Janu_sz

Dokładnie. Sam tytuł posta już to mówi, bo kto przy zakupie jako warunek robi kwotę "powyżej 10 000 zł"

Też mieszkam na wsi 90% mojego czasu w roku. Problemy DDR mnie nie dotyczą. Ale czasami mijam np. debila na elektrycznym, który ma na liczniku pod górę 50 km i uważa się za Boga drogi. Nikt mi nie powie, że to legalnie dopuszczony do użytku pojazd. A dużo nie trzeba aby była bida, co z tego, że nie Twoja wina jak Ci wpadnie pod koła, bo mu urwie szprychy ? Na sumieniu debila będziesz miał, bo to to nie myśli, cieszy michę tylko, że mam moc.

Gorzej jak nie wie jak go używać i trafi na Twojego synka jadącego rowerkiem po DDR... Dla mnie tyle w temacie, gonić tych od przerabianych rowerów elektrycznych.

ale x8 co jest dozwolone prawem.

Merida Big Nine 500 - przyjemna, ale musiałbyś dołożyć no i ma 2 blaty. Kellys Gate 50 j.w. Ja dorastam do 29 i to są moi faworyci. We wrześniu podejmę decyzję, czy kupuje, czy zostaję na ukochanych 26 jakie mam ( nic mi nie brakuje, ale ciekaw jestem 29 )

To albo masz takie doświadczenie i zgodnie z tym sobie poradzisz, albo nie masz doświadczenia i dopytujesz się na forum. Doświadczona osoba poradzi sobie bez pomocy.

Trzeba mieć jaja, żeby publicznie takie coś napisać. Jeszcze bym rozumiał gdyby coś produkowało naprawdę górną półkę, czy było o krok w rozwiązaniach przed konkurencją.

Wiesz, tamto trafiłem przy okazji. A co do tych PRO wyczynów, to jestem zdania, że nie ma 100% nieomylnych i kończy się to prędzej czy później tak jak Martin. Także, popatrzeć popatrzę, ale dla mnie do czysta głupota. Szkoda życia w zamian za jeden przejazd po czymś wątpliwym.

Pewnie gościa znacie, ja przypadkiem trafiłem:

To albo masz takie doświadczenie, ale siedzisz na forum i pytasz o takie kryjówki. Zdecyduj się.

@SoloTM https://pl.aliexpress.com/item/32820081438.html?storeId=1263580&spm=a2g1y.12024536.productList_3752102.pic_3 10 sztuk za 8 zł ( stąd też ma firma co wkleiłeś link )

No, albo to.

Popatrz na aliexpress - widziałem tam takie alumioniowe patenty przenoszące obok mocowanie przewodu. To było coś podobnego do tego: https://www.aliexpress.com/item/32755179140.html?spm=a2g0s.8937460.0.0.6d6d2e0esWE9ZF ( to jak wiadomo mocowanie na inny sposób do ramy )

Rozumiem, sądziłem, że lecisz te 400 km z kawałkiem. Byłem tydzień temu nad morzem, trasa od Rewala na wschód - co chwilę w przydrożnych dróżkach nad klifami, skarpami stały busy i widziałem namioty. Sam osobiście przejechałem autem, nie rowerem. Z tego co wiem z noclegami na 1 dzień kłopot, a potrafią i 50% więcej krzyknąć na kwaterach.

Świnoujście - Elbląg robi się w 3-4 dni więc nie bardzo rozumiem co piszesz.

Chłopie, przecież podałem Ci stronę, w której masz manual jak i spis cześci z symbolami. Wystarczy odnaleźć jaki symbol mają uszczelki, zobaczyć czy to co w aukcji ( kod producenta: 00.4315.032.320 ) to to samo i masz jasność. Serio, zero inwencji jak strona producenta i poczytanie ? Za Ciebie trzeba wertować i sprawdzać ?

Na pewno nie 7,5W i mimo wszystko polecał bym dedykowane. https://www.servicearchive.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen.0000000005952_2020_fs_oil_air_coil_token_specification_english_rev_a.pdf Poszukaj sobie manualaserwisowego: https://www.servicearchive.sram.com/service/rockshox/7,107

Cholera, nie wiedziałem, a moje AVIDy śmigają już 10 sezon na DOT. Że ja się nie zabiłem...

Nie ma to jak samemu rozszczelnić hamulec i zrzucić winę na serwisanta. Tłumaczą Ci chłopaki wyżej, że aby ustawić prawidłowo hamulec, trzeba poluzować go na mocowaniu do ramy. Nie ma czegoś takiego jak regulacja odległości klocka od tarczy ( no chyba, że wyjmiesz klocek i zeszlifujesz go na papierze ściernym, to wyregulujesz odległość, ale tylko w jedną stronę ) P.s. Rozkręc zacisk, wytrzyj do sucha, nałóż prawidłowo uszczelki i skręć. 5 minut roboty. P.s. Elixiry mają to do siebie, że mają małe pole manewru w odległości okładzina-tarcza.

https://pl.aliexpress.com/item/32343007082.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.3fbb5c0fP88UDQ Nie używałem nigdy pampersów, mimo tras po szutrach sięgających 60-70km. Teraz planuje zrobić kilka dni po ponad 100 km i myślę, spróbuje kupić na wszelki wypadek. Po dzisiejszych testach ( niecałe 30km ) spodenki wydaja się być ok, tylko ja nie mogę się przyzywczaić. Dobrze uszyte, rozmiar na 109 cm moje w pasie został kupiony XXL i jest OK.

Tanio, ale bałbym się na tym jeździć.

Ale urwał. Z ciekawości ile to, to kosztowało ( bateria 1000 zł to wiem, a reszta ? )

Photoshopem co wymazał człowieka

Holica w Bieszczadach. 3400 metrów francy staro-nowo asfaltowej, która daje po kościach okrutnie ( niby tylko 220 m różnica wzniesień, ale piekielnie niemiły podjazd ). 5 razy się za nią zabierałem i nigdy już tego nie powtórzę.