-
Liczba zawartości
88 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez krakonos
-
[gravel] Marin Four Corners - upgrade napędu czy kupno nowego?
krakonos odpowiedział Peterus → na temat → Gravel/Przełajówki
Cues ma być kompatybilne same ze sobą, w obrębie grupy. Ale to sprzęt który ma lądować docelowo na rowerach z niższej półki, zastąpi wszelkie atlusy, acery, alivio, sory, tiagry itd - a więc pod kątem dostępności w różnych regionach raczej nie powinno być problemu, przynajmniej w bliższej przyszłości. Ten sezon pewnie jeszcze będzie przejściowy. Zaletą Cuesa mają być klamkomanetki hydrauliczne, oraz możliwość dowolnego żonglowania napędem (czyli w końcu klamkomanetki z kasetą 11-50 bez kombinowania). Otwartym pytaniem pozostaje czy faktycznie zostanie to wycenione jakoś konkurencyjnie. -
[gravel] Marin Four Corners - upgrade napędu czy kupno nowego?
krakonos odpowiedział Peterus → na temat → Gravel/Przełajówki
Klamkomanetkowe kjuisy mają być podobno dostępne na wiosnę, najlepiej poczekać z decyzją na ceny. Korba nie powinna być problemem, akurat z tego co kojarzę to łańcuch linkglide jest kompatybilny z technologią hyperglide, więc będzie normalnie działać z korbą mtb pod 11s, starego typu. Pod sakwy, przy jednorzędowym napędzie, celowałbym w zębatkę 36t. Chyba, że trasa ma być prawie kompletnie płaska. Albo mniejszą, jeśli płasko ma nie być w ogóle -
@oles Z tego co się orientuję, to w opcji full-hydro są tylko Hylex. Niestety, obecnie dostępne chyba tylko w wersji flat-mount i do tego drogie. Są też opcje hybrydowe, czyli zacisk z płynem hydraulicznym ale aktywowany linką - z opcji szerokodostępnych TRP Hy/rd. Sam posiadam w Kode Juin-tech R1 z Aliexpress. Sprawdzają się bardzo spoko z kalmką Tektro 340. Siła lepsza niż BB7/Spyre, a za komplet dałem mniej niż trzeba wyłożyć na pojedynczego Hylexa. Mam na tym ze 2k km przejechane, jak na razie bezawaryjnie.
- 11 997 odpowiedzi
-
@oles No i super, tanie, proste i się sprawdza. Mam taką w Bombtracku, z przerzutką m5100 i kasetą 11-51: Ostatnio przerabiałem też Kode na napęd 1x10 i ostatecznie, po rozważeniu i wycenie dostępnych opcji, również wylądował tam bar-end Podobnie u mnie, aczkolwiek ktoś z małą ramą i wąską kierą mógłby mieć problem. Niemniej potwierdzam, rozwiązanie wbrew pozorom, wcale nie jest niewygodne. Na dodatek dostajemy natychmiastową zmianę biegu (jak w grupach elektronicznych ) i można jednym ruchem wajchy przelecieć 3/4 kasety (przydaje się np. przy nagłej zmianie nawierzchni na kopny piach).
- 11 997 odpowiedzi
-
- 3
-
-
Zwyczajnie, są różne kierownice, jedni wolą barany, inni proste kiery. Ludzie są różni i mają różne preferencje, proporcje ciała, różny stopień gibkości kończyn. Jakby istniał jeden uniwersalnie idealny kształt kierownicy, to taka by była w każdym rowerze. Przyzwyczajenie drugą naturą, jeśli jesteś przyzwyczajony do prostej kiery z MTB to na baranie może na początku być dziwnie. Z drugiej strony, jeśli całe życie jeździłeś na szosie, to baran w gravelu będzie jedynym słusznym wyborem. Zalety barana względem prostej kiery to przede wszystkim więcej dostępnych chwytów. Z czego większość z nich układa rękę w bardziej naturalnej pozycji niż prosta kiera przy zachowaniu dostępu do zmiany biegów i hamulców. Coś czego rogi albo lemondka domontowana do prostej kiery nie dają.
