Cześć.
Po latach przerwy w jeżdżeniu szukam roweru do rekreacyjnej jazdy. Po równym terenie jak i po lekkich górkach, nic ekstremalnego.
Wpadł mi w oko Marlin 7, najnowszy wypust 2019. Generalnie jestem już zdecydowany, ale doczytałem, że X-Caliber 8 jest lepszą opcją. Budżet to 3000zł - mogę lekko naciągnąć, ale niechętnie. Marlin 7 2018 można kupić za 2400zł, 2019 za 2900zł, X-Caliber 8 2018 za 3400zł, 2019 za 4000zł - ten ostatni odpada, poza zasięgiem.
Doradzicie coś proszę?
Pozdrawiam!
Edytka: jest jeszcze X-Caliber 7 2018 za 2550zł lub 2019 za 3100zł. Ale ten rower chyba niewiele różni się od Marlina 7, tak?