-
Liczba zawartości
4 503 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez spidelli
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
spidelli odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Facelia - moja zagwozdka sprzed lat Poplon i surowiec na miód -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
spidelli odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
spidelli odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@zekker Zajefajna fotka... -
Kurczę ale mam mieszane uczucia, mam nadzieję, że matka była w pobliżu i jej nie przepłoszyliśmy. To był skraj lasu, całkiem niedaleko zabudowania. Jakiś włóczący się pies... Już kiedyś odganiałem takiego od zagonionej dorosłej sarny Mam nadzieję, że zwierzak przetrwał. Ogólnie takie uroki jazdy przez lasy Gdyby człowiek nadążał telefon wyjmować to hoho! David Attenborough się chowa
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
spidelli odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
....rower wodny -
Ciekawy art. o Gestalcie X10 - co prawda z rocznika 2020 ale część informacji i opinii się nie zdezaktualizowała. Autor wspomina zresztą o zmianach w roku modelowym 2021. Google translate daje radę: https://www.adventurecycling.org/blog/road-test-marin-gestalt-x10/
-
Było? W sumie to więcej oglądania niż słuchania, ale...
-
@CoolBreezeOne Dziękujemy Miłej lektury! I do zobaczenia na szlaku
-
Deszczyk się trafiał ale wiało przez większość wyprawy, więc rozwiewało chmury i wychodziło słońce. Raz nas zlało konkretnie. Ale ogólnie pogoda się poprawiała z dnia na dzień. A zwątpienie to tak na chwilę Ale ciężko bywało Edyta: Żona uderzyła się w ramę kolanem (albo odwrotnie) i trochę to nam pokomplikowało sprawy, poza tym wkurzające było błądzenie po lasach
-
Zapraszam do zapoznania się z relacją z naszej (mojej i żony) wyprawy rowerowej nad morze. Wyruszyliśmy 26 maja, po czterech dniach dotarliśmy do celu. Po dniu wypoczynku wracaliśmy znów przez 4 dni. Łącznie pokonaliśmy ponad 900 km - szosami, drogami polnymi i leśnymi. Spędziliśmy w siodłach wiele godzin, widzieliśmy mnóstwo wspaniałych widoków ale były i chwile zwątpienia Kilka zdjęć dla zajętych leniwych: A dla zainteresowanych cała relacja: https://bybike577520122.wordpress.com/2021/06/13/rowerem-nad-morze-1/
-
[Android] Najlepsza apka na rower ? mapy, nawigacje itp
spidelli odpowiedział adriel → na temat → Akcesoria rowerowe
Ja po niezbyt dobrych doświadczeniach z komórką w roli nawigacji - aplikacja Komoot - sięgnąłem po eTrex 32 x. W telefonie niestety problemem była bateria i średnia widoczność ekranu w okienku torebki ale to niekoniecznie wina telefonu. eTrex to zero stresu o baterię, dobra widoczność w słońcu ale faktycznie maly ekran. No i ta energooszczędność Garmina wynika z wolnego procesora. Generalnie jak zawiódł mnie mój gpx w eTrex (np. piach albo zarośnięta leśna droga) ratowałem się Osmandem w telefonie. Nie powiem, żebym był zachwycony Garminem. Raczej... rozczarowany. Ale mimo wszystko to wg mnie lepsze dla mnie rozwiązanie. -