-
@Grizzli Nie będę oryginalny i polecę Tufo Thundero, chyba jedna z najlepszych opcji na rynku, a 700x40c można kupić poniżej dwóch stówek za sztukę. Przegoniłem na nich całą jesień i zimę. Opony bardzo wszechstronne, zaskakująco przyczepne w błocie, od biedy dają radę w piachu (oczywiście jak na oponę 40mm) i przede wszystkim po szosie i po szutrze toczą się jak złoto. Jedyna wada - jeszcze nigdy się tak nie wk... przy zakładaniu opony na obręcz, generalnie bez dostępu do jakiegoś kompresora (chociażby taki wbudowany w pompkę, ale lepiej coś mocniejszego) lepiej nie podchodzić, a pozostałych domowników polecam zachęcić do wyjścia na spacer, albo chociaż założenia słuchawek, bo urwy będą lecieć.
- 11 997 odpowiedzi
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Normalnie, stalowa rama pomalowana lakierem do aluminium. Do tego z zakamuflowanymi mocowaniami post mount, które dla niepoznaki wyglądają na zdjęciach jak flat mount 😜 -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Sezon rowerowy w pełni a tu Kross modernizuje stalowego Eskera 4.0: https://kross.eu/pl/rowery/gravel/esker-4-0-ms-kremowy-czarny-polysk To już chyba 3 wersja tego roweru na sezon 2023, wcześniej był też wypust na starej ramie i osprzęcie L-Twoo, który to teraz jest na wyprzedaży Ale co my tu mamy, sztywna oś z przodu i z tyłu, wungiel na widelcu, osprzęt już nie L-Twoo, ale Microsh*t, modnie bo 1x (ale czy lepsze niż 2x to nie wiem). Fajnie, że zdecydowali się zmodernizować ten rower, bo szczerze mówiąc, spodziewałem się że prędzej czy później ukręcą mu łeb. Tak jak innym stalowym projektom Krossa, które znikały po paru sezonach. A tu proszę, miła niespodzianka. Tylko ta cena katalogowa gdzieś z głębokich czeluści tyłka wyjęta, bo za trzy stówki więcej jest Esker 5.0 na hydraulicznym SRAM Apex (i alu ramie, co prawda, ale przy tak śmiesznej różnicy w cenie chyba ciężko będzie znaleźć nowych fanów stali). Marzy się sam frameset do kupienia, ale pewnie tak miło nie będzie. Aaa no i malowanie jakieś takie, słoniowe. -
[Rama Peugeot Boston] pytanie o suport i hamulce
krakonos odpowiedział Kartonik → na temat → Gravel/Przełajówki
@KartonikSzczerze, to nie ogarniam co to za standard suportu, ale ChatGPT twierdzi, że francuski gwint nie jest kompatybilny z BSA. -
[Rama Peugeot Boston] pytanie o suport i hamulce
krakonos odpowiedział Kartonik → na temat → Gravel/Przełajówki
Pytanie jaka kierownica i, co za tym idzie, jakie klamki hamulcowe chcesz tam wrzucić. Canti mają inny ciąg linki niż V-brake. Jeśli chcesz klamki szosowe, wtedy albo canti albo mini v-brake (krótsze ramię niż standardowe v-ki, ale ograniczają szerokość opony). Jeśli płaska kiera, mogą iść standardowe klamki i v-brake. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Monsunowego Goryla nima, ale jest Koń Kosmiczny https://allegro.pl/oferta/framset-rama-gravel-gravelowa-all-city-sh-43-n-13002794216 -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Stalowy Dziewięcior na OLX, na szczęście o rozmiar za mały na mnie 😅, ale podrzucam linka bo cena zdecydowanie korzystna https://www.olx.pl/d/oferta/niner-rlt9-steel-gravel-bike-56-105-shimano-gravelowy-meski-CID767-IDUUICh.html -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Jakaś taka "inspirowana" geometrią Four Cornersa. Biker Studio handluje Marinami, więc wygląda jakby chcieli powtórzyć sukces tego modelu pod własnym szyldem. Szkoda tylko, że Hi-ten. -
