-
Liczba zawartości
4 503 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez spidelli
-
@bzyk69 Mojemu zdarza się głupieć (ale ja generalnie nie mam szczęścia do Garminów: reklamacje, reklamacje...). Długo na mrozie i pół ekranu stało się ciemniejsze. Ale i tak wolę go od telefonu.
-
Cześć, co powiecie na coś takiego: https://www.centrumrowerowe.pl/kurtka-rowerowa-northwave-reload-pd27510/?v_Id=166416 Typowo rowerowa, z kieszonkami, w dobrym kolorze...
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
spidelli odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Kurmoran -
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
spidelli odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
Uzupełniam dokumentację zdjęciową: Po przełożeniu do pozycji górnej, jak założę torbę Frontloader, będę musiał odrobinę pokombinować, żeby się lampka z Garminem pomieściła. Jako plan awaryjny dokupię ewentualnie taką grzędę przed/nad kierownicę i na niej założę osprzęt. -
[Garmin] Jaka różnica jest między mapami w Fenix 5 plus a 6
spidelli odpowiedział Maaa → na temat → Sprzęt turystyczny
Zegarek można zapiąć na kierownicy na specjalnym uchwycie. Ja tak robię jak ćwiczę na trenażerze - zakładam pas do pomiaru tętna. Łatwiej mi wtedy klikać na zegarku, trenażer mam rolkowy i trudno na nim utrzymać równowagę. Natomiast jazda w terenie to zegarek zapięty na ręce - używam go jako "monitora funkcji życiowych" - czy jadę treningowo, czy z sakwami - zegarek służy mi tylko do tego (+ bieganie, piesze wycieczki). Jak jadę treningowo, to zerkam częściej na zegarek sprawdzając tętno albo prędkość, jak jadę "podróżniczo" - to tylko sprawdzam czy robią się autopauzy i czy zegarek potem po skończonej przerwie rejestruje trasę. Nie mam Garmina ale na mój zegarek mogę wgrać trasy w postaci "kreski" - i robię to czasami, jako wyjście awaryjne ale nigdy nie nastawiałem się na takie nawigowanie. To się może sprawdzić na zawodach triathlonowych ale "cywilnie" - niekoniecznie. Do nawigacji - moim zdaniem - lepiej użyć albo telefonu albo dedykowanego narzędzia, ja mam "ręcznego" eTrexa na paluszki - jeżdżę na nim po uprzednio przygotowanych trasach. Wolę mieć dwa urządzenia - jedno do monitorowania, a drugie do nawigowania. Ale gdybym nie miał już wcześniej zegarka, to może kupiłbym jakiś bardziej zaawansowany licznik Garmina (sport i nawigacja w jednym). Z drugiej strony - paluszki - akumulatorki, ręczny eTrex i zero stresu związanego z ładowaniem. Czasami, jak się za bardzo skupiasz na ładnych widoczkach, zamiast na nawigacji, to trzeba potem zawracać Pytanie, jakiej nawigacji potrzebujesz? -
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
spidelli odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
Przesyłka dotarła, dwa zdjęcia na sucho + dwa odwrócone dla lepszej wizualizacji montażu pod kierownicą: - małe oczko: Sprawdzi się w szybkim rowerze. W drugim dam ramię - w mocowaniu górnym powinno sprawdzić się z torbą na kierownicę + śpiwór - będzie świeciło ponad bagażem: a na co dzień - może być w dolnym: -
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
spidelli odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
