spidelli

Tu mnie krawężnik podciął jak za szeroko (za szybko) wszedłem w zakręt. Drugi szlif to wózek przerzutki (też krawężnik), trzeci - krawędź siodełka. Pierwszy raz się cieszę, że się lewa noga po glebie nie wypięła i dzięki temu rower utrzymałem w górze i tylko siodełko przetarłem, rama bez skazy. Kilka lat temu też na pierwszej jeździe też przetarłem wózek (starej) 105...

I pięknie wypadł ten Romario...

@nctrns Dzięki, parcia nie mam specjalnie żeby wszystko było z tym samym logo, komputerki to ciekawostka ale pedały ? Giant czy Shimano?

Karbony nie dla mnie, ja jestem hardkorem: Kadr z filmu "Pierwsza jazda*

Mowa o gravelu, gdzie ma trafić opona 45... Pewnie , że wolałbym coś lżejszego ale rower będzie rąbał po szutrach, korzeniach i czasami pod sakwą. W Contendzie chętnie wymienię na coś jeszcze lżejszego, to rower na asfalt. Nie mierzyłem obręczy ale te z Contenda mogą trafić do Revolta, jedynie trzeba będzie zweryfikować czy przyjmą opony 45 czy trzeba będzie kombinować dalej. Przypomnę, że zamleczone przednie koła ze stockowymi oponami Gianta ważą: 1) 1,6 - kg Contend, szer. 32 2) 1,9 - kg Revolt, szer. 38. Dla porównania Marin Cortina - opona z agresywnym przełajowym bieżnikiem, szer. 32 + dętka: 1,5 kg 😎

Problem jest w Contendzie - tam tylko D-Fuse 🤣 Ale nie narzekam, na razie jest ok. Sztyca jest ok, rower jest wyraźnie lżejszy od Revolta ale tam koła to kowadła...

@zekker Przedtem to był dramat, dlatego się pierwszej szosy pozbyłem 🤣 Boczkiem można równolegle polną pojechać więc nie jest źle 👍

Bo no gravel no cry

Ale ja dostałem te przejściówkę z rowerem. To wygląda tak, że Contend AR 1 ma ramę wyprofilowaną pod D-Fuse i karbonową sztycę do tego. Dla mnie git. W Revolcie rura podsiodlowa jest okrągła. Sztyca D-Fuse jest kompozytowa (cokolwiek to znaczy) i żeby trzymała się w rurze potrzebna jest przejściówka, która robi przekrój okrągły. Nic tylko kupić D-Fuse albo okrągłą sztycę. Tam nawet myk-myk wejdzie, dlatego takie rozwiązanie.a nie to z Contenda.

@sznib Cudownie niepoprawne politycznie

No paaanie, z tymi starymi podkładami kolejowymi to był problem - niby miały iść do utylizacji a zdarzało się, że szły "bokiem" na opał... Te drewniane, zapuszczony jakimś szuwaksem...

Ale jak PSZOK wali w pręta to faktycznie problem, chyba że jakiś prawidłowo utylizujący warsztat przyjmie, można zapytać, zanim się wdroży ludowe sposoby

Ta, znam lepsze telenowele. Tu kilka godzin i po krzyku 🤣

To nie zielony tylko miętowy, krejzolki jesteście 😉🤣

Można na mokro wtedy łatwiej o korektę - łatwiej przesunąć. Problemem są zakamarki - bo trzeba mieć wprawę w modelowaniu foli (tu ciepłe powietrze pomaga) albo kleić mniejszymi i większymi kawałkami. Ja estetą nie jestem, więc kleję tak sobie, bardziej żeby zabezpieczyć przed porysowaniem/wytarciem, zwlaszcza przez paski od toreb no i te nieszczęsne linki.

Ja biorę folię czy do auta czy do roweru od sprzedawcy 123askol z alle. Mnie taka folia styka, może są lepsze ale jakoś z rozpędu brałem kilka razy tam. Są różne grubości.

W Gestalcie wymieniałem mechaniczne Tiagry na hydrauliczny GRX - nie dość, że przewód grubszy, to mi się te gumowe oczka - przelotki na otwór w ramie rozpadły. Nie znalazłem ani orygialnych (do niektórych modeli są) ani niczego z grubsza pasującego. Najgorsze, że te otwory są obrobione tylko z zewnątrz i jak przeciągnąłem przewód i pancerze to skrobały materiał po długości w piękne długie wióry... Po prostu takie są reguły na tej półce cenowej...

Linki na główce chyba każdy producent puszcza tak, że kwestia czasu aż wytrą lakier. W każdym razie w moich Marinach i Giantach kleiłem folię. W Giantach aż bolaly uszy od wykręcania śrub pod koszyki - zero smaru. Ośki niemal suche, stery też. W Tribanie 540 miałem linkę do przedniej przerzutki źle puszczoną . W Contendzie końcówka źle zarobiona - w 105 trzeba ją podwinąć i dopiero w ten plastik wsadzić - ktoś w sklepie tego nie wiedział. Pancerze też były jak dla mnie za krótkie, na szczęście przyszczypalem sobie jeden mostkiem i musiałem wymienić. Wreszcie - przewód hamulca z przodu puszczony za widelcem zamiast z przodu - sklep się tak sobie spisał, producent też tak sobie z tymi śrubami koszyków. Źle pospawanych elementów ramy jeszcze nie spotkałem ale takie pierdółki to chyba niestety chleb powszedni.

Trzy to ma moja żona a teraz szosy jej się zachciało 🤣 @clavdivs U mnie jeżdżą faktycznie 2 z 4. Tyle mi chyba wystarczy, bo chcę mieć inny rower na asfalt, inny na szutry. Reszta faktycznie zagraca garaż, jeśli jest używana to obecnie epizodycznie. Ale zaraz po zakupie MTB wniosło sporo świeżości i zima też mogła być rowerowa... Do czasu zakupu trenażera 😉

Teraz rozumiem, czemu opłata klimatyczna taka wysoka 🤣