Skocz do zawartości

spidelli

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 158
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    68

Zawartość dodana przez spidelli

  1. Bo ani w sobotę ani w Sopocie
  2. Shimano SM-AD91 - powinno pasować. Z pierwszych przymiarek korba + suport + przerzutka + adapter obejmy = 620 zł vs 654 zł za klocki FSA. Przekonuje mnie zmiękczenie napędu z 46/36 i 36-11 na 46/30 i 36/11 czyli schodzę poniżej 1:1 (0,83) co otwiera nowe możliwości, a już przy 1:1 twierdziłem, że podjeżdża lepiej niż toporny full z 32:51 (0,63)
  3. Ja wczoraj piechotką:
  4. Klocki FSA dotarły ale jeszcze przesyłki nie otwierałem. Zastanawiam się nad GRX - korba GRX FC-RX600-2 46/30 z suportem wyjdzie poniżej 470 PLN. Dla tylnej przerzutki RD-RX400 maksymalna różnica to 16 zębów (46 - 30 = 16). Kaseta 11-36 mieści się w widełkach dla tylnej przerzutki. Całkowita pojemność tyłu - 41T (36-11) + (46-30) = 25 + 16 = 41 czyli ok. Linia łańcucha to 47 czyli 1 mm poza wartością podaną przez Stevena. Przymykam na to oko. Większym problemem w kwestii linii łańcucha będzie rozjazd korby GRX (47) z przednią przerzutką Tiagry, gdzie linia to 43,5 (chyba, że to nie jest problem). Koszt przerzutki GRX to nieco ponad 100 zł ale przerzutka jest na hak, a nie na obejmę - widziałem w jednym ze sklepów adapter do przerzutek szosowych i zastanawiam się nad tym, czy nie spróbować.
  5. Teoretycznie tak ale ja wsiadłem na nowy rower, dopiero co oklejony folią i już na 2 kilometrze nie zmieściłem się w zakręt Nie wiem, jak to się stało, że przytarłem tylko obręcz o krawężnik, który mnie ściął, wózek przerzutki i bok siodełka, rama nietknięta. Ok - głupota i brawura ale każdy w końcu zaliczy glebę, nawet nie z własnej winy - mój kolega uciekał do rowu przed ciężarówką z przyczepą. Druga kwestia - to że dbasz o rower, to nie wszystko, wystarczy, że ktoś z domowników zaczepi kosiarką o rower w garażu... albo jakiś luzak pi3prznie pod sklepem swego złomka na Twój karbon.. albo w pociągu ktoś koniecznie zechce powiesić swój rower obok Twojego.. Może przesadzam ale różnie to bywa, znamy to z parkingów - to że nie obijamy drzwiami czyichś aut nie chroni naszych aut przed drzwiami innych I absolutnie nie jestem wrogiem karbonu czy rowerów naszpikowanych elektroniką, po prostu mam inne kryteria wyboru.
  6. Ok ale porównujesz dane katalogowe, a jest coś takiego jak zadowolenie z użytkowania, na co składa się już więcej elementów - apka, stabilność, obsługa posprzedażowa itp. Czas pracy nie jest dla mnie najważniejszy. Jest istotny ale nie najważniejszy. Podoba mi się aplikacja Polara i to, że nie kombinują z softem (tutaj pisany na kolanie windows mi wystarczy ) Mapy jakieś się pojawiły, nawet wczoraj testowałem w Karkonoszach - trasę ułożyłem w Komoot, przerzuciłem do zegarka - nie mam porównania do innych sprzętów ale zegarek pokazuje trasę, a wskazówki głosowe oraz podsumowania co kilometr lecą z telefonu. Całkiem przyzwoicie wg mnie to działa ale jeśli chodzi o rower raczej pozostanę przy trasach rysowanych wcześniej i wrzucanych w eTrex; przynajmniej na razie. Do jednodniowego łażenia po górach Garmina raczej brał nie będę. Z Polarem jestem kilka lat, z Garminem też miałem styczność, z Corosem - nie miałem, Suunto - też nie ale miałem chwilę aplikację zainstalowaną, żeby się nią pobawić. W jaki sposób porównujesz stabilność softu? GPS jak testowałeś? Robiłeś te same trasy z każdym z zegarków? Jakie w ogóle są kryteria porównania? Ok, nie zagłębiamy się Rozumiem, że jak jakiś zegarek ma płatności, to już koniecznie trzeba go mieć, nawet jak nie obsługuje karty, której używasz?
