Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 503
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Zawartość dodana przez spidelli

  1. Cześć, Szukam kurtki przeciwdeszczowej. Generalnie uważam, że latem lepiej zmoknąć i wyschnąć ale tym razem chodzi o ochronę przed ulewą w długiej trasie - kiedy leje, robi się zimno a do domu daleko... Kurtka ma być letnia ale z opcją, żeby jakąś cienką bluzę czy cieplejszą koszulkę pod nią włożyć i żeby te 2-3 godziny nie przemokla. Zacząłem od sklepu na D. i znalazłem tam model Kurtka na rower przeciwdeszczowa Triban RC500 zgodna z EN1150 229.99zł https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-x304830?mc=8525620 Wydaje mi się, że spełnia moje założenia ale może się mylę albo w podobnej kwocie znajdę coś lepszego? Kurtka ma być na 2-3 sezony, więc technologia NASA raczej odpada... Dziękuję i pozdrawiam!
  2. Piszę o Tribanie 100 Tego ciorałem naprawdę ciężko. Właśnie po kilkudniowej wyprawie na T 100 podjąłem decyzję, że zmieniam rower. Lubię go bardzo i dobrze mi służył ale wystarczy A porównywałem z Gestaltem 2. Fakt, że na krótkiej trasie (nie miałem okazji zrobić dłuższej trasy na Gestalcie) ale jest różnica. Triban po prostu kopie po rękach. Karbon, koła, nie wiem co jeszcze, może kierownica - wszystko to jest lepsza baza w Gestalcie, T 100 to takie kowadło. Druga rzecz, to kwestia dopasowania, o której rozprawiacie ale tu się nie wypowiadam - nie mam wiedzy. Moim zdaniem dopasowanie pewnie poprawi sytuację ale "bazy" nie przeskoczysz - to wciąż będzie toporny rower na stalowym widelcu. Też bym nie dokładał do T 100 tylko kupił coś "na gotowo". T 100 jako zapas, drugi rower - jest ok ale jeśli masz możliwość kupić coś lepszego, to kup. PS. Miałem też T 540 - fajny rower ale za delikatny na moje użytkowanie., ostatnie pół roku jeździł na chomiku.
  3. Czołem, dorzucę swoje 2 grosze. Mam takiego Tribana - zrobiłem na nim ze 3 000 km na stockowych oponach, można rzec, że je wyeksploatowałem. Przy wymianie napędu (Claris) dałem dodatkowe żelowe podkładki pod owijkę. Wymieniłem też siodełko na jakąś deseczkę z Dekla. Pierwszy grosik - przy długiej jeździe po kiepskich nawierzchniach (dziurawe asfalty, powybijane puzle, krzywe płyty na "pseudościeżkach rowerowych itp.) rower był męczący - aluminiowa rama, stalowy widelec - trzęsło niemiłosiernie. Bolały mnie i dłonie ("poduszki") i do szału doprowadzało stukanie okularów o kask Różnicę odczułem po przesiadce na inny rower (opona 32 ale wideł z karbonu). Specjalnie jeździłem tymi samymi trasami i czuć różnicę. Obiektywnie ten Triban nie oferuje wysokiego komfortu. Za to jest całkiem sensownym rowerem do miasta, biorąc pod uwagę np. ryzyko kradzieży. Drugi grosik - miałem źle ustawioną kierownicę, co odkryłem po ponad roku To pewnie była pierwotna przyczyna dyskomfortu. Niemniej, poprawne ustawienie kierownicy nie rozwiąże problemu całkowicie (patrz wyżej). Do bardziej wygodnej jazdy poszukałbym po prostu lepszego roweru. Pozdrawiam!
  4. Możesz rozwinąć? Przepraszam, że rozwadniam temat ale jestem ciekaw.
  5. Też przez to przechodziłem. Skończyło się na uniwersalnej 2-ce - bo przecież może będę używał nie tylko z rowerem (ani razu nie użyłem). Na rowery kupiłem taki pokrowiec z Dekla - bardziej żeby nie rzucały się w oczy. Ani razu nie użyłem a już dwa razy woziłem kilkaset kilometrów Dziś kupiłbym właśnie taką ultralekką dwójkę tylko na wyprawy rowerowe - łatwa w przewozie a i deszcz wytrzyma (co do nawałnicy to nie wiem).