[Przełajki - galeria] Inspiruj, chwal, dziel się wrażeniami
krakonos odpowiedział kazafaza → na temat → Gravel/Przełajówki
@cyklista Witam w kubie posiadaczy Kodeiny! Mój początkowo złożony na odpadach z innych rowerów, aktualnie po mocnych upgradeach - wjechały nowe koła i korba gieerix, bo w poprzedniej stopniowanie 46/36 wprawiało mnie w stan przedzawałowy na trzebnickich wzgórzach. Fajna, wdzięczna, budżetowa (przynajmniej kiedyś, bo teraz już nic nie jest budżetowe) rama, jestem mega zadowolny.- 1 062 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- galeria
- cyclocross
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[sens] czy jest sens kupować gravela
krakonos odpowiedział ProstePytania → na temat → Gravel/Przełajówki
@KNKS Rzecz w tym, że "w równym stopniu" dla przykładowego Janka będzie oznaczać zupełnie co innego niż dla przykładowego Mietka, bo Mietek lubi sobie poskakać i generalnie mieszka w górach. Tymczasem Janek kupił swojego górala żeby poturlać się po singlach wyjeżdżonych w okolicznym lesie, gdzie najbardziej stroma górka ma 7% nachylenia. I dlatego Janek jest w stanie objechać gravelem swoje trasy "MTB" a Mietek nie. Problem polega na tym, że Janek po zakupie gravela chwali się kolegom, że [gravel] jest [cool], a [mtb] to [kupa]. Natomiast Mietek się wkurzył i dla niego [gravel] to [kupa]. Więc generalnie twierdzenie, że gravel jest w stanie zastąpić MTB jest prawdą i to, że nie jest w stanie zastąpić MTB też jest prawdą, taki paradoks. Podobnie z szosą. Tylko zdaje się, że tu pytanie było czy gravel zastąpi Cube Hyde. I w porównaniu z tym gravel będzie szybszy na prostych drogach, i w lekkim terenie porównywalny lub znacznie gorszy, w zależności od gibkości jeźdźca i jego chęci lub braku chęci do wygibasów (bez znaczenia czy z baranem czy z prostą kierą). Natomiast czy ta różnica będzie "znacząca" to już trzeba sobie niestety odpowiedzieć samemu, testując w praktyce. -
[sens] czy jest sens kupować gravela
krakonos odpowiedział ProstePytania → na temat → Gravel/Przełajówki
Marketing, propaganda, jeszcze spisek w branży rowerowej oczywiście Jak czytam takie opinie to już sam nie wiem czy to w ludziach drzemie jakaś wewnętrzna potrzeba przekonania wszystkich w koło, że "jak mi się coś nie podoba, to znaczy że jest do d...". I w koło Macieja, ta sama dyskusja jak to na gravelu nie da się jeździć po czymś innym niż po asfalcie i gładkim szutrze, jak to baran się nie nadaje do jazdy po lesie. A prawda jest jak d... i każdy ma swoją. Jak ktoś siedzi na rowerze spięty, jak na przesłuchaniu w urzędzie skarbowym, to potem wypisuje na forach, że wszystko boli a [gravel] to [kupa]. Kto inny wstaje z siodła i jeździ, tylko jeden nie może zrozumieć, że drugi tak może, więc wietrzy spiski i zmowy. To, że rower A (nazwijmy go roboczo "szosą") jest dobry w jednym konkretnym zastosowaniu i kiepski w każdym innym, nie czyni go lepszym pojazdem niż rower B, który lepiej lub gorzej radzi sobie w całej gamie różnych zastosowań. Specjalizacja jest przeciwieństwem wszechstronności i jako taka może być zarówno zaletą jak i wadą, w zależności od tego czy chcemy śrubować parametry w jednej konkretnej kategorii zastosowań, czy też nie. Jakoś nikt nie wylewa żali, że szosa nie nadaje się do zajadów w wąwozach lessowych, a na enduro ciężko wykręcić czasy