Skocz do zawartości

oscypek_s

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez oscypek_s

  1. Dzięki za odpowiedzi, może faktycznie wyślę amorka do innego mechanika. Czy prócz dwóch wyżej wymienionych macie jeszcze zaufanego? Niestety na tyle dobrze nie znam się na konserwacji Amorka żeby samemu podjąć te wyzwanie, też nie chce (być może) po raz kolejny dać amorka do mechanika który za dużo nie pomoże, a skasuje jak za zboże.
  2. Cześć Wszystkim! Mam do was ogromną prośbę, nie mam pojęcia jak i mechanik który naprawia mój rower co się dzieje z Rebą. Rower kupiłem rok temu, na początku wszystko wydawało się w porządku aż do momentu jak amortyzator samodzielnie zaczął opadać (uleciało powietrze). Mechanik sprawdził amortyzator wewnątrz i nie zauważył żadnej wady, wymienił oringi na nowe (oryginalne) i po niecałym tygodniu sytuacja się powtórzyła, tym razem podczas jazdy po płaskim nagle amortyzator opadł do końca. Oddałem go więc z powrotem mechanikowi, a ten wymienił oringi na nadwymiarowe, udało się na nich przejechać ok 1800 km i kolejny raz amortyzator opadł! Macie drodzy "forumowicze" jakąś koncepcje na naprawę amortyzatora lub znacie naprawdę bardzo dobrego fachowca w kwestii tych amortyzatorów czy najgorszy z możliwych scenariuszy czyli zakup nowego, a ten zezłomować? Z góry bardzo dziękuję za sugestie co dalej zrobić z tym uciążliwym tematem. Pozdrawiam, Szymon
×
×
  • Dodaj nową pozycję...