Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 547
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    54

Zawartość dodana przez spidelli

  1. Może nie tyle o keto, co o treningu na progu tlenowym: Strona autora koncepcji MAF: https://philmaffetone.com/ Gdyby ktoś chciał zgłębić tajniki, to po zarejestrowaniu można pobrać za free książkę. Przyznam że mnie temat zaciekawił, w kontekście biegania - wszystkie moje dotychczasowe podejścia kończyły się kontuzją albo przetrenowaniem, a chcę przebiec maraton (dystans, nie zawody) zanim umrę I niezmiennie polecam: https://www.reddit.com/r/ketoendurance/
  2. Jak u rzeźnika Rozumiem, dlaczego czarno - białe zdjęcie Ja poprawiłem oklejenie ramy w smoczycy (jak dobrze, że zostawiłem sobie po poprzednim razie szablony z tektury), ustawiłem uchwyty sakw pod bagażnik, wymieniłem lampki z bagażników z bateryjnych (i dobrych) AXA Juno na XLC CR R19 pod USB (w ramach przechodzenia na jeden standard ładowania w podróży); z jakichś g6wnolitowych części zbieranych przez lata ulepiłem uchwyt na... aparat Nikon Coolpix - będzie moja pierwsza kamera, mam nadzieję, że dłużej niż pierwszy wybój 🤣 Uporządkowałem trochę graty rowerowe.
  3. Z opinii klienta:
  4. Mam ścieżkę dźwiękową z tego filmu w telefonie, wraz z płytoteką ZZ TOP jest u mnie w pod playlistą "Drive" czyli muzyka na długie trasy Samochodem i samotne, bez paplającego pasażera (-ki)
  5. Wstrzymaj się z robieniem popcornu, bo zanim RT coś wyśle, to CR zdąży zwrot rozliczyć A oba sklepy w Bydgoszczy Ten PRO raczej nie będzie łożyskowany. Oficjalnie mało informacji ale trafiłem na sklep, który zamieszcza więcej zdjęć: https://www.bike-components.de/en/PRO/Bike-Stand-for-Hollowtech-II-Mounts-p53255/
  6. Jeśli jest Nie jest to regułą, to są wyjątki. W moich gravelach tak faktycznie jest, w Rift Zone - nie: Co ciekawe, wszędzie mam korby FSA
  7. Nie upieram się przy tym pomyśle, haki też mi chodziły po głowie, sprawdzę tego PRO i najwyżej zwrócę. On ma dość krótki ten trzpień więc może być problem z obrotem korbą, jak na filmiku.
  8. Cholera, gdzie coś chlapnąłem o tancerzach? Ja tancerki wolę jakby bardziej
  9. Pewnie że szczyt ergonomii to nie jest ale jeśli potrzebujesz szybko wyczyścić i przesmarować łańcuch?
  10. To inny model ale naprawdę gorąco robi się od 1:24 https://m.youtube.com/watch?v=CKU6ry2shko
  11. Jeszcze raz - z którego gravela z barankiem Marin "zabrał" ramę? Rama z Gestalt X jest inna, po pierwsze nie ma "łezki" różni się w każdym rozmiarze od tej z DSX: A co do samego roweru to jeździłem chwilę na DSX 1 żony - właśnie M-ce i nawet chciałem sobie ten rower zostawić. Żonie nie przypasował, bo była na nim zbyt wyciągnięta (ok, niedobrany rower, ratowaliśmy sytuację skracaniem mostka ale to nie jest argument w tej dyskusji) oraz ze względu na zbyt twardy napęd. Mnie w rowerach bez baranka przeszkadza chwyt na kierownicy (ułożenie nadgarstków) i tylko to odczuwałem jako dyskomfort na tym rowerze po jeździe wyłącznie na barankach. Można się sprzeczać czyja koncepcja gravela w ogóle i gravela z płaską kierownicą jest lepsza ale nie jest prawdą, że Marin stosuje tę samą ramę w rowerze z barankiem i płaską kierownicą. Oni się w swoim marketingowym bełkocie odwołują do pierwszych rowerów MTB i tym się kierowali projektując DSX. Wybaczcie ale wklejam: Ja go chciałem używać do jazdy po lesie, chociaż punkty mocowania bagażników też by się u mnie nie zmarnowały. Ale ostatecznie dałem się przekonać, że nie jest mi potrzebny trzeci gravel a prawdziwe MTB.
