Skocz do zawartości

Setorix

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    166
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Karol
  • Skąd
    Kraków

Ostatnie wizyty

1 136 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Setorix

Stały bywalec

Stały bywalec (7/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

36

Reputacja

  1. Masz sztywne osie w rowerze a w tym momencie skladasz wszystko na adapterach do qr, nie wiem jak jest w suito ale w direto xr w zestawie przychodza 2 tulejki na kazda ze stron trenazera i skrecasz to wszystko ośką która była zamontowana w kołach w rowerze EDIT: Znalazłem gdzieś w necie zdjęcie z instrukcji - wsadzasz te 2 adapterki które tu widać i wszystko skręcasz ośką która trzymała koło w rowerze
  2. to zależy bo na zdjęciu nie zobaczysz chociażby luzów na rolce a jeżeli ktoś miał jakkolwiek zdeformowaną oponę i tak jeździł to wcale nie musiał zrobić dużego przebiegu żeby taki trenażer zajechać, chyba że byś znalazł trenażer jeszcze na gwarancji to wtedy śmiało
  3. Do zwifta mozesz podpiąć czujniki normalnie przez bluetooth albo ant+, całe życie jeżdżę na bt i nie narzekam
  4. Jak dokupisz czujnik misuro do trenażera albo czujnik prędkości/pomiar mocy to owszem da się korzystać ze zwifta natomiast będzie to na tyle okrojone doświadczenie że nie wiem czy warto wtedy płacić za subskrypcje zwiftową
  5. Dlatego podrzuciłem van rysla za 1200 Novo force pewnie dalej by mi służył gdyby nie moje gadżeciarstwo bo sam trenażer po sezonie był w idealnym stanie, więc jeśli nie przeszkadza ci głośność rolkowych trenażerów i nie potrzebujesz "interaktywności" to mogę polecić
  6. Miałem Novo Force, sama rolka po ok 1000km nie miała żadnego zużycia ale używałem go z oponą do trenażera, która była zawsze napompowana do tego samego ciśnienia i dbałem o to żeby nacisk rolki na oponę był taki sam za każdym razem. Co do głośności novo force to wiadomo - im większa prędkość obrotu koła zamachowego tym bardziej brzmiał jak odkurzacz - wiadomo można było manetką podnieść opór i wtedy z automatu było ciszej ale inercja przestawała istnieć i się czułem jakbym jechał z zaciśniętym hamulcem Ostatecznie skończyłem na Direto XR-T i sobie chwalę od 2 lat. Teraz na rynku pojawiło się trochę tańszych trenażerów direct drive (np Van Rysel In'Ride Direct 100) a direct drive jednak zapewnia kompletnie inne odczucia z jazdy i nie jest tak upierdliwy na codzień jak rolka (dbanie o docisk, ciśnienie itd)
  7. w garminie możesz spojrzeć na dystans całkowity w statystykach do których wchodzisz przez ustawienia
  8. advent x nie polaczysz z klamkami grxa z tego co kojarze - maja inny ciag linki
  9. Jeżeli szukasz taniego gravela na chwilę żeby przetestować czy ci się ten rodzaj roweru sprawdzi to ja bym się skupił na karbonowym widelcu, to jest jedna z najbardziej odczuwalnych różnic, do tego dobre opony, a cała reszta nie ma aż takiego znaczenia. Ten 2.0 MS to fajny rower na kilka lat przynajmniej w moim odczuciu ale tego 1.0 bym nie brał za taka cenę chyba że używkę poniżej 2.5k.
  10. Jeździłem na sorze przez 3 lata, teraz od roku jeżdżę na MS Advent X, w klamkomanetkach różnica jest taka, że jest ten odstający wąs, który czasami przeszkadza w montażu toreb na kierownice itd. natomiast jeżeli chodzi o odczucia z jazdy i samo działanie biegów to wg mnie na plus dla MS gdzie działa to po prostu sztywniej, sama zmiana biegu odbywa się dużo szybciej niż w sorze a klamkomanetka pewniej klika niż sora, plus MS ma sprzęgło, które w gravelu się przydaje. Natomiast shimano wygrywa jeżeli chodzi o potencjalną dostępność części w lokalnych sklepikach. Ale tak jak koledzy wyżej piszą, kluczowe jest odpowiedzenie sobie na pytanie czy 1x to coś dla ciebie, jeżeli uważasz/wiesz że tak to polecam, jeżeli proporcje asfaltu do szutrów się zwiększą a ty będziesz chciał czasami wsadzić sobie opony szosowe i zrobić z niego szosę to dziury w kasecie są denerwujące i przy prędkości 30km/h ciężko dobrać sensowny bieg
  11. W okolicach 2000zl znajdziesz Elite Suito T który jest już direct drive i działa bardzo przyzwoicie ze zwiftem, po złożeniu jest stosunkowo płaski więc poza sezonem zimowym dosyć prosto go przechowywać
  12. Mam pierwszego Explore i przeliczenie trasy 100km trwa ok. 15-20min co jest absurdalne natomiast, gdy już przeliczy to całkiem sprawnie to działa ale gdybym kupował go teraz to bym poszedł w wersje explore 2 bez chwili zawahania
  13. tez mam te bidony i woda po 3h jest praktycznie niepijalna bo tak wali plastikiem
  14. na amazon.pl jest za 850 i mam nadzieje ze to juz z podatkami
  15. Coraz bardziej przekonuję się do redshifta 😕 jest drogo ale przez to że miałem wcześniej problemy z dłońmi to nawet pomimo poprawnego ustawienia kierownicy odczuwam dosyć spory ból po kilkudziesięciu km a redshift jest sprawdzony i ma stosunkowo duży ruch
×
×
  • Dodaj nową pozycję...