  7. Przekonałeś mnie. Miażdżąca analiza 🤣
  8. Widzę, że kolejny raz zmierzamy w kierunku - kupuję pierwszy rower, przeanalizuję z suwmiarką i kątownikiem każdą najmniejszą śrubkę i w ten sposób na końcu, jak w zadaniu matematycznym, otrzymam jeden, prawdziwy wynik Nie ma idealnego roweru ani wzorcowej kierownicy, każdy ma inne preferencje i inną budowę ciała. Ktoś może mieć jakieś problemy ze stawami i mięśniami i coś mu nie podejdzie. Za określoną kwotę wybór jest spory ale różnice nie są astronomiczne - producenci starają się zaoszczędzić tu i ówdzie, a to koła są z wozu drabiniastego, a to korbę dadzą pozagrupową. To są rzeczy istotne ale nie kluczowe. Ważna jest geometria roweru, zastosowanie - jaki napęd, jakie opony, czy chcę bagażnik i błotniki. Co byś nie kupił, to będzie banan na twarzy a potem szukanie problemów "mogłem wziąć ten drugi" bo trawa u sąsiada zawsze bardziej zielona Pojeździsz i zweryfikujesz, dojdziesz to wniosku, że to nie pasuje a to bym zmienił. Ale uwaga - Twoje preferencje też się mogą zmienić w czasie - objeździsz wszystko w okolicy i najdzie Cię chęć na dłuższe trasy np. asfaltem. Albo jazdę po lesie.. Za oknem piękna pogoda, trochę szkoda czasu na akademickie dyskusje. BTW - w Revolcie 1 jest takie odciągnięcie płaskiej części do tyłu, może nie tak wyraźne, jak na obrazku powyżej. Nie jeździłem na nim na tyle, żeby stwierdzić czy ma to dla mnie jakieś znaczenie.
  9. Zdziwisz się ale ja tak robię W dodatku sprawdzam zasady gwarancji Doszedłem do wniosku, że w cenie karbonu przemielę co najmniej dwa aluminiaki Niekoniecznie zniszczę, po prostu pojeżdżę i wymienię na kolejny. Skoro robię tak z samochodami, to czemu nie z rowerami? Narzędzie jak każde inne... A że aut nie kupuję luksusowych tylko rozsądne mieszczuchy... Przy moim portfelu i sposobie użytkowania roweru to do karbonu bym się modlił 🤣Rysa na aluminium też boli ale jakby mniej Dlatego wybrałem Revolta 1, w decyzji pomogła mi cena (znalazłem za 5900 PLN) chociaż faktycznie ma GRX 400, korbę FSA i przednią przerzutkę Tiagry ale spodobała mi się opcja wrzucenia opon do 52 mm szerokości i sporo punktów montażowych. Koła ma faktycznie toporne, bo zważyłem sobie przód - z oponą 700x38 na mleku waży ok. 1,9 kg (przód z Marina Cortiny z oponą 700x32 i dętką - 1,5 kg). Coś z tymi kołami pewnie będę robił ale w pierwszej kolejności wymienię sztycę - podoba mi się taka jak jest Contendzie. Pewnie gdybym miał wydać 7000 PLN to wybrałbym inaczej, np. dość mocno się zastanawiałem nad Four Corners 2 bo widziałem ofertę za 7200 ale mimo wszystko wydał mi się zbyt wyprawowy (chociaż na sakwy w cywilizacji jeżdżę) czy Nicasio 2 - rozmiar 56 kosztował powyżej 7000 zł, a 54 można było trafić za mniej niż 6000 zł; mimo mojej słabości do Marina wybrałem Revolta.