Kombinowałem kiedyś z takimi kapslami na mostek zakończonymi uchwytem gopro, do których montowałem jak z klocków lego z przegubów różnej długości takie ramię zakończone uchwytem - oczkiem na latarkę - poglądowa aukcja dla uchwytu: https://allegro.pl/oferta/uchwyt-convoy-s2-kask-gopro-czarny-24mm-mw-11385449177 Niestety ramię z mostka nie zdawało egzaminu - krótkie było zbyt cofnięte, a długie luzowało się na śrubkach, ciągle to musiałem poprawiać aż wreszcie któryś z tych g.wnolitowych przegubów się złamał i rzuciłem to w kąt. Zostały mi dwa czy trzy takie uchwyty - oczka na convoye, z tym, że moje były nierozcięte ale 2 minuty z brzeszczotem i teraz uchwyt łapie latarkę idealnie (wcześniej szlifowałem go papierem ściernym a i tak latarka ledwo wchodziła). Ponieważ powinienem mieć 3 sztuki to będzie na oba rowery + zapas. Do tego jakiś uchwyt na gopro - jest tego multum na portalu aukcyjnym - w różnych kształtach, kolorach czy kombinacjach. Ciekawie wyglądają te na śruby od mostka trzymające kierownicę ale w sumie chyba bym tych śrub nie ruszał (jeszcze się co wyłamie podczas szarpania się z torbą na kierownicę). Poszukam albo samego oczka z wyjściem na gopro albo oczka z ramieniem, np. coś w tym stylu (aukcje poglądowe, nie mam interesu w ich promowaniu): https://allegro.pl/oferta/uchwyt-aluminiowy-adapter-rower-motor-gopro-10-9-11529450161?fromVariant=11529569381 https://allegro.pl/oferta/uchwyt-aluminiowy-dlugi-adapter-rower-gopro-10-9-11529569381?fromVariant=11529450161 Wybiorę raczej to ramię, żeby można było lampkę wysunąć przed kierownice, co się przyda przy torbie. W zasadzie za 70 zł + przesyłka i mam drugie życie dla moich latarek. Tylko odcięcia nie będzie -
@FigoiFago Myślałem i o tym. Ale nie z płytą OSB a z profilem alu albo taką łatą murarską: Powinno stać w miarę stabilnie, do tego można złapać gumami albo owinąć pasem bezpieczeństwa np. za sztycę. A jak nic z tego nie wyjdzie to bagażnik na relingi i jazda....
-
Intensywnie myślę nad jakimś budżetowym. Swego czasu zaspamowałem forum wątkami o przewozie rowerów wewnątrz auta i o aucie. Wpadła mi fabia kombi II generacji z relingami. Ale naoglądałem się różnych systemów do przewozu rowerów wewnątrz, w tym system skody (formalnie nie pasuje do mojej) i zastanawiam się nad tym, ile rzeźby potrzeba, żeby wykorzystać taki budżetowy bagażnik "za widelec" do umocowania rowerów w środku? Bagażnik byłby uniwersalny - na relingi i do środka...
-
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
spidelli odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
@keltu Fajny patent, właśnie wróciłem z garażu, pokombinowałem ze starą dętką i nagle uchwyty na Garmin eTrex dało się umocować na mostkach Muszę to jakoś całościowo ogarnąć ale niestety w systemie garażowym, bo mam już klocki z układanki - właśnie ten eTrex jest u mnie nawigacją, licznika nie używam, polegam na zegarku (chociaż mogę go zapiąć na uchwycie na kierownicy), telefonu też nie montuję. Muszę to jeszcze zgrać z torbą na kierownicę - raz, że zabiera miejsce, dwa - tak jak pisałem - zasłania część wiązki świetlnej. Dlatego albo coś na nad kierownicę albo na błotnik, chociaż znów torba może zasłaniać. Zobaczę, ile mnie będzie kosztować ogólne przygotowanie do sezonu - w razie czego wykorzystam te Convoye. Jak na razie Lumintop jest całkiem ciekawą opcją, Pozdrawiam! -
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
spidelli odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
@chrismel Tak, mam dwa baranki i miejsca pod błotnik - i też wczoraj myślałem o tego typu lampce - jak zawieszę torbę na kierownicy + jeszcze śpiwór, to lampka z kierownicy oświetla gównie śpiwór Może Twoja propozycja nie wpisuje się w kwestie związane z akumulatorkami od Convoya ale idealnie pasuje do pomysłu, żeby w tym szybszym rowerze lampka była na kierownicy a w tym pod sakwy - w mocowaniu błotnika. Edyta: Niestety, w tym rowerze "bardziej wyprawowym" oczko jest od tyłu. Ale w tym drugim to wciąż ciekawa opcja - miejsca na kierownicy zawsze mało... -
