spidelli

W tym roku założyłem GP5000 32C i jestem z nich bardzo zadowolony. Owszem, trzepie na dziurach ale mam wrażenie, że rower odżył, stal się dla mnie taką namiastką szosy endurance. Mam ten komfort, że do jazdy po szutrach (czy ostatnio po polach i lasach) mam drugi rower, więc nie mam problemu z podmianą opon. Fakt, że ten uszosowiony ma kompaktową korbę 50/34 i kasetę 11-34, ten drugi nieco bardziej miękką - 46/36 i 11-36 więc to nie tylko kwestia opon. W zależności od potrzeby biorę jeden rower albo drugi; natomiast żona ma podobny problem do Twojego - kupiła gravela ale na pewną imprezę "szosową" wpadły do niego właśnie GP5000 32C i jej się spodobały. I tak się teraz miota między przekładaniem opon, zakupem drugiego kompletu kół a nawet wymsknęło jej się coś o zakupie szosy

@Eathan Znam temat, miałem cieknący tłok, kupowałem nowe zaciski. Co do wciskania - dlatego użyłem drewna (w końcu pękło ale nie mówcie żonie). Natomiast sam jestem gadżeciarzem i rozumiem Twoje zainteresowanie 👍

Widziałem na YT tego speca Park Tool jak wciskał tloczki taką dedykowaną "breszką". Nawet przez chwilę chciałem ją kupić ale ostatecznie podkradłem żonie drewnianą szpatułkę z kuchni 😎

Bo to nie jest reklama piwa tylko polskiej minikuchenki na paliwo pastylkowe

Przyglądałem się Waszym przygodom z boku, kiedy podjarałem się na retro MTB na 26" i też pamiętam, że narzekał...

Bo taki tam widoczek popoludniowo - niedzielny, ni to cimno, ni to zimno, jechando-listopando:

Jak się komuś chce oglądać - Sigmy w akcji - tak jw. - 100-ka na kasku, 300-ka na kierownicy: Tylko to są zwykłe lampki, ze zwykłego sklepu rowerowego, żadne cuda z ali....

Bo przycupnąć na kanapce....

Powiem, że jestem bardzo zadowolony z mojej kurtki BTWIN. W samej bywało mi chłodno ale ostatnio na wierzch włożyłem wiatrówkę BTWIN - też kupioną kilka lat temu i był to strzał w dziesiątkę. Wiatrówka jest na tyle luźna, że jest swoboda ruchów. Wczoraj jak wychodziłem z domu było t5 stopni, przy powrocie - ok. 3,5. Na otwartym trochę wiało, w lesie musiałem się rozpinać. Nawet lekki deszcze mnie nie przemoczył. I kiedy tak rozpływałem się w zachwytach, zaczepiłem rękawem o jakieś pnącze - róża, jeżyna i porwałem rękaw 😴 Szkoda kurtki, rzadko jej używałem bo na szosę zakładałem inną, w oczo...bnym kolorze. Ta jest brązowa ale do lasu - ok. Ciekaw jestem, czy mają jeszcze coś podobnego w ofercie?

Kiedy miałem oryginalne mechaniki to ruch klocka był wyraźny, teraz jakoś nie zauważyłem (aczkolwiek nie neguję)..

Bo ławiczka

Bardzo intymne te Wasze wyznania

Jeśli jesteś zdesperowany, to może znajdziesz jeszcze Polar M460 - jakiś leżak magazynowy (stan baterii pod znakiem zapytania). Produkt nie ma kontynuacji, Mam, używam, narzekam jedyne na każdorazową konieczność kalibracji barometru, bo mieszkam na 250 m npm. a pokazuje mi 90 albo 140.... Edit: to nie jest nawigacja tylko komputerek. Wyświetla powiadomienia z telefonu, jeśli ktoś tego potrzebuje @Dokumosa Własnie miałem zapytać czy e-ink nie jest za wolny

Prawda, niemniej jest to rozwiązanie - przynajmniej w mojej ocenie - kontrowersyjne. Jak wspomniano, zawęża znacznie wybór a plusy - znowu moja ocena - są wątpliwe. Jeśli jednak OP uważa, że schowek musi być - jego wybór.

