Witam. Zastanawiałem się ostatnio nad kupnem roweru, szukałem czegoś do max 3500zł. Zastanawiałem się nad crossem i gravelem, wybór jednak padł na crossa i wypatrzyłem sobie model Kross Evado 7.0. Jednak przeglądając oferty znalazłem roczniki 2020, 2019 oraz 2017 w podobnej cenie (te starsze roczniki znalazłem nawet odrobinę taniej). Czy mógłby ktoś doradzić, któy z nich wybrać? Jak patrzę na specyfikację to rocznik 2020 i 2019 wydają mi się bardzo podobne, różnice jakie zauważyłem to m.in. model hamulców. Za to rocznik 2017 ma zintegrowaną oś i widelec powietrzny. Póki co jednak jestem najbardziej przekonany do rocznika 2020. Dodam, że pod uwagę brałem również Kellysa Phanatic 50, jednak ostatecznie postawiłem na Evado. A może Merida Crossway 300?
Pozdrawiam i dziękuję za rady.