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
spidelli odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
@kemor90 Dzięki, ciekawa propozycja ale mam obawy co do uchwytu - czy trzyma pewnie? Mam podobne do Convoya ale opaski są za krótkie (albo kiera za gruba) i praktycznie ledwo trzyma. Super, że ma ładowanie na USB - C. -
[Lampka] Co kupisz jak masz 50 a co jeśli masz 150zł
spidelli odpowiedział PoleK → na temat → Akcesoria rowerowe
Cześć, czy możecie mi coś sensownego doradzić... Kupiłem 2 latarki Convoy S2, dokupiłem kolimatory, mam w sumie 3 akumulatorki 18650 i ładowarkę do tego. Sęk w tym, że nie jestem zadowolony - mocowanie jest z g..litu i nie trzyma się na mojej kierownicy, silikonowe gumki mam ale uważam, że można ich użyć co najwyżej awaryjnie. Nie jeżdżę z zasady po ciemku ale od czasu do czasu światła potrzebuję. Nie chcę też nikogo oślepiać na drogach publicznych - a po takich głównie jeżdżę. Czy istnieje lampka o solidnym mocowaniu (najchętniej takim jak KNOG PWR Road 700L), z odcięciem i na rzeczone akumulatorki, bo jak je już mam to bym je wykorzystał - to że można mieć dwa w zapasie też jest fajną sprawą. W sklepach mają PROX albo MACTRONIC ale nie jestem pewien, czy mają odcięcie, np. PROX Crater albo MACTRONIC Scream 3.1 (1000 lumenów idealnie rozproszonego białego światła, może być używana jako latarka - więc żadne odcięcie...) Fajnie jakby oddzielnie można było kupić uchwyt na drugi rower i tylko lampkę przenosić, jak w MACTRONIC... Czy może kupić takiego KNOGa? Dzięki i pozdrawiam -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Świąteczna niedziela. Na czczo: - ketony - 0,6 mmol/l - glukoza - 4,4 mmol/l GKI - 7,3 - ketoza odżywcza mocz - brak ketonów Po ketoświątecznym śniadaniu: - ketony - 1,0 mmol/l - glukoza - 5,3 mmol/l GKI - 5,3 - ketoza terapeutyczna mocz - nie badałem. Wniosek - intensywny trening powoduje niestabilne stany, przynajmniej w tej fazie, która nazwałbym poadaptacyjną. -
[Znalezione w internecie] Filmy, zdjęcia, gify...
spidelli odpowiedział SovaLTD → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
@Sobek82 Aż chce się włożyć jajka do takiego "koszyczka" 🤭😉 -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Cześć, Tak jak postanowiłem, trzymam się diety keto. Wczoraj (piątek) - 15 km na rowerze, z czego połowa pod wiatr - kompletny brak siły, palenie mięśni. Średnie tętno - 140; 343 kcal, 67% węgle, 32% tłuszcze. Sądzę że zużyłem zapas glikogenu (nawet jeśli coś się odtworzyło po środowym wysiłku). Dzisiejszy, sobotni pomiar glukozy i ketonów kompletnie mnie zdezorientował: - glukoza - 3,8 mmol/l (poniżej normy) - ketony - 0,3 mmol/l - współczynnik GKI: 12,67 - ketoza zaczyna się od 9 w dół. - ketony w moczu - brak Nie wiem, jak interpretować niski poziom glukozy przy niskim poziomie ketonów - pewnie zbyt intensywna jazda na rowerze wprowadza tu jakieś zakłócenie? Wyczerpałem zapasy glukozy ale jeszcze nie zacząłem produkować ketonów? Może spałem zbyt długo (na pewno 2 godziny dłużej niż zwykle)? Kolejny pomiar 2,5 godziny po dwóch kawach kuloodpornych (MCT + masło), frankfurterkach, pomidorkach, rukoli, oliwkach i awokado: - glukoza - 4,4 mmol/l - ketony - 0,8 mmol/l (wow! mój rekord ) GKI: 5,50 - od 6 do 3 zaczyna się drugi stan