na strawie po obwodnicy Wrocławia. Bo te rowery mają jasno określone spektrum zastosowań, a gravel nie ma, więc zaraz się pojawiają opinie, że nie nadaje się do MTB (niespodzianka!) a asfalcie wolniejszy niż szosa (niemożliwe!). Tymczasem nikt przy zdrowych zmysłach, kto takiego gravela użytkuje na co dzień, nie oczekuje, że ten rower mu zastąpi wszystkie inne maszyny. Za to jak chcesz przejechać 80 km, wstęgi szos przeplatając z jazdą po leśnych drogach i polach, a na wyłożonych twardą nawierzchnią aodcinkach gładki asfalt przeplata się z dziurami jak po nalocie dywanowym to nagle taki rower zaczyna wyglądać atrakcyjnie. Bo nie trzeba przed wyjściem na rower analizować każdego skrzyżowania, tylko wsiadasz i ruszasz przed siebie i gdzie się nie wpakujesz, to rower sobie jakoś tam poradzi. I tak samo ma sens gravel z prostą kierownicą, bo tak jak mi nie odpowiada prosta kiera, tak komuś może nie leżeć baran, bo sama esencja roweru zostaje, a uchwyt, którym jeździec przytwierdzony jest do maszyny ma znaczenie drugorzędne. -
[sens] czy jest sens kupować gravela
krakonos odpowiedział ProstePytania → na temat → Gravel/Przełajówki
@kipcior Nie wiem, mnie takie warunki najbardziej spinają na gravelu, szczególnie jeśli jest mokro. Bez szerokiej gumy nie czuję się bezpiecznie na zjazdach po kamieniach, a jak widzę korzeń to już w ogóle . Z aktualnymi oponami błoto nie jest specjalnym problemem, piach w sumie też nie tak bardzo. Chociaż pewnie jak się w końcu trafi odpowiednio głęboka łacha to będę kląć -
[sens] czy jest sens kupować gravela
krakonos odpowiedział ProstePytania → na temat → Gravel/Przełajówki
No wiadomo, bieżnik sporo zmienia, a Mondiale mają duże klocki. Chociaż ja akurat wspominam je raczej kiepsko, jeśli chodzi o możliwości jazdy w błocie, a miałem chyba 45c. Większość opon typowo gravelowych jest projektowana pod kątem jazdy po ubitych drogach, toteż bieżnik bywa szczątkowy i w warunkach zimy/wiosny/jesieni w Europie Środkowej kiepsko to wypada. No ale opony akurat łatwo zmienić, więc ogumienie jako takie nie wyklucza gravela z takiego użytkowania. Tak na marginesie to osobiście widzę większy sens pakowania do takich rowerów opon crossowych (no może nie marathonów, bo to wszystko ciężkie kloce), jeśli ktoś preferuje często zbaczać z asfaltu. Teraz katuję Schwalbe Hurricane w rozmiarze 40c (choć u mnie ma to jakieś 36mm) i jestem mega pozytywnie zaskoczony możliwościami tak onroadowymi, jak i offroadowymi (zwłaszcza w błocie!) tej taniej w sumie opony. Planuję ją zamleczyć (niestety nie jest tubeless ready, ale zobaczymy) jak tylko ogarnę nowe koła do mojego szutrowego ulepa. -
[sens] czy jest sens kupować gravela
krakonos odpowiedział ProstePytania → na temat → Gravel/Przełajówki
Po prostu cienka opona, powiedzmy takie prawie przełajowe 35mm, wgryza się w piach czy błoto aż dojdzie do twardego pod spodem i w ten sposób da się całkiem pewnie jechać, opona MTB za to sunie po miękkim dzięki szerokości. Najbardziej problematyczne są rozmiary "pomiędzy", czyli np. bardzo popularne w gravelach 40-42mm. Za szeroka żeby wbić się dostatecznie głęboko, ale też za wąska żeby się w piachu nie zakopać. Ale imho na gravelu największy problem to trasy z korzeniami i wielkimi, śliskimi kamulcami, tutaj już cienka opona nic nie poradzi. Ogólnie gravel w terenie potrafi więcej niż się może wydawać na pierwszy rzut oka, tyle że taka jazda jest na dłuższą metę męcząca i fizycznie i mentalnie. Trzeba pracować całym ciałem żeby wybierać nierówności i do tego utrzymywać skupienie, żeby bezpiecznie prowadzić przednie koło. Niestety z wąską oponą, sztywnym widłem i gravelową geometrią łatwo o glebę jakimś bardziej wymagającym zjeździe. Crossa i ze względu na pozycję i prostą kierę, łatwiej w takiej sytuacji kontrolować. -
