Skocz do zawartości

kurt_hectic

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    210
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    kurt
  • Skąd
    Brno

Ostatnie wizyty

377 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika kurt_hectic

Stały bywalec

Stały bywalec (7/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

222

Reputacja

  1. Brno-Vienna. 150km. https://www.strava.com/activities/2584928197 Jechałem fullem, opony 2,2. Na prostych ~27, średnia 24, ale jak dojechałem do granicy i byłem już pewien, że dojadę to wrzuciłem na luz. Bałem się takiego dystansu, bo to moja druga trasa po asfalcie, którego normalnie unikam, także nie wiedziałem jak to wyjdzie. Wyszło tak, że 50km w terenie = ~120 po asfalcie, pewnie z 200 jak się jedzie na szosie. Chociaż tak naprawdę ciężko powiedzieć, bo nawet się nie zmęczyłem, myślę, że spokojnie pyknąłbym drogę powrotną. Problemem byłby tylko czas, bo szybciej jak 30 nie pojadę, średnia by wyszła ~25, 300/25= 12 godzin samej jazdy. No, następna penie będzie Krk-Wawa. Może szosę kupię, jak będę w nowym mieszkaniu, albo same opony...zobaczymy Samo miasto lekko w szoku. Milion ścieżek rowerowych i z 50 gigantycznych, historycznych budynków w centrum, eh. Ale na razie zajawka: Gdzie to?? Mam tydzień urlopu i zastanawiam się gdzie jechać...
  2. No telefonu trochę szkoda, ale nie ma innej opcji. Nie wyobrażam sobie jeżdżenia bez Locusa + audiobooki + telefon. Gdyby Garmin zrobił odpowiednie urządzenie to bym się zastanowił, a tak to po prostu nie ma innej opcji. Btw. Telefon jeździ w silikonowej oprawce i folii na ekranie, dodatkowo jest wodoodporny. Poprzedni jeździł kilka lat i nic się nie stało.
  3. Potrzebuje rady- musze kupic uchwyt na telefon, uchwyt uniwersalny lub do pixela 2, ktory zniesie wszystko aka enduro, mnostwo zjazdow po kamieniach. Czytalem tutaj, ze polecacie tego GUBa, ale na amazonie sa komentarze o wypadajacych telefonach i luzujacych sie srubach ;/ Nie chce sobie wyrobic nawyku sprawdzania sruby co 10 sek., chce dzialajacy uchwyt, cena nie gra roli. hmm, a moze by tak potraktowac srube lock tideem? Ktory model jest najlepszy? Ten ma gumki i inna srube zaciskową, wygodniejszą. Bede wdzieczny za sugestie.
  4. Gdy na 60 km trasie masz tylko jedną kropelkę na mapie i modlisz się, aby działała, a ona okazuje się być najbardziej wypasioną kropelką ever ;]
  5. Ahoj, Mieszkam w Czechach od 4,5 roku, niedługo przeprowadzam się do Krakowa i na zakończenie chciałem wybrać się na północ, aby pojeździć po miejscówkach, które widziałem tyle razy, na youtubie Ja będę tam 2-3 tygodnie, od 15.07. Jadę własnym autem, mieszkać będę w namiocie na jakim kempie, miejscówki można zmieniać. Jak ktoś ma taki sam zestaw, ma mtb i lubi górki to fajnie by było pojeździć razem. Nie tylko single, dowolne trasy 30km - 70km. Więcej chyba nie ma sensu, i tak będzie wychodziło 2000m podjazdów. Wszystko na lekko, wszystkie graty zostaną w aucie. Co do kosztów to pewnie 1000zł wystarczy- tyle co na benzynę i jedzenie, kempy kosztują jakieś grosze. Na zajawkę video i kilka moich fotek z weekendów (8 odcinków na jego kanale) https://www.youtube.com/watch?v=o2t__ITcW4E
  6. Dziś poszło 81km, mój rekord w terenie. Locus pokazywał 1400m uphill, Strava 3300 ;/ Nie wiem jak mi się to udało. Mam kilka fajnych fotek, ale wrzucę tę, bo w poniedziałek poleci na pulpit w robocie ;o
  7. Pozdro z Brighton, miasta tysiaca zardzewialych rowerow.
  8. Jak otwierasz mapę i planujesz wyprawę 100km z miejscowości X do Y, tak żeby omijać autostrady, żeby widoki były ładne, żeby jechać przy rzece, zobaczyć kilka zamków, wodospad itd. To zazwyczaj wychodzi 30% asfaltu, 30% jazdy po lesie i 30% po rożnym innym mixie. Często jest tak, że po lewej masz górę, po prawej masz górę i musisz jechać konkretną ścieżka przez X km. Dla mtb to żaden problem, a gościu na szosie nie zrobi takiej trasy. On musi kombinować tak, aby zawsze jechać po asfalcie przez co 90% fajnych terenów/rzeczy go omija. Z resztą wystarczy rzucić okiem na powyższe fotki. Sam musiałem kilka km jechać po normalnej jezdni i uderzyło mnie jak inne i...słabe jest to doświadczenie.
  9. Ahoj, https://www.strava.com/activities/2269941946 Druga sobota i cyk, druga życióweczka. Breclav-Bratislava, 105km, mtb. Ale to było dobre I do tego ta góra właściwie już w samym mieście. Zobaczcie sobie na mapie- single traile, ludzie palący ogniska. Niezły klimat. Ścigałem się ostatnie 10km z lokalsami... oczywiście na luzaku wygrałem, bo miałem wcześniej 90km rozgrzewki ;] I taka refleksja mnie naszła, że mimo, iż 70% to był asfalt to i tak na szosie nie ma szans , aby zrobić taką trasę. Oni na serio mogą jeździć tylko po ulicach, masakra.
  10. Chodzi ci o to, ze masz na mleku i będzie ciekło? Łatki użyj, kaman. Guma to guma, nie mów, że oponę wyślesz z powodu jednego cięcia.
  11. Pierwsze 100km w moim życiu. (~105, nie nagrywałem od początku + jeszcze dojazd u mnie w mieście). https://www.strava.com/activities/2253032469/overview Jazda bez śniegu jest łatwa :), było super, ale nie polecam robić coś takiego każdego dnia. Dziś trochę umieram, mięśnie barków mnie bolą i nawet leżeć nie mogę ;/ Fotka brzydka, ale chyba najbardziej reprezentatywna. Trzy kraje na jednej wyprawie.
  12. Bo na mapie było +100m, a na fotce jest płasko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...