ketozy - umiarkowany (pierwszy od 9 do 6 - ketoza odżywcza). Z ciekawości nasikałem na pasek - 1,5 mmol/l w moczu - o ile nie jestem daltonistą. Czyli.... wchodzę w ketozę. Akurat na święta, jak miałem sobie nieco pofolgować Znalazłem coś ciekawego o glukoneogenezie: https://www.body-challenge.pl/artykul/dieta-ketogeniczna-fakty-i-mity a tutaj bardziej w ostrzegawczym tonie: https://dobropolski.com/glukoneogeneza/ Generalnie jestem zdezorientowany - z jednej strony, spodziewałem się, że jestem w stałym stanie ketozy ale pomiary temu przeczą (albo źle je odczytuję) a chciałbym z ciekawości utrzymać dłużej ten stan; z drugiej - chcę podkręcić intensywność na rowerze czyli jednak włączyć węgle. Chciałbym to jednak robić stopniowo, tak żeby nie poszło w boczki a jednak siła wzrosła -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Ciekawostka - wciąż kontynuuję dietę. Badań glukometrem nie prowadzę regularnie, następny pomiar zrobię dopiero w sobotę. Dziś miałem spokojnie popedałować przez 1,5 h. Ale zgadałem się z kumplem i pojechałem go odwiedzić późnym popołudniem. Nie chciałem wracać po ciemku, trochę wiało - wyszła - jak dla mnie - dość intensywna przejażdżka: - tam: na śr. tętnie 161, 476 kcal (aplikacja Polar - zegarek Grit X), 84% węglowodany (399 kcal), 3% białka, 13% tłuszcze - powrót: tętno śr. 152, 454 kcal - 79% węgle (358 kcal), 2% białka, 19% tłuszcze. Łącznie - 757 kcal z węgli Oczywiście to tylko estymacja i trudno mieć pretensje do zegarka, że nie wie nic o mojej diecie Ciekaw jestem ile węgli dostarczyłem w pożywieniu (jajecznica na boczku, kabanosy, ser żółty, sałatka z rukoli z pomidorami, wędzonym pstrągiem i majonezem, udko z kurczaka, kalafior i fenkuł; po treningu - kabanos, ser, kilka orzechów, ketociasto - mąka migdałowa, jajka, słodzik ), ile miałem z glikogenu a ile z ewentualnej resyntezy białek (podobno nadmiar białek względem tłuszczy ma wpływ na resyntezę glukozy). Podejrzewam, że nie dostarczyłem w pożywieniu odpowiedniej ilości węgli, raczej miałem jakiś zapas w glikogenie ale prawdopodobnie też rzeczywista proporcja źródeł energii była inna - z większym udziałem tłuszczy. Wiem, że bez pomiarów i rzetelnej wiedzy to tylko gdybanie i macanie po ciemku Pozdrawiam! -
Mam mieszane uczucia. Z jednej strony - chroniczny brak miejsca na kierownicy (baranek) bo paski od Topeaka, bo lampka, bo nawigacja... Z drugiej - zawsze pod sklepem okazuje się, że trzeba przytroczyć jakąś butelkę wody czy mini-zakupy na kolejny postój albo nawet kurtkę przy zmiennej pogodzie... Podoba mi się ale nie miałbym i tak gdzie zapiąć.
-
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Kilka godzin po keto-śniadaniu: glukoza - 4,9 mmol/l ketony - 0,5 mmol/l Indeks GKI - 9,8 - wciąż nie jestem w ketozie ale poniżej 9 zaczyna się lekka ketoza (odżywcza czyli idealna dla kogoś, kto nie ma wskazań medycznych). Sądzę że jutro spokojnie zjadę poniżej 9 pilnując węgli, wspomagając się postem i olejem MCT -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Cześć, tak z ciekawości odszedłem od węgli po naszej rozmowie (de facto odstawiłem węgle z kolacji, bo śniadania i obiady miałem zdecydowanie low carb). Dzisiejszy wynik z glukometru na czczo: glukoza - 4,5 mmol/l ketony - 0,3 mmol/l (w środku tygodnia miałem 0,1, glukozy nie badałem wtedy) Współczynnik GKI - 15 - nie jestem w stanie ketozy - czyli miałeś rację Dla porównania moja lepsza połowa: glukoza - 4,1 mmol/l ketony - 0,8 mmol/l GKI - 5,12 - umiarkowana ketoza. Co