Po za big Foot works nie pchałbym się na jakiekolwiek dropy bez sprawdzenia.
Warto poczytać raporty na trailforks, niemniej regularnie utrzymywane są big foot works (Jacek), w Oliwie coś grzebie zdaje się @zekker (czy "Sławek z lasów oliwskich" to Twój kanał?), a cała reszta to często po jednej burzy robi się nieprzejezdna. BFW są sprzątane z dnia na dzień.
Na Kleszczowym nie byłem od zimy. Z raportów wynika, że ostatnio dropy zostały odbudowane, nie wiem w jakiej postaci.