymi konsekwencjami. Rower jest dla niej jednym środkiem transportu (mieszka około 8km od najbliższej miejscowości) i środkiem do zapewnienia życiowej samodzielności. Trójkołowiec - żeby było stabilniej, elektryczny - żeby jednak trochę lżej było. Na ten moment sam znalazłem takie coś: https://leaderfox.pl/3499-zl-bormio-nexus-3-2020-c12-k2020-i725.pl.html i do tego ewentualnie można zamówić konwersję. Fajnie że nexus, zimą może być bardziej niezawodny. Czy ktoś poleci coś bardziej godnego ?

Hej. Miałem podobny dylemat. Ostatecznie skończyło się na fullu 130/120 na oponach 27,5x2,6 do łojenia po singlach w Sopocie i hardtailu xc do przemierzania szlaków między Gdynią a Wejherowem :-) Jeśli bym miał mieć jeden rower do wszystkiego to byłby to full 120/120 lub 120/100 na oponie 29x2,3. Prawdopodobnie wszystko co zjeżdżam na fullu zjechałbym też na hardtailu z myk-mykiem, ale margines bezpieczeństwa wynikający z geometrii jest na tyle zredukowany że na dłuższą metę bym nie chciał. Mówię to porównując miejsca gdzie zaliczyłem glebę na jednym rowerze, a na drugim nie.

https://www.1enduro.pl/e-bike-enduro-trail-do-20000-zl-2020/

Pomyślałbym o fullu z pogranicza xc i trail, 100/100 czy też 120/120.

Po za Trekiem i Scottem, które wciskają 9x141 :-D

Tak, trzeba zdemontować manetkę z linką. Pancerz może zostać.

Tak, zgadza się. Wymieniasz manetkę wraz z linką (bo dotychczasowa linka jest przy przerzutce na tyle zagięta że prawdopodobnie będzie problem by wyciągnąć ją z pancerza bez uszkodzeń). Zyskasz możliwość zmiany dwóch przełożeń na raz w kierunku mniejszych kół zębatych.

150km dziennie to normalne dystanse na carpatia divide.

Pisałeś o transalpie... Do treka z łatwością uszyjesz sakwę do wnętrza ramy. Do speca nie ma opcji. To ściąga dobre 3kg z pleców. Wg raportów wichu serwis spec ma bardzo wiotki tył ramy co prowadzi do destrukcji wnętrza dampera.

Linkowałem manuala wyżej. Serwis recona jest serio łatwy.

Rozważę zakup ramy mtb 29. Wymagania: Carbon max 1300g 12x142 Taper ETT około 600mm HTA mniej niż 70,5 stopnia

#BH90vsBH59 - oliwki są te same, więc w gnieździe klamki/zacisku uszczelnia się tak samo. Pragnę zauważyć, że ciśnienie w układzie hamulcowym jest zależne od następujących czynników: 1.) Siła generowana przez palec pomnożona przez przełożenie klamka/tłoczek. 2.) Przełożenie hydrauliczne układu, to jest stosunek średnicy tłoczka w klamce do tłoczków w zacisku. 3.) Sztywność i szczelność układu, czyli straty ciśnienia na rozciąganie przewodu, odkształcenia uszczelnień... niewielkie, ale na metrowej długości połączeniu niepomijalne. Kolega "radko10" wkłada uczestnikom dyskusji słowa, jakoby zacisk czterotłoczkowy miał skuteczność identyczną jak zacisk dwutłoczkowy, tymczasem analiza wątku wykazuje że takie słowa nie padły. Osobiście mam poczucie zażenowania. Moja uwaga dotycząca przewodów "dedykowanych do wyższych ciśnień" jest związana z punktem 3 powyższej listy. Mniej sztywny przewód wpływa na mniejszą siłę hamowania, ale nie powoduje zagrożenia życia i zdrowia. Uwagi użytkownika "Dokumosa" są prawdziwe w kontekście punktów 1 i 2. Jeśli rozważa się jedną klamkę, a dwa różne zaciski to jedyna możliwość wpływu na zmianę siły hamowana wynika z punktu 2, czyli znaczenie ma tylko i wyłączenia powierzchnia tłoczków zacisku.

BH59 użyty zamiast dedykowanego BH90 nie wybuchnie, jedynie będzie na nim większą strata ciśnienia wynikająca z ograniczonej sztywności.

Tu masz wszystko opisane z obrazkami: https://www.servicearchive.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen.0000000005918_service_manual_2018-2020_judy_30_recon_english_rev_a_0.pdf

Mam porównanie BR-M6000 do BR-MT520 (czyli w zasadzie ten sam zacisk co w BR-MT6120). Przyrost siły hamowania jest zauważalny dopiero na dużych stromiznach, ale lepsza modulacja jest zauważalna od razu. Zacisk BR-M6000 możesz wymieć na BR-M6120 nie ruszając reszty układu.

Moim zdaniem XC100S dobrze wpisuje się w Twoje wymagania. Wg obecnego na forum byłego pracownika decathlonu ma zbyt miękkie zawieszenie by mówić o wydajnym ściganiu, więc w sam raz dla Ciebie :-D

Hej. Pomyślałbym o jakiejś trailówce o niedużym (120mm) skoku. Będziesz miał bardziej komortową pozycję niż na fullu wyścigowym 100/100 i bardziej gąbczaste zawieszenie. Tu jest fajne zestawienie dotyczące Twoich kryteriów cenowych: https://www.1enduro.pl/rowery-enduro-trail-do-8000-zl-2020/

Tak będzie technologicznie poprawnie :-) Niemniej obawiam się że wykonanie przyrządu do spawania tego będzie samo w sobie ciekawym projektem.

Jak już to wyfrezuj sobie całe pęknięte ucho z płaskownika z tego samego stopu Al z kórego jest oryginał, a spawaj dalej tam gdzie jest pełny przekrój. Nie zapomnij o solidnej płycie bazowej do pozycjonowania przed spawaniem. Stalowa 20mm lub po prostu stół spawalniczy.

Racja, wygląda raczej na nierówno naciągnięte koło.

Obydwa mają trochę niedzisiejszą geometrię. Monsuna 3 widziałem na żywo i wygląda pięknie, dużo lepiej niż w internecie. XC900 za sam kolor dostaje u mnie -100 :-D

Jedyne co u nich odstaje to strona www, zwłaszcza jeśli chodzi o ubogie możliwości filtrowania.

Podzieliłbyś się jakimś linkiem? To była dedykowana do roweru ? Jeśli nie, to nie brakło przedłużanego tyłu, nie podwijała się pod plecakiem ?

https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-x?mc=8544753 Nawet są rowerowe, ale obecnie brak rozmiaru...

Tak, bez prania. Doświadczenie pokazuje że w koszulce typu T z merynosów można chodzić po górach 3-4 dni i jeszcze nie capi. Szukam odpowiedników o kroju rowerowym.