Cześć.
Do tej pory jeździłem na:
Przód/tył
Nobby nic / nobby nic
Nobby nic / racing Ralph
Nobby nic / racing king
Nobby nic / rekon race
Teren jak w tytule + dojazd do lasu to 1/4 - 1/5 drogi. Jak jest mokro to nie jeżdżę.
Z powyższych wszystkie oprócz rekon race z oplotem 120, po jednym sezonie szły na śmietnik z powodu pociętych ścianek, a w drugiej kolejności ze względu na zużycie bieżnika.
I tak, ten rekon, to najdroższa wersja (3x coś tam) i póki co jak dla mnie najlepsza na tył, na jakiej jeździłem. Minusem jest waga.
Nachodzi mnie spróbować opon Vittoria:
Barzo / mezcal
Co o tym myślicie?
Doradźcie coś proszę.
A i co z maxxis na przód, w miejsce nobby nic?