[Android] Najlepsza apka na rower ? mapy, nawigacje itp
spidelli odpowiedział adriel → na temat → Akcesoria rowerowe
@Pietern Prawda, to kominek i szklaneczka zmieniają frustrację z trasy w romantyczną przygodę Ja już nabrałem tego dystansu po wyprawie i wcale nie żałuję, że trasa okazała się miejscami nieprzewidywalna Wtedy, na miejscu czasami była złość, czasami zawód Ważne, żeby mieć alternatywę, np. ja ratowałem się Osmandem na telefonie jak moja kreska z eTtexa okazywała się ponurym żartem Muszę też pochwalić kupiony specjalne na rower drugi telefon - ja kupiłem kilkuletniego Samsunga. Sprawdził się jako telefon, mapnik, karta płatnicza i aparat. I oczywiście wypadł mi na beton ale ucierpiało tylko szkiełko ochronne. -
Raczej tam, gdzie znaczenie mają opory - czyli pod wiatr, na zjazdach (może nie ostrych, bo wtedy lepiej kontrolować klamki) czy generalnie przy szybkiej jeździe, gdzie nie planujemy użycia hamulców. No właśnie blisko. Ciebie idzie chyba o wąski chwyt górny - ja go używam rzadko, to taki chwyt "wypoczynkowy". Łapy to najwygodniejszy chwyt i jednocześnie dający największą kontrolę. Ale co do istoty pytania - to w sumie gdyby ten niebieski miał mount na bagażnik, to bym brał Na co dzień męczyłbym go na szutrach i dziurawych asfaltach, a i na piachu by nie ugrzązł. A z sakwą to by szedł jak przecinak po linii prostej do celu aaa, Kolega podlinkował chyba Juniora zamiast "dorosłego Beyonda": https://bombtrack.com/2021-beyond-1/ Nie, jednak nie. Ponad 9000 zł a w pakiecie ohydna klamka Microshift że sterczącą na bok linką, wyglądająca jak błąd montażowy, fuuuj...
- 11 878 odpowiedzi
-
Ale Anne Heche robi robotę Wiem, wiem, chłopa nie tyka Żeby nie było OT i niepoważnie, to ścieżki dźwiękowe do filmów Kieślowskiego... Lubiłem tego słuchać do snu w akademiku
-
Niestety książki nie znam. Wracając do filmu - muzyka buduje klimat, jak w wielu innych produkcjach. Dlatego lubię stare kino, bo efekty specjalne nie były w stanie zastąpić fabuły. Klimat budowała muzyka, gra aktorska i tego typu szczegóły Edyta: Wyobrażacie sobie "Psychozę" bez muzyki?
-
@Strek Zgoda, jeden z lepszych filmów, jaki widziałem.
-
Dzięki, na razie bez picowania, tyle co zmyłem piwniczny kurz i pajęczyny i wyczyściłem łańcuch. Zdjęcie z przymiarem zrobię ale czy opublikuję, to zależy od wyniku
-
Cześć, chciałbym prosić o pomoc w wycenie mojego Tribana 540. Kupiony w lipcu 2018 r. za 3299 PLN. Jest karta gwarancyjna, paragon nie wyblakł do końca. Stan oryginalny, jak na zdjęciach - jeżdżony "od święta" (na co dzień katowałem inny rower), ostatnio trochę pojeździłem na nim na trenażerze Tacx Galaxia (swobodna jazda po rolkach). Rower w dobrym stanie, ślady użytkowania, przetarta przerzutka o murek (widać na zdjęciach) i jedna manetka (też murek). Poza tym oklejony w czułych miejscach nalepkami ochronnymi z Dekla. Rozmiar M. Nie wyceniamy z czujnikiem kadencji/prędkości. Koszyki można policzyć Dziękuję!