@Prz Imho zależy co rozumiesz przez "do wszystkiego". Bo jeśli " trochę terenu, trochę asfaltu po drodze, szutry" ma być na tej samej trasie, to imho najlepiej zainwestować w opony, które dadzą sobie w miarę radę na każdej nawierzchni, bo przecież drugiego kompletu kół ze sobą nie zabierzesz Imho przekładki mają sens tylko jeśli ten sam rower chcesz używać raz na typowo szosowych trasach, a raz na typowo terenowych. Jeśli ma być wszędołaz, który na jednym wypadzie łyknie i trochę asfaltu i trochę offroadu, to najlepiej pójść w koło 29, a szerokość i bieżnik uzależnić od tego czy na Twoich trasach zwykle dominuje twarda nawierzchnia, czy teren.
- 11 997 odpowiedzi
-
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Być może tu jest pies pogrzebany, bo założyłem to, co przyszło w zestawie razem z zaciskami, więc pewnie bez szału. No ale budżet już został wystarczająco nadszarpnięty, więc na razie eksperymentować z innymi nie będę. Udało mi się w sumie doprowadzić tył do akceptowalnego poziomu działania, dziś pobawię się jeszcze z przodem. Bo hamuje ok, ale za to dzwoni ciągle o tarczę, a jak już odsunę klocek tak, że nie dzwoni - to hamuje kiepsko. Muszę porządnie ustawić zacisk względem tarczy. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
@itr Cena Sypre była głównym powodem, dla którego zdecydowałem się na BB7. Spyre mam w rowerze wyprawowym, błoto i deszcz mu nie obce, do tego jazda z bagażem. Zjeżdżałem z nimi m. in. z przełęczy Sedlo w Durmitorze z ~25kg bagażu, generalnie mam do nich 100% zaufanie. Co do BB7 to mój pierwszy kontakt z nimi. Nie wiem, może jeszcze muszą się dotrzeć i będzie lepiej, a może jeszcze muszę się pobawić z regulacją. Pancerze kupiłem Keb-SL, bezkompresyjne, więc tę przyczynę mogę wyeliminować. Poprzednikiem Kode był aluminiowy przełaj z mini-v i tamte hmaple hamowały jak żyleta, że dęba można było stanąć w miejscu W porównaniu z tym Avidy trochę mnie rozczarowały. -
[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali
krakonos odpowiedział Wiewiór → na temat → Rowery/ramy
Pozbyłem się ze swojej kolekcji ostatniej czarnej owcy z aluminium i od tej pory w mieszkaniu mam już 4 Cro-Mo ramy. Octane One Kode dołączył do kolekcji jako bułkowóz, złożony budżetowo na osprzęcie klasy Sora/Alivio (korba lepsza, bo wyjąłem z przełaja). Hamulce Avid BB7 nie zachwycają - w drugim rowerze mam Spyre i są zdecydowanie przyjemniejsze w regulacji, mocy też jakby więcej. Do wymiany na pewno pójdą koła. Te, które tam wsadziłem, aż strach ważyć (zdjęte dawno temu z Marina 4C). Pierwsze kilka jazd mam już za sobą i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony - z oponami Schwalbe Hurricane 40c (realnie 36 mm na moich obręczach) rower pędzi aż się gęba śmieje, nawet pomimo ciężkich jak kotwice kół. -
[Przełajki - dyskusja] Inspiruj, pytaj, dziel się wrażeniami
krakonos odpowiedział MikeSkywalker → na temat → Gravel/Przełajówki
Mam RX812 z Tiagrą 4700 i działa jak marzenie