  6. Poćwicz na darmowym, chyba da się, z tego co pamiętam. Albo na Komoot. Jak Ci się spodoba, to sobie zapłacisz, a jak nie - to coś innego sprawdzisz. Koledzy tu Locusa proponowali ale ja go nie znam.
  7. Zacznij może od Naviki, bo tam dostaniesz propozycje tras do przejechania i sobie je wyedytujesz. Praktycznie wszystko można edytować w aplikacji webowej.
  8. Sorry ale ja tego za Ciebie nie zrobię. Otwórz przeglądarkę, wpisz Komoot, Strava albo Naviki, załóż konto i próbuj. Tak jak ktoś napisał - to jest forum a nie helpdesk....
  9. Masz odpowiedź wyżej. Ściągasz i edytujesz dodając punkty (czyli dom). Nie miałem do czynienia z Locusem, więc się nie wypowiadam Żeby nie było niejasności - zawczasu można przygotować trasę offline w Komoocie, a do wyznaczania ad hoc net jest potrzebny
  10. Tak, mam mapy wykupione, jednorazowo to chyba coś powyżej 100 zł kosztowało. Ale jak ktoś jeździ wokół komina, to nawet nie ma potrzeby, bo to chyba promień 250 km jest za free? Na moim koncie mam tylko info, że już wykupiłem świat Do turystyki to warto mieć też mapy offline - nie wszędzie w lesie jest zadowalający zasięg. Komoot ma taką opcję, OsmAND w ogóle jest offline, chociaż ten drugi jest jakiś dziwny, ja go nie ogarniam, za dużo opcji.
  11. Temat rzeka... Najwygodniej będzie tam, gdzie aplikacja webowa jest wspierana aplikacją na telefon - czyli ode mnie - Komoot. Obrabiasz trasy na komputerze i za chwile są w aplikacji telefonicznej. Aplikacja na tel. też użyteczna.
  12. W mordę ... Toż to Mars napada!
  13. Ale to już raczej niestandardowe użycie Na takie okazje może warto mieć ze sobą chiński palnik, jako suport?
  14. Bo znaki stanowią prawo:
  15. https://m.youtube.com/watch?v=JvTkF1sFdtI
  16. U mnie też barometr i to akurat mały rozrzut jest Bywały większe. Z drugiej strony, jak jesteś na nadmorskiej plaży to już widać, że coś nie gra A czas?
  17. W górach to jakoś ujdzie ale nad morzem to widać gołym okiem czasami
  18. Kuter jak kuter ale ten "apartamentowiec" twa dratwa.... 🤮
  19. Nie polecę Ci eTrex bo sam mam mieszane uczucia co do niego ale na kreski jest ponoć najlepszy
  20. Bo drogowcy pomyśleli o zatoczce na złapanie oddechu:
  21. Nie piszesz nic jaki rower ale zakładam, że klasyczne sakwy nie wchodzą w grę. Oprócz torby podsiodłowej możesz użyć dodatkowo torby na kierownicę, np. Frontloader od Topeaka (ma wentyl). Do tego Midloader w ramę (na drobnicę) i się spakujesz Edyta: Do tego rozłożysz sobie bagaż bardziej równomiernie, acz pakowanie dwóch toreb zawsze bardziej upierdliwe, Frontloader ma trochę tych pasków do ściągania
  22. @wkg Pomyśl nad rozdzieleniem funkcji nawigowania od zapisu śladu + ew. jakieś parametry typu puls, czujniki kadencji. Zwłaszcza, że uprawiasz inne sporty - sprawę załatwi jakiś porządny Garmin albo Polar Garmina proponuję z obowiązku, bo mam pecha do tej firmy, natomiast polecam Vantage V albo Grit X od Finów. Owszem, można kupić jakiegoś Edge na wypasie ale na narty albo w góry nie zabierzesz
  23. @Arkowal Pisaliśmy o tym w innym wątku - asfalt w naszym kraju nie sprzyja szosówkom
  24. Bo w motelowym pokoju nie było czajnika....
  25. To ja znowu coś do paczenia:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...