Mnie to niespecjalnie dziwi Obchodzę się ze swoimi jak z jajkiem a mimo to upadły mi chyba ze 2x - szczęśliwie nie na szybki

@Eathan Dziękuję, najbardziej interesuje mnie Polar, zwłaszcza to czy zassię poprawnie dane ale TP tez używam więc jest ok. Mój licznik M460 co prawda nie ma nawigacji ale jest prostym, monochromatycznym urządzeniem spełniającym swoje zdanie. Niestety, nie ma następców (Polar widzi w to miejsce zegarek na kierownicy) a mój egzemplarz kiedyś padnie. Nie ukrywam, że zainteresowało mnie to urządzenie. Lubię prostotę Chociaż ew. testy na ludziach przeprowadziłbym na mojej żonie, której wciśnięto w sklepie jakiś podstawowy model Igpsort rzekomo z opcją nawigacji Dla niej to urządzenie, które testujecie, byłoby całkiem ok, mnie tam dodatkowo podniecają wykresy, statystyki, TSS

Panowie, czy eksportowaliście może dane z licznika do serwera typu Garmin/Polar?

Jest tyle patentów na przewóz mniejszych czy większych elementów wyposażenia... Podsiodłówki, torby pod ramę, płetwy, kieszonki w koszulkach/kurtkach, wreszcie nerki jak komuś mało miejsca.... Ostatnio zastanawiałem się nawet nad sensem wożenia dętki i łyżek, skoro kapcia złapałem raz w ciągu 5 lat, a do tego załatałem go prowizorycznie smarkami w sprayu. Miałem i dętkę i smarki ale to było na sakwach i nie chciało mi się za nic ściągać gratów, żeby dętkę wymieniać Kiedyś zafascynowała mnie linia multitooli Topeak Ninja (chyba) - takie co to się je chowa w rurkę kierownicy albo pompka w sztycę.. Ale doszedłem do wniosku, że to sztuka dla sztuki... Szukanie roweru wg kryterium schowka mnie także wydaje się dziwne

Chociaż jak się czasami coś czepia do kierownicy, jakieś torby bikepackingowe, liczniki itp. to kable nie przeszkadzają 😉

Mnie też ten schowek zaciekawił, dlaczego taki istotny, nie chciałem zaśmiecać tematu ale jak już zeszło na niego to się chetnie dowiem....

Hydraulikę miałem tylko w MTB, którym jeżdżę od święta, nic tam nie tykałem. Zrobiłem konwersję w gravelu (w oparciu o forum i YT), sam zarabiałem przewody, pożeniłem klamki Tiagry z zaciskami Ultegry (niestety Post Mount, adapter nie pasował). Jazda próbna - hamulce zeszczane. Okazało się, że zacisk puszczał przy tłoku. Wymiana na nowy - sucho.

Jeśli nie chcesz zwiększać budżetu to bierz szczęki, chociaż za 800+ przeskakujesz o dwa levele bo pomijasz mechaniczne tarcze 😉 Z hydrauliką jest wiecej zabawy jakbyś musiał odpowietrzać hamulce, odblokować tłoczek, wymienić zacisk czy przewód. Babrałem się z tym w tym roku, będąc zupełnie zielonymi. Roboty więcej, fakt. Ale to nie jest powiedziane, że będziesz musiał to robić od razu 😉

Bo masz wiedzę i doświadczenie, wiesz czego chcesz, rowerów przemieliłeś multum pewnie, w razie czego uszyjesz sobie na miarę 🙂 Też czasami kwestionuję jakiejś tam "pewniki" chociaż bardziej w oparciu o własne, skromne doświadczenia (wiedzy brak) ale tu konkretnie ja bym dopłacił 👍🙂

Nie biorę ze sobą kluczy do chaty Taką mam schizę, co poradzę W zamek możesz wpuścić kropelkę oliwy do łańcucha.