ciekawe, w czwartek - piątek żona była na wyjeździe, gdzie jadła generalnie to co wszyscy + piwko - i nie wybiło jej to z ketozy. Ponieważ w tym tygodniu trenuję z niską intensywnością, to na razie odstawiam węgle. Zacznę do nich wracać wraz ze wzrostem intensywności, jak organizm się będzie domagał. -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Ale bardzo mi miło, że komentujesz. Ja sam nie mam wiedzy ugruntowanej na ten temat Chyba spróbuję wrócić do rygoru, z glukometrem będzie łatwo zweryfikować. Żeby trzymać się wątku głównego - nie wyobrażam sobie keto czy low carb w pełni sezonu Pozdrawiam! -
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Co do zasady to podczas wchodzenia w ketozę trzeba węgli unikać, w stanie ketozy - od czasu do czasu nawet powinno się je jadać ale w niewielkiej ilości, tak aby nie wyjść z ketozy. Ile to gramów (czy 40 czy 60 na dobę) można ustalić indywidualnie, przy użyciu glukometru. Oczywiście mowa o keto jako modnej diecie, bo pewnie co innego w przypadku kiedy dieta taka wynika ze wskazań lekarza. A co do reszty - zgoda, nie mam dowodów na bycie w ketozie, chociaż zaczynaliśmy chyba we wrześniu ubiegłego roku, więc może miałem epizody? Na pewno drastycznie zmniejszyłem ilość węgli w diecie, nawet ta kolacja to był chleb ze smalcem chociaż zdarzały mi się posiłki całkowicie high carb jak makaron z sosem albo domowe frytki. Ale generalnie ilość ryżu, kaszy, makaronu czy ziemniaków, jakie zjadałem drastycznie zmalała - to oczywiście zasługa żony która robi zakupy i gotuje pod siebie Słodyczy jako takich nie jadam, zdarza mi się w czasie dłuższej aktywności fizycznej zjeść czekoladę albo kilka michałków lub żel energetyczny. Cukru do słodzenia nie używam ze 20 lat, napoje typu cola - raz w roku w Sylwestra, do drinków Alkoholu unikam, bo wywala z ketozy Podsumowując ten wątek - miałem okresy mniej i bardziej rygorystycznego przestrzegania zaleceń. Poza tym, post okresowy i wysiłek fizyczny też sprzyjają ketozie. Szybko w ketozę można wejść po 1 dniowej głodówce, tylko nie jest to stan trwały i zależy od tego co będziesz jadł po głodówce. Sam robiłem eksperyment - 75 km i 100 km na jajecznicy, warzywach, kiełbasie, orzechach i herbacie z tłuszczem - podaż węgli była niewielka, po 100-tce zjadłem jaglankę ale dopiero po zakończeniu jazdy. Jeśli zegarek pokazał mi 3500 kCal spalonej energii to sądzę że przy takiej podaży jedzenia jaką zastosowałem byłem na deficycie kalorycznym, który zaspokoiłem z oponki Niemniej - przez zimę nie tylko nie przytyłem ale wręcz zjechałem z wagą i udaje mi się ją utrzymać. W moim przypadku to taka niezbyt mądra zabawa (przedmówcy wspominali o wpływie takiej diety np. na nerki) ale generalnie chciałem organizm przyzwyczaić do tłuszczów pod kątem długiej jazdy na rowerze i stracić na wadze. Edyta - z tym cholesterolem to jest 206 przy normie 190. Żona ma nieco wyższy, a jej lekarz nawet tego nie skomentował. Niemniej, jestem ciekaw, co go podbija? -
Cześć, zmieniłem auto, mam do wymiany bagażnik bazowy ale przy okazji zastanawiam się czy nie pozbyć się moich Thule Freeride`rów "za ramę" na budżetowe uchwyty "za widelec". Rowery mam aluminiowe ale nie lubię łapania za ramę, bo uchwyt ściera naklejki (takie zboczenie). Zastanawiam się czy taki budżetowy uchwyt wykorzystujący widelec (odpinanie przedniego koła) jest bezpieczny dla roweru? Akurat widelce są karbonowe... Dzięki, pozdrawiam!
-
[Dieta] Odżywianie ketogeniczne-jakie macie doświadczenia i opinie?
