Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 944
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Zawartość dodana przez spidelli

  1. Nic prostszego sprawdzić - Rouvy daje 14 dni za free. Z tego samego powodu zamierzam spróbować i Zwifta w wersji free (mam kod na 30 dni wersji trialowej). Jednak Rouvy ma - jak dla mnie - jedną istotną zaletę czyli plan Duo czyli dla dwóch osób. W moim przypadku chodziło o trenażer dla pary i Rouvy Duo się świetnie w to wpisuje. Konto na Zwift to 14,99 ojro/osoba, a Rouvy - 19,99 za Duo.
  2. @dfq Będę zsiadał co najmniej raz na siku Po Grossglocknerze miałem już nie wybierać gór ale tak jakoś wyjszło Wtedy też zsiadałem do WC ale niestety też restartować Rouvy. Przez chwilę żona też stała obok i karmiła mnie pizzą Najgorsze jednak były te dłużyzny - tam gdzie mój trenażer nie mógł już dołożyć obciążenia (pow. 12%) zmniejszał mi prędkość wydłużając męczarnię
  3. Fakt, coś kojarzyłem z barkiem. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło zgodnie z planem 👍i czekam na Rouvy Ja na razie kręcę na pałę i dzięki temu przebiegi tygodniowe/miesięczne nie spadną mi dramatycznie. Myślę, że tak w okolicy świąt sobie odpuszczę a potem jakiś plan treningowy wdrożę. Dwa lata już zbieram się do 500-ki i ciągle się nie mogę zebrać. W każdym razie taki jest mój plan na przyszły rok - długie dystanse.
  4. 113 km wyszło ale po uatrakcyjnieniu - 117 km. Kilka godzin jazdy - w zależności od nawierzchni i roweru: bikerouter.de (m11n.de) Niestety piach może wszystkie plany wywrócić. Wrzucę później fotki z naszego wrześniowego weekendu z przykładowymi nawierzchniami
  5. Ustawiłem "gravel" ale możesz sam pokombinować: bikerouter.de (m11n.de) Na GM wygląda to nie najgorzej, przynajmniej ten fragment - jakaś polna/leśna droga (uwaga na piach!): Mapy Google
  6. Wtrącę się nie pytany Brouter proponuje: Najciekawiej byłoby jechać po niebieskim, wzdłuż Odry ale oznacza to nadłożenie drogi przez Wrocław... Pozostaje kombinowanie: Czyli niebieskim po północnej stronie z Głogowa do kolana Odry na wysokości Bieliszowa przeskok na żółtą do Wińska a potem fioletem na Żmigród.
  7. U mnie za oknem przyprószyło śniegiem. Jeśli jazda to tylko na MTB. Mam dziś w planie przerzucenie opon na "zimowe" (bardziej agresywny klocek) i zaczynam się łamać co do planów
  8. W Dolnośląskiej Krainie Rowerowej spędziliśmy weekend 9-10 września 2023 r. Na miejsce dostaliśmy się Skodzillą (Nowy Zamek, pole namiotowe Sosenka, są też domki do wynajęcia - polecam ten biwak), rozbiliśmy namiot... …. i ruszyliśmy w trasę. Z kolekcji ponad 200 zdjęć zamieszczę dosłownie kilka, nieco więcej na blogu (na którym utknąłem nawet nie w połowie relacji z zeszłego roku). Oto telegraficzny skrót. Na początek zamiast krajobrazów kilka ciekawostek historycznych: A oto odtworzony dawny posterunek graniczny między Polską a Niemcami (budki są odtworzone, szlaban oryginalny): Prowadzi tam taka urocza drożyna: Postaram się przygotować jeszcze kilka zdjęć
  9. Ja jestem pod tym samym nickiem. Może dzisiaj się koło 17 - 18 szarpnę na pierwszą trasę we Włoszech, chociaż generalnie soboty odpuszczam ale Norwegię na pewno będę robił w niedzielę
  10. Dzięki za ostrzeżenie Ja się zgłosiłem do tego: https://rouvy.com/challenges/four-climbing-gems Jeszcze nic nie pojechane
