Skocz do zawartości

KSikorski

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 224
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez KSikorski

  1. Esi Chunky / Esi Extra Chunky / Odi Rouge
  2. Korba 8100 ma linię łańcucha 52mm. 8120 ma linię łańcucha 55mm. To jedyna różnica. Tę kwestię specyfikuje producent ramy.
  3. A pytałeś? 😄 Różnica zauważalna, najwyżej wymienisz obręcze jak te się pogną.
  4. Wydaje mi się, że na zdjęciu widzę szprychy proste... Jeśli tak jest, to dlaczego kupiłeś koła WH-M8100 do cross country zamiast WH-M8120 do enduro??
  5. KSikorski

    [frameset] do jazdy po bułki

    Mogę zaproponować:
  6. Spróbować jakiejś membrany typu goretex? Lub nie ściągać rękawiczek...
  7. To kiepski pomysł.
  8. Jeśli to amortyzator spoza oficjalnej dystrybucji, tylko jakiś odpad niewykorzystany w montowni to może tak być.
  9. Komora powietrzna jest nieszczelna od dołu, więc pompujesz przestrzeń między górnymi i dolnymi goleniami...a tę uszczelnia uszczelka kurzowa.
  10. Cześć, Wkleję tu podsumowanie, które już napisałem dla znajomych: Gravel 700x40c (Bitter zero) kontra hardtail mtb xc 29x2,25. Pętla 23,5km po płytach jumbo, drogach polnych i asfalcie. Jeden bardziej stromy zjazd dziurawą drogą gruntową z kamienistymi korytami wypłukanymi przez ulewę. Jazda z utrzymaniem jednakowego tętna średniego (157-158 bpm) (nie mam pomiaru mocy niestety, więc musiałem oprzeć się na tętnie). Wyszło mi że gravelem jest 4 minuty szybciej na wspomnianej pętli. W warunkach wyścigowych to przepaść, która na większym dystansie będzie się przekładała na całe godziny przewagi. W warunkach przejażdżki "dookoła komina" zauważalne, ale nie powalające. Gdy nawierzchnia to słaby asfalt lub płyta Jumbo, to rower idzie jak wściekły. Subiektywnie jest dużo szybciej niż na MTB, łatwiej utrzymać prędkość, łatwiej się rozpędzić. Gdy nawierzchnia to tarka, mokry bruk, czy leśny dukt wyjeżdżony przez ciężarówki z drewnem to jazda wymaga więcej skupienia. Można porównać, że na takich fragmentach na MTB odpoczywam i wyciągam bidon, a na gravelu muszę utrzymać skupienie, wybierać linię między dziurami. Czyli zwykła leśna droga dla gravela może wymagać skupienia jak w bikeparku na MTB. Geometria jest super. Mało graveli ma 74 stopnie STA, a ja lubię byc bardziej "nad korbą". Kąt sterów (68) jest dla osoby nawykłej do MTB raczej "normalny", na swojej stałej trasie mam jeden bardziej stromy zjazd z poprzecznymi nierównościami wypłukanymi przez deszcz, nie mam na nim potrzeby walczyć o życie - po prostu jadę. W porównaniu do posiadanego kiedyś accenta cx-one z aluminiowym widelcem widelec z kompozytu robi robotę. Jak się wpadnie w dziurę to daje po łapach, ale na tarkach jest akceptowalnie. Napęd jest świetny. Mimo że ma "tylko" 10 biegów, to zakres jest w pełni wystarczający, przy 50km/h jeszcze dało się pedałować, a pod górkę nie brakło. Ani razu nie wrzuciłem najlżejszego biegu. Stopniowanie dobrze dobrane, nie ma rażących dziur. Hamulce są... poprawne. Na początku ciężko je wyczuć. Pierwszego dnia był mokry asfalt, hamowanie z górki od 53km/h do skrętu pod kątem prostym w boczną drogę i prawie przestrzeliłem ten skręt, starając się nie zablokować kół. Po 80km klocki były już dotarte i znacznie lepiej da się dozować siłę hamowania. Chętnie bym je porównał na przykład z TRP hy/rd lub pełną hydrauliką. Warto wspomnieć że regulacja przedniego hamulca wymaga dobrej jakości imbusa z kulistą końcówką. Nasadka do grzechotki się nie zmieści. Bardzo wygodne i przyczepne jest siodełko. Ten medal ma dwie strony. Jest przyczepne, więc łatwo się zaprzeć o rower i cisnąć zaniżając kadencję. Jest przyczepne, więc trudniej się przesunąć do tyłu by przyjmować uderzenia na nierównym zjeździe. Tę kwestę rozwiązałaby sztyca regulowana, zwłaszcza że rower ma już do tego manetkę i porty na przeprowadzenie linki. Rower gotowy do jazdy (rozmiar M, tubeless 75ml do każdej opony, pedały M520, 2x koszyk na bidon, oświetlenie mactronic noise 02 i redline, garmin EDGE 530) wyszedł równe 11kg.
