Rozważając gravele z napędem bez przedniej przerzutki trudno uniknąć porównania z boreasem 2 z rocznika 2021, aktualnie dostępnego za 5999zł (https://m.romet.pl/Rower,BOREAS_2,10,792,799,15487,2021.html).
Rzeczony Boreas osprzętem wygrywa zdecydowanie. Niemniej Boreas geometrię ma zdecydowanie w kierunku agresywno-szosowym, podczas gdy bitter oferuje ugravelowioną geometrię w kierunku mtb.
Boreas jest raczej sportowym rowerem, bitter wyprawowym (mocowania błotników, mocowania bagażników z tyłu, po środku i na widelcu).
Jedynym chyba konkurentem bittera z podobną geometrią jest rondo mylc i na jego tle bitter jest znacznie bardziej opłacalny (moim zdaniem, po bezpośrednim zapoznaniu się z rowerem).
Jeśli zaś geometria nie jest czynnikiem decydującym to Boreas w promce wygrywa.
Co do microshift advent x - w moim odczuciu działa tak samo jak 1x10 na podstawie komponentów deore m6000.