Nie zam akurat tych kół, ale jak ja kupowałem koła do szosy to celny dowalił mi drugie tyle cła co zapłaciłem chińczykowi.
W sumie wyszły mnie tyle co bym kupił w Polsce z gwarancją.
Cytując Nju mobile, ograniczenia i limity nie interesują mnie
Mogę na szosówce śmigać ścieżką 40km/h to na drzwiach od stodoły też.
Tylko czekam aż glut przestanie zamarzać pod nosem o 5ej rano i śmigam.
Jeżeli do pracy to polecam coś z błotnikami i bagażnikiem, żadne centralne napędy bo zjadają łańcuchy i zębatki w takim tempie że taniej jeździć dieslem.
@JanekcxI to by było dobre rozwiązanie ale niestety wtedy jest głośno i drogo.
A chodzi o to żeby było cicho i nie trzeba było wymieniać całego napędu co kilka przejażdżek.
Przecież 99% samochodów w Polsce przekracza 140 km/h mimo że nie można nimi tak szybko legalnie jeździć....
Ba, większość kierowców notorycznie przekracza dopuszczalne prędkości, często ponad dwukrotnie.
Czysta hipokryzja
A ja mam Garmina 830 i o ile na szosie się sprawdza to do lasu zakładam smartfona z Locusem, niema lepszej nawigacji.
Garmin potrafi nie uprzedzić o skręcie na czas i trzeba się wracać.