Dzień dobry, przymierzam się powoli do zakupu używanego roweru do 2tys. Rower miałby służyć jako swoista odskocznia od szosy do jazdy turystycznej po szutrach. Najchętniej skusiłbym się na gravela, lecz to zupełnie nie ten budżet a rower ten będzie mi służył w zasadzie na jakieś 500km rocznie. Wpadła mi w oko ta merida ze względu na cenę, grupę sora, sztywny widelec i tarcze ale z tego co widzę to ona wychodziła na oponach 32c. Czy ktoś próbował wcisnąc tam coś z bardziej agresywnym bieżnikiem w okolicach 38c? Bo taka oponka by mnie interesowała najbardziej.