  11. @pecio nawet jak go ustawię za sobą? 🤣
  12. Jak tylko widzę, że mogę komuś uciec albo kogoś dogonić to nici ze spokojnej jazdy 🤣 Co to za operacja Cię czeka?
  13. Dziś wpadł wentylator, taki dedykowany z Deca, wkurzało mnie wycieranie kałuży przy rowerze Na razie cały czas mielę Rouvy ale ta aplikacja ma straszną wadę - nie da się jechać rekreacyjnie/regeneracyjnie 🤣
  14. Zgadzam się co do zasady ale sam mam dwa, gdzie obsługa nie składa się ze studentów a pasjonatów i powiem górnolotnie - jakiś poziom zaufania i lojalności został osiągnięty I jak nie trafię w środek sezonowego młyna, to zawsze można sobie pogadać o siodełkach, spodenkach itp. itd. Pewnie wielu z nas mogłoby Koleżance polecić taki sklep, z którego nie wyjdzie z pierwszym lepszym siodełkiem z półki
  15. To propozycja poniżej limitu: Marin Gestalt 2,5 z tym że nie ma go już w roku modelowym 2023 i 2024 (Marin chyba uprościł ofertę i pozostał tylko Gestalt 2 ale zamiast Tiagry i mechanicznych hamulców dostał GRX i hydraulikę). Jak znajdziesz gdzieś w sklepie, to masz rower o geometrii zbliżonej do Domane, na Tiagrze i hydraulice, i dość "szosowej" oponie: Marin Bikes | 2022 Gestalt 2.5 Sam używam Gestalta 2 jako rower szosowy. Nawiasem, widzę że Marin odszosowił swoje rowery.... Jest Gestalt 2,5 (nie powinienem pisać rano bez kawy); Marin Bikes | 2023 Gestalt 2.5
  16. Dobrane. Dobry sklep, pomiar rozstawu kości, przymiarki. Czasami jest opcja testowania na własnym rowerze i wymiany. Naprawdę warto. Sam wymieniłem i nie mam już problemu z drętwieniem. Wiadomo, że po całym dniu w siodle ból punktowy się pojawi ale jest dużo lepiej, a niechętnie używam spodenek z wkładką. Na jazdy do 4 godzin nie zakladam. Co więcej - uważam, że spodenki z wkładką to rzecz wtórna - nie pomogą na źle dobrane siodło a wręcz zaszkodzą. Przykład - moje siodło fabryczne było miękkie, wąskie i tak wyprofilowane, że wyściółka siodełka wraz z wkładką stanowiła warstwę, która mnie uciskała, upośledzając krążenie i powodując drętwienie. Może Twoje problemy wynikają z tego - o dziwo - że siodło jest miękkie. Moje jest średnio twarde a wygodne. Fakt, że nie jeżdżę na mieszczuchu ale coś może być na rzeczy. Oprócz doboru siodła ważne jest też prawidłowe jego ustawienie, dlatego polecam dobry sklep z ogarniętą obsługą. A propos ceny - to nie powinno być główne kryterium. Ja jeżdżę dla przyjemności a nie zarobkowo ale i tak uznałem, że to móje zdrowia jest najważniejsze 🙂
  17. No nic, trudno. Lepsi ode mnie nie raz musieli wycofać się z wyścigu Zwifta pewnie też spróbuję, przynajmniej ten darmowy okres. Na razie pobawię się w "turystykę" przy okazji testując sprzęt ale pewnie od stycznia odpalę jakiś plan treningowy 🤔🙂
  18. Mam pytanie - czy można scalić w Rouvy aktywności? Grossglockner przejechałem na 4 razy tz. 3 razy wykonałem restart aplikacji po zawieszeniu (zamykałem Rouvy i otwierałem ponownie, trasę jechałem jako Resume). W efekcie zamiast 1 aktywności mam 4 i nie widzę się w rankingu (nawet na końcu 🤣). Krótką i prostą Copacabanę przejechałem na raz i ranking jest (zawstydzający ale jest 😉). Zakładam, że miałbym ranking za Grossglockner, gdybym przejechał go na raz. Może jest opcja scalenia tych 4 aktywności do jednej, czy też aplikacja "uważa", że przerwy to był odpoczynek i taki przejazd się nie liczy do rankingu?