  11. G2 to koncepcja całościowej geometrii roweru, wliczając widelec. Wywodziło się to jeszcze z genesis Garego Fishera.
  12. Jeśli masz kawałek rurki o średnicy trochę większej od tulei i kawałek np. Śruby trochę mniejszej od tulei to poradzisz sobie imadłem.
  13. Kup deluxe`a i zostaw na stałe. 😄
  14. Dampery sprężynowe są jak jeździec preferuje liniowe zachowanie zawieszenia, a rama zapewnia progresję przełożenia w końcowej fazie ugięcia. Montuje się je nawet do lekkich trailówek, jak Marin Rift Zone lub Bird Aether.
  15. Decathlon gwarantuje własne marki. Dystrybutorem Ridley`a jest bodajże cycling planet z Gdańska i tam polecam kupować tę markę.
  16. Nie sądzę. Nie znam się na fox`ach, ale tu masz instrukcję zaworowania współczesnych rock shox`ów. https://www.sram.com/globalassets/document-hierarchy/tuning-manuals/rockshox-rear-shock-piston-tuning-guide.pdf
  17. Podobnie Romet, Grant, Trek, Specialized, Decathlon i tak dalej. Romet chyba jako jedyny przenosi wieczystą gwarancję ramy na kolejnych właścicieli.
  18. W praktyce i tak wajchy się nie używa, chyba że na 30km dojazdu twardą drogą z domu na miejscówkę. Kwestię bujania powinien załatwić dobrze dobrany przebieg anti-squat ramy. Weź pod uwagę że dampery są dostarczane z różnym zaworowaniem. Nie wiem jak w foxie, ale w Rock shox masz podany "tune" na obudowie. Producent ramy powinien specyfikować zaworowanie dampera do swojej ramy. Jeśli tego nie robi to należy trzymać się od niego z daleko lub być gotowym na ewentualną, kilkukrotną wymianę dampera. Ma to związek z parametrami anti-squat, leverage ratio, sztywnością boczną ramy i tak dalej.
  19. Załączam dwa zdjęcia wykonanie w ciągu ostatniego miesiąca. Marin Rift Zone i Giant XTC SLR. Obydwa rozmiar XL jeżdżone głównie po nie trudnym terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Marin nieco ponad 2 lata, XTC nieco ponad 1 rok. Moje doświadczenie jest takie, że im większy rower tym ramy chętniej pękają, bo przekroje rurek są takie same jak w XS. Mało jest producentów (np. Pivot), którzy dostosowują przekroje profili ramy i wymiary tylnego trójkąta do rozmiaru. W obydwu tych przypadkach bez gwarancji byłaby tragedia, bo ogarnięcie zamiennej ramy byłoby poważnym wyzwaniem. Tymczasem jeden i drugi dystrybutor nie zadawał głupich pytań, tylko ściągnął nową ramę z magazynu. Jeśli więc ma się dopłacić do ceny roweru powiedzmy 2 tysiące więcej i jest się człowiekiem 190cm+/90kg+... to moim zdaniem ma to duży sens.
  20. W tym, że powerbank podłączony w czasie jazdy w terenie błyskawicznie rozwala gniazdo USB. Przynajmniej mi się to zdarzyło dwukrotnie. Potem zacząłem stosować przejściówki do USB z magnesem, ale wtedy kabel się po prostu rozłączał. Garmin na paluszki ma sens w przypadku wypraw namiotowych bez dostępu do prądy lub do ultra jeżdżonych bez noclegów. Kupujesz w sklepie nowe baterie i jazda dalej. Miałem etrex touch 35 i do normalnej jazdy jednak lepiej mi pasuje edge 530.
  21. Tak, tektro są w większości bezawaryjne, choć mniej designerskie niż sram/shimano. Tektro ma też swoją submarkę premium TRP.
  22. KSikorski

    [2023] Trek Fuel EX

    Cóż... kross soil 2.0 29" waży 14,7kg z pedałami 😄
  23. Cóż, bittera i rodzinę ruut od strony mechanicznej projektował literalnie ten sam człowiek. Co widać 😄
  24. Zacząłem się przyglądać z bliska: https://photos.app.goo.gl/v8b72uNTpyPu7gUa9
×
×
  • Dodaj nową pozycję...