Jestem "normalnym rowerzystą, który tak sobie śmiga". W zawodach nie jeżdżę. Dobrze mi się jeździło w butach z twardą podeszwą SIDI (bardzo stare, długo je miałem) i Shimano XC7. Przy takich zakupach problem polega na tym, że takiego towaru jak buty nie można przetestować przed zakupem. Przymierzenie w sklepie to tylko namiastka. Jak kupowałem buty do biegania w specjalistycznym sklepie dla biegacza, to chociaż po korytarzu w centrum handlowym można było się testowo przebiec kilkadziesiąt metrów. W przypadku butów SPD nie chciałbym kupić takich z miękką podeszwą, żeby po jednej jeździe przekonać się, że to nie to, ale takie buty są przynajmniej tanie. Tym bardziej można się przejechać na topowych butach, bo te są bardzo drogie. Dlatego zrzędzę tu na forum, bo buty SPD kupuje się prawie w ciemno.