  19. Czuję się zmobilizowany Ostatnio wracam na forum po dłuższej absencji - czasu niestety brakowało Obiecuję poprawę 👍
  20. Mam internet mobilny, działa jak chce, dlatego nie mam umowy tylko prepaid bo bym kogoś zamordował chyba... 🤣 Trasa miała 6,5 GB, 1080P, wysoka jakość. Fakt, że router mam piętro wyżej no i po zmianie na telefon problem zniknął.
  21. Dział chyba właściwy, więc pytam czy forum ma jakieś problemy techniczne zwłaszcza rano? Siadam na chwilę do kompa przed 6 rano i uprzyjemniam sobie poranną kawę lekturą forum. Od paru dni jednak trafiam na "Bad gateway" albo "404". Najgorsze, że raz forum się wyświetliło, umieściłem dość dlugi post (a wiecie jak cenny jest czas przed wyjściem do pracy 😎). W pracy odpalam forum na telefonie a tu 404. Wieczorem zaglądam, forum jest ale chyba z bekapu bo bez mojego wpisu. Kilka miesięcy temu mieliśmy inwazję krzaczków - ktoś czy coś masowo dodawało wpisy krzaczkami, sam zgłaszałem kilka przypadków... Biją nas?
  22. Pobrałem trasę wcześniej ale trwało to trochę 😉 Niestety pojawił się komunikat o jakimś błędzie w pobranym pliku. Początek był - wydaje mi się - animowany a później pejzaż zmienil się na film. Może faktycznie kwestia serwerów, w każdym razie obraz przestał się przesuwać, awatary odjechały, opór na rolce był. Zrestartowałem aplikację ale po kilku minutach znów się zawiesił obraz. Zmieniłem sieć z wifi domowego na telefon i poszło. @Thomass13 Ja też się wzbraniałem przed tymi aplikacjami ale jazda "na scianę" niszczy psychicznie. Jeszcze jak miałem trening interwałowy z zegarka (w oparciu o tętno) to coś się działo ale ja ten plan treningowy poskracałem. Max to 4 godziny, więcej bym nie wytrzymał. Notabene ten Grossglockner to też koszmarna dlużyzna ale można kogoś gonić czy - jak ja - uciekać. Spokojnie oblecisz 2 miesiące za darmo - Rouvy i Wahoo X to po 2 tygodnie wersji darmowej, Zeift - 4 tygodnie (jeśli dobrze pamiętam).
  23. Pojeżdżone. Dałem sobie w palnik Niestety mam marny internet i kilka razy apkę przywiesiło. Były długie podjazdy, nudne jak cholera, bo SNAP symuluje podjazd tylko do 12% a było więcej momentami więc spowalniał awatara, np. licznik Polar pokazywał 8 km/h a Rouvy - 5 km/h. Większy rozjazd był na zjazdach - max wg licznika Polar to 58 km/h a Rouvy zaszalał do 72 km/h. Ale to tylko zabawa Muszę zobaczyć co wpadło do TrainingPeaks bo licznik Polar zrzucił jazdę do PolarFlow (specjalnie zarejestrowałem rozgrzewkę, trasę z Rouvy i schłodzenie) a ten wyeksportował do TP. Z drugiej strony Rouvy połączyłem z TP i powinien zrzucić samą trasę. Generalnie mam zamiar - na razie - zostać w ekosystemie Polara, może z czasem wraz z degradacją sprzętu zmienię platformę. Na razie jednak mam zegarek, licznik i pulsometr z czerwoną kropką i tyle Edyta: Rouvy g... uzik wyeksportował - przez rwanie połączenia mam 4 sesje zapisane - kilka razy restartowałem aplikację. Dla mnie to nawet lepiej Edyta 2: Albo po prostu Rouvy eksportuje tylko typowe jednostki treningowe a nie przejażdżki krajobrazowe
×
×
  • Dodaj nową pozycję...