  10. Bo wreszcie świeży powietrz:
  11. @AniaSa M3 nie jest kastratem Miałem M-kę kiedyś i faktycznie był mocno okrojony, nawet dźwięków nie miał. M3 już taki nie jest: Porównaj zegarki Polar | Polar Poland Suunto zawsze mnie kusiło ale wpadło w chińskie łapska
  12. Moim zdaniem są u nas w kraju specjaliści od oddychania przez odbyt, byle zagraniczny
  13. W zasadzie możesz też popatrzeć na M3 - soft jest ten sam, M3 ma mniejszy ekran, baterię i przyciski. Reszta jest 1:1. M3 kosztuje 1700 PLN ale jest nowością, pewnie na Czarnyu Piątek zrobią jakieś promki. V3 to cennikowo jakieś 2500 PLN. Ja byłem niemal zdecydowany na M3 ale zrobili na kilka dni obniżkę na V3 o 500 zł i uległem pokusie. Fajna zabaweczka, na razie jaram się jak dzieciak ale po prostu czasami muszę sobie zrobić jakiś prezencik, w najgorszym wypadku nowy nóż, latarka albo multitool. Mam V2 ponad 2 lata i nie narzekam ale podjarałem się na V3 i jest jak jest Szkoda, że Wahoo odeszło od zegarków, jak Polar splajtuje (a ponoć są na krawędzi) to pewnie przejdę na Garmina
  14. @ernorator Cebulka, zrzucisz nadmiar, jak się cieplej zrobi, najgorzej to się zapocić i zmarznąć. Generalnie ja się ubieram tak, żeby mi było ciepło w ruchu. Ale w cieniu czy na zjeździe, zwłaszcza jesienią albo teraz warto mieć opcję z wrzuceniem czegoś na grzbiet.
  15. @TheJW O do licha, ciekawe, co to może być? No nie wytrzymię, dopóki się nie dowiem
  16. Widzę, że wszyscy mają zdrowy dystans do elektroniki 👍 Z pasem H 10 nie udało mi się złapać czy wyłapać jakiegoś wariactwa na temat tętna a z ręki to Grit mierzył głupoty, nie będę się powtarzał, kiedyś kilkustronicowy elaborat tu na forum popełniłem, odsyłałem do niego nawet przedstawiciela handlowego Polara, żeby sobie poczytał i pooglądał zrzuty ekranu Napisałem parę gorzkich słów do Polara ale oni spuścili temat do lokalnego dystrybutora, tak jakby to on pisał wujowy soft do zegarków albo uszkadzał barometry.. No i tak się bujaliśmy mailami jakiś czas aż mi ciśnienie spadło i na pociechę po Grit X kupiłem V 2 🤣 Z V2 miałem jedną ciekawostkę, że wynik testu ortostatycznego wykonanego przy pomocy H10 i zegarka w aplikacji na telefonie pokazywał regenerację, a na aplikacji www - brak regeneracji, przy tych samych wynikach pomiarów (dokładnie te same liczby, dwa skrajne wyniki). Dystrybutor przekazał sprawę centrali, prosili o zgodę na wejście na profil, zmienili mi ustawienia na angielski, coś pogmyrali i nic nie zrobili V2 i V3 udaje się oszukać ze snem - czasami mam problemy z zaśnięciem ale leżę spokojnie (akcelerometr), oddycham miarowo (czujnik tętna) a dla zegarka jestem w fazie snu głębokiego. Ot, takie zabaweczki
  17. Ponad 2 lata mam V2 i nie narzekam. Z poprzednim Gritem X miałem przeboje - barometr pokazywał bzdury co do wysokości i odczyt tętna też był taki sobie. Ale to po stronie zegarka. V2 nieco inaczej też użytkowałem bo używam na rowerze licznika M460 więc zegarek nie miał okazji się tu wykazać albo "wykazać". Mam na tyle dobre doświadczenia, że kupiłem V3 a nie Forerunnera Polar mocno sprzętowo odstaje, w tym sensie, że nie ma pierdyliarda funkcji jak Garmin, co akurat mnie odpowiada. Dość powiedzieć, że płatności zegarkiem, które są standardem w Garminie, w Polarze rozwiązano protezą, tj. akcesoryjnym paskiem z czipem Fidesmo (można sobie dokupić za jedyne 269 PLN ). Dla mnie to żadna wada, bo mam minimalistyczne oczekiwania od zegarka sportowego ale dla Ciebie może mieć znaczenie. Garmin jest bardziej "rowerowy" bo ma mnóstwo liczników/nawigacji a Polar w zasadzie tylko zegarki.
  18. W ciepłą część roku - tak. W zimną.... tak sobie. Zegarek z pomiarem pulsu zapina się nieco wyżej na ręce, co robi się kłopotliwe przy rękawach jak jest chłodniej. Z kolei uchwyt na kierownicę wymagać będzie już dodatkowego czujnika tętna, np. pasa na klatę. Nie chce mi się wierzyć, że kupisz Feniksa tylko do nawigacji
×
×
  • Dodaj nową pozycję...