Moim zdaniem będzie odwrotnie - smartfony wyprą inne urządzenia. Podobnie stało się z aparatami fotograficznymi. Na co dzień większość używa komórki. Jakość zdjęć wystarczająca, komórka zawsze ze sobą. Samodzielny aparat fotograficzny mają profesjonaliści/zawodowcy (np. "ślubniacy") lub pasjonaci. Podobnie będzie z Garminami.
Ja mam nadzieję, że ta tendencja się zatrzyma (a może już się zatrzymała? nie śledzę trendów). Sam mam telefon sprzed dokładnie 2 lat, z 6,5" ekranem. Kolejny na pewno nie będzie większy, jeśli już to bliżej 6". Poza tym, cały czas dostępne są telefony w mniejszych rozmiarach. Są w mniejszości, ale jak ktoś chce, to kupi taki telefon.
Wraz z popularyzacją telefonów ich ceny będą maleć, więc problem "kruchości" będzie się zmniejszać.
Czasami się da na mostku - wtedy nie wygląda tak źle.