Jeżdżę w zimie w dżinsach i getrach termoaktywnych, ale wydaje mi się że to za mało i kolana jednak trochę marzną, a nie chciałbym nabawić się zwyrodnień na starość.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale słyszałem różne ostrzeżenia od różnych ludzi, że nawet gdy nie czuje zimna na kolanach, to i tak może być źle.
W związku z tym rozglądam się za jakimiś ocieplaczami na kolana, jednak nie pod spodnie, tylko nad spodnie. Żebym mógł je łatwo zdjąć po dojeździe do pracy, gdzie siedzę w cieple 8 godzin.