  12. Ja się tylko pytam, która "zwykłą ramę od gravela" wziął Marin i przełożył do DSX. Bo sugerujesz, że to rama z innego roweru, takiego z barankiem, a tak chyba do końca nie jest...
  13. DSX 2, jedynka to bieda w porownaniu do dwójki a cennikowe 500 zl za 12s, heble Shimano zamiast Tektro i suport z zewnetrznymi łożyskami to nie pieniądz.
  14. W najgorszym razie będzie stojak 🤣
  15. Też mam obawy, czy korba nie zawadzi. Jest też model od Topeak:
  16. Nawet jest coś tskiego jak park tool 🤣
  17. https://www.reddit.com/r/Bikeporn/comments/1147zey/custom_bare_metal_titanium_gravel_bike_19lbs/?utm_source=share&utm_medium=android_app&utm_name=androidcss&utm_term=1&utm_content=share_button
  18. Ani nawet nie będę zabieral do auta. Na razie nie jeżdżę z wozem serwisowym 🙂 Nie mam chetnego do tej roli.
  19. Chyba nic nowego nie dodam - jak prosty rower, to koszty względnie niewielkie, czy to w serwisie czy samodzielnie. Z tym, że samodzielne dłubanie wymaga narzędzi. I podobnie jak w osprzęcie czy wyposażeniu typu lampki, sakwy, podsiodłówki itp., itd. zazwyczaj kupuje się dwa razy - najpierw po taniości, bo jakże to, 150 zł za klucz? A potem przychodzi czas, że kupuje się nieco lepsze wyposażenie, klucz dynamometryczny, stojak albo drugi, bo hit cenowy z Jula okazał się sh*tem... Druga sprawa to czas, bo czas to pieniądz Ale są znacznie głupsze sposoby na marnowanie czasu i pieniędzy, niż cykloza... Czasami warto sobie podliczyć, ile człowiek wydaje na browara... ... i można się złapać za głowę... ... a potem... ...dodać do tego koszty żeli, izotoników, batoników - bo na to też kasa idzie Sporo wydaje się na gadżety typu liczniki, zegarki. Jak się wkręcisz to dodatkowo odzież zimowa, kurtki przeciwdeszczowe, porządne okulary.. Z tym że to nie są wydatki na raz, raczej stopniowo. Warto też - wg mnie - od razu kupić coś porządnego - buy once, cry once....
  20. Dzięki 🙂
  21. Na okrętkę. Sprężyna tylko rozwiera przy uwalnianiu. Tu są całe dwa mechanizmy - zacisk łapy i śruba dociskająca łapę do statywu, którą się reguluje kąt łapy czyli położenie roweru i oba są śrubowe. Mam nadzieję, że to nie jest g6wnolit, jak w Juli Jak to działa można zerknąć na filmik, jest wyżej, niestety po włosku.
  22. Zgadzam się co do zasady z przedmówcą, z tym że jak go np. porównam do tego z Juli, to tamten się po prostu chwieje po rozłożeniu, co jest wypadkową możliwości składania i przenoszenia (konstrukcja) ale przede wszystkim chyba jakości wykonania (luzy). Po 3- 4 latach niezbyt intensywnego użytkowania nie trzyma zacisk do ustalania pozycji, a niedawno zerwałem gwint w śrubie zaciskającej łapę (a przecież nie używałem jej jak imadła, zawsze szmatkę wkładam mimo że nie mam karbonów). Czyli znowu jakość materiałów i wykonanie. Być może w takim droższym markowym stojaku nie ma takich luzów, bo wykonanie jest staranniejsze i materiały lepsze (co podnosi cenę produkcji). A tutaj masz kawał metalu, pospawany, wytoczone elementy, ładnie polakierowane, no i włoski styl Ale jakby mi ktoś powiedział, że go pospawali ze starej huśtawki, to chyba bym uwierzył 🤣
×
×
  • Dodaj nową pozycję...