Dziękuję wszytkim za wypowiedzi. Wiem na co zwrócić uwagę, z dowolnym treningiem tak jest, że obnaża pewne słabości, których nauczyłem się nie ignorować, stąd moja reakcja na pierwsze sygnały niedomagań. Fizjoterapeutę jeszcze odpuszczę, zwrócę uwagę na potas i magnez, bo z tym zawsze miałem problemy, złego ustawienia roweru nie podejrzewam, bo jeżdżę na platformach i noga sama się układa na pedale jak chce, wykluczam też nieprawidłowe ustawienie wysokości siodełka. Chciałem kiedyś skorzystać z usługi bikefitingu, ale mi powiedzieli, że na platformach nie ma sensu. Może źle trafiłem, poszukam jeszcze.
Edit:
Naprowadziliście mnie na temat położenia kolan względem osi pedałów. Nigdy tego nie sprawdzałem, bo owszem jeżdżę dużo, ale z małym wysiłkiem. To właśnie zwiększenie intensywności obnażyło niedomagania. Fajnie by było, gdyby się okazało, że w tym zakresie właśnie 😊