To Kolega @krakonos jest autorem tego i innych ciekawych filmów
Nie mam innego sprzętu od Ortlieba poza sakwami ani nie używałem produktów innych producentów (pomijając najtańsze sakwy z Deca, które wziąłem na pierwszą wyprawę spsikane impregnatem i doposażone w "pokrowce") ale odniosę się do tych moich sakw (-iew?).
Ortlieb to naprawdę przemyślane produkty, system mocowania jest genialny, łatwo się je zakłada na bagażnik, jeszcze łatwiej zdejmuje. Jedyny zonk to te paski do troczenia dodatkowych rzeczy - dość szybko się luzowały i ciągle musiałem ten "uciekający" materac poprawiać. Sakwę łatwo się roluje i zamyka ale faktycznie jest wiotka. Ponoć Ortlieb zapewnia też dosyć dobre wsparcie posprzedażne i Artur też o tym wspomina w swoim filmie - kwestia "doszczelnienia" sakw (-iew?).
Może się mylę ale mam wrażenie, że to są produkty, które kupujesz na długo, bo są po prostu solidne, więc pewnie ta torba na ramę też będzie długowieczna. Kupisz raz a dobrze. Ja mam cały karton różnych torebek z Dekla, które kupowałem, bo były 5x tańsze niż ich markowe odpowiedniki ale ostatecznie i tak kupiłem tego Midloadera.
Nie wiem czym się różni wodoodporność od wodoszczelności ale myślę, że jeśli chcesz się zabezpieczyć przed ulewą, która złapie Cię w czasie wycieczki, to Topeak się sprawdzi. Gdybyś chciał podróżować wiele dni, niezależnie od pogody, to pewnie Ortlieb byłby lepszym wyborem.
Pewnie różnica w cenie wynika też z tego, że Ortlieb ma oficjalnie IP67 a Topeak nie chwali się, więc trudno to porównać.