spidelli odpowiedział JaroYarecki → na temat → Dieta i odżywianie
Odgrzebię wątek, bo jest ciekawy, a ja miałem kilkumiesięczny post od forum.... Bardzo ciekawie i mądrze rzecz opisuje Kolega @safian Ja mogę podzielić się garścią moich doświadczeń. Jesienią ub. roku moja żona pod opieką dietetyka i po badaniach zaczęła stosować dietę "low carb", chociaż nazywaliśmy ją wtedy keto. Ja też się podłączyłem, z ciekawości i żeby nie przytyć zimą (i bez badań, oczywiście - czego nie pochwalam). Miałem okresowe epizody jedzenia węgli, często były to węglowodanowe kolacje. Jednocześnie zacząłem stosować post okresowy, a ponieważ śniadania jadam dopiero w pracy, więc nie było mi trudno wytrzymać te 14 - 16 godzin bez posiłku. Nie wiem czy byłem w pełnej ketozie, jak kupiłem paski, to ewidentnie nie miałem ketonów w moczu. Ostatnio żona przeszła już na ścisłą dietę keto i kupiła glukometr, mierzący poziom glukozy i ketonów we krwi. U mnie - 0,1 u niej - ketoza. Ale ja się już coraz mniej trzymam keto - śniadań i obiadów jeszcze pilnuję ale kolacji - nie. Dlaczego tak? Bo zaczynam więcej jeździć, czy to na chomiku czy na świeżym powietrzu. Zimą sobie zrobiłem przerwę z aktywnością, chociaż nie taką zupełną - miałem jeden pracowity tydzień w górach, trochę też robiłem ćwiczeń siłowych. Efekt jest taki, że zjechałem z wagą do 68 kg z jakichś 74 - 72 kg. Na brzuchu oponka symboliczna, na nogach i rękach bardzo cienka warstwa tłuszczyku. To mi się bardzo podoba. Nie przechodziłem też żadnej "ketoflu", może na początku, przy "wypłukiwaniu" glikogenu byłem drażliwy ale generalnie nadużywam kawy Mam wrażenie, że z jednej strony miewam kłopoty z pamięcią, z drugiej - łatwiej mi się skupić. Mniej się też irytuję. Ale to może być autosugestia, Poza tym bawię się czasami ćwiczeniami oddechowymi, odstawiłem forum i generalnie się wyciszyłem, więc może to ma większy wpływ na moje samopoczucie, niż keto Tydzień temu robiłem badana lekarskie na potrzeby pracodawcy - wyniki ok - lekko podbity cholesterol (206 na 190)... Brak ketonów w moczu... Co do zastosowania - fajna dieta okresowa na zimę - jedzenie tłuszczu pozwala schudnąć No i jest zgodne z cyklem pór roku naszych przodków - zbieraczy (nie rolników). Nie należy też utożsamiać diety keto z dietą mięsną - tu chodzi o tłuszcz. Są wersje keto dla wegan.... Z zebranych artykułów z sieci wynika, że może być ciekawym rozwiązaniem na okres przygotowawczy, żeby "nauczyć" organizm efektywniej wykorzystywać tłuszcze ale nie na sezon "startowy". Chyba że ktoś biega ultramaratony... Garść artykułów: https://www.body-challenge.pl/artykul/dieta-ketogeniczna-fakty-i-mity https://portal.bikeworld.pl/artykul/porady/zdrowie_i_dieta/8879/dieta_ketogenna https://www.pencopolska.pl/academy/wytrzymalosc-a-dieta-ketogeniczna/ Na koniec moje osobiste podsumowanie z dwóch dłuższych tras na "keto". Dla niecierpliwych - brak siły. Dla chętnych - wpis na moim blogu, pisany w listopadzie, "na gorąco": https://bybike577520122.wordpress.com/2021/11/27/ketosetka/ -
Mam x32 i mieszane uczucia. Wgrałem tam kilka map z neta. Testowałem go w górach na jednodniowe wypady, a potem 8 dni na wypadzie rowerowym. Trasy po śladzie, ponad 100 km każda (jazda po kresce, bez wskazówek nawigacyjnych). Pierwsza sprawa, może mniej związana z urządzeniem a samym śladem gpx. Trzeba się przyłożyć, zwłaszcza w odniesieniu do dróg leśnych albo polnych - można wylądować w przysłowiowych malinach - trzeba weryfikować trasy w google street view. Ja się kilka razy wkopałem ale to moja wina. Niestety, opcja nawigacji ze wskazówkami nie była specjalnie pomocna wtedy. Generalnie ponoć to urządzenie jest świetne do jazdy po kresce czyli wcześniej przygotowanym śladzie. Co do urządzenia - być może kwestia map, długości trasy - w każdym razie zdarzało mi się zawieszanie urządzenia, wyłączanie a często artefakty - fioletowy kolor mojej trasy rozlewał się na pół ekranu. Nie było to częste ale jednak upierdliwe. Przewijanie mapy joystickiem - zajęcie dla masochisty. Lepiej odpalić na tę chwilę OSManda czy Komoota na komórce. Bateria - bajka. I ta w eTrex i ta w komórce, która służyła tylko jako telefon, aparat czy karta płatnicza czy awaryjnie jako mapnik. Pod tym względem super. Uchwyty rowerowe - dostępne. Można dokupić czujnik temperatury i mieć więcej danych z trasy. Ale to tylko jako dodatek, bo mam zegarek sportowy i przede wszystkim on zbierał dane "do pokazywania znajomym". Ogólnie - dramatu nie ma i mimo wad uważam że lepiej sprawił mi się eTrex niż wcześniej komórka.