-
Ja mieszam style, chociaż w sumie to powyżej zadeklarowałem konwersję na sakwiarstwo Topeak jest ok ale torba na kierownicę ma swoje wady
-
Topeak Frontloader też ma zaworek. Nawet da się całkiem niezły cukiereczek skompresować. Używałem teraz na wyprawie na kierownicy z barankiem i generalnie - jestem na NIE. Jeśli ktoś nie ma opcji na sakwy, to trudno, ten Topeak nie byłby złym wyborem. Ale ja raczej zainwestuję w większe sakwy. Już wyjaśniam dlaczego. Część rzeczy wiozłem w małych sakwach Ortlieb GravrelPack (12,5 litra każda), część odzieży - w Topeaku na kierownicy. Do tego, na szelkach z zestawu miałem przytroczony śpiwór. 1) Sakwy pakuję, roluję, klick-klick zapięte, potem jednym ruchem zakładam na bagażnik. Zdejmuję jeszcze łatwiej. Frontloadera trzeba zapinać, ściągać paski, motać paskiem dodatkowym, przypiąć szelki, zapiąć śpiwór, ściągnąć paski - jest to dość upierdliwe i czasochłonne. Ściąganie też. 2) Paski luzują się, trzeba je od czasu do czasu dociągać. 3) Torba leży na linkach i gniecie je do kierownicy. 4) Raz miałem potrzebę włączyć latarkę Convoya, bo zmrok nas złapał - świeciłem sobie głównie na śpiwór 5) Kierownica żyje własnym życiem, szczególnie na postoju ucieka pod obciążeniem i trzeba starannie ustawiać rower. Oczywiście można cześć tych problemów obejść ale sakwa jest dużo wygodniejsza. Zdaję sobie sprawę, że to wątek o bikepackingu ale jeśli ktoś ma opcje (a skoro mowa o kierownicy z barankiem...), to warto mieć świadomość, że torba na kierownicy ma też pewne minusy.
-
[Gravel] Po bułki, ale może też na gravelove ultra?
spidelli odpowiedział davos → na temat → Gravel/Przełajówki
Mam protoplastę, T100, sprzedawany na wolnobiegu z cynglomanetką, 1x7, niewymienny hak. Decathlon miał w ofercie takie ucho z drutu, trochę ochrania hak, trochę wózek przerzutki. Założyłem to ucho. Skatowałem ten rower z sakwami przez Czechy do Austrii i rozwaliłem wolnobieg. Wymieniłem na kasetę, zrobiłem na nim teraz 900 km z sakwami, trochę lasami, trochę dziurawym asfaltem. Hak wciąż na miejscu Ale koła do centrowania Osłona przerzutki -
[Android] Najlepsza apka na rower ? mapy, nawigacje itp
spidelli odpowiedział adriel → na temat → Akcesoria rowerowe
To, że wg jakiejś aplikacji z A do B można przejechać na skróty przez las wcale nie musi być prawdą. Kilka razy boleśnie się o tym przekonałem. Np. drogi leśne mogą istnieć ale są zdewastowane przez ciężki sprzęt przy wycince. Dla kogoś na rowerze MTB to może być atrakcja ale dla sakwiarza - niekoniecznie. Druga sprawa - cześć leśnych dróg to zarośnięte do pasa i porzucone drogi tymczasowe, które były przejezdne 3 lata temu, pod wycinkę a teraz sobie zarastają. Pogoda. Błoto albo przeciwnie - susza, która zmienia względnie utwardzony trakt w ... plażę. Podsumowując - kreska na mapie czasami może zmylić -
[Android] Najlepsza apka na rower ? mapy, nawigacje itp
spidelli odpowiedział adriel → na temat → Akcesoria rowerowe
Fajny ficzer ale nie zawsze słychać (szum powietrza, ruch drogowy). -
Na czarnym mniej widać A serio - może za dużo smaru używasz? Może warto - po przesmarowaniu czy naoliwieniu i rozprowadzeniu zebrać nadmiar? Możesz też - między serwisami - po prostu zebrać ten "miodek" szmatką. Ostatnio byłem zdziwiony, ile się tego dziadostwa zrobiło na szosówce, na której kręcę na trenażerze - jednak kurzy się wszędzie.
-
Nigdy nie mów nigdy. Gestalt w zasadzie zastąpi mi szosę, bo jest bardziej uniwersalny. Ale... jakoś go nie widzę objuczonego sakwami i z bagażnikiem. Dlatego mój drugi wyprawowy składak na Tribanie 100 czeka na zmianę Właśnie wczoraj czyszcząc łańcuchy w garażu snułem taką wizję...