@Mieteczek,
Wypowiedziałem się jako użytkownik obu niby nieznacznie różniących się rozwiązań m785 i m615 (tylko kosmetyczne zmiany w m7000 i m6000, których temat dotyczy). Pomijam fakt że jak kupowałem m615 to trafiłem felerny tył (ale nie czepiam się, pomiędzy fabryką a mną ktoś mógł go zwyczajnie uszkodzić - wybrałem inny egzemplarz i jest OK). To tak: m785 mam w rowerze ważącym 18kg... ze mną okrągła stówka, rewelacyjny hamulec, ale testowałem również w tym samym rowerze w górach w maju - m615, tylko przód (sam zacisk i przewód na klamce od m785) i hamuje nieznacznie gorzej a po rozgrzaniu wyraźnie gorzej (wyczuwalny fading, ale hamuje, to nie tak że człowiek wybiera stronę na którą się ma wyłożyć bo hamulec na klamkę nie reaguje, to tylko w porównaniu do m785 jest słabiej) jeżdżone na tarczy accent freezer i na pływającej hope - obie tarcze przód 203... klocki G03Ti, Poza zaciskiem czyli de facto tłoczkami, no i przewodem - zero różnic w zestawie porównawczym. Reasumując nie słabł bardzo mi m615 jak była mokra tarcza czy lekko upaprana błotem (tyle że to bardziej od klocków i tarczy zależy), ale na dłuższych zjazdach wyraźnie słabł (a tu czas podgrzania płynu się liczy) a XT nie, wiadomo że SLX niczym istotnym od XT się nie różni. Kwestia pieniędzy oczywiście jest istotna w wyborze, jak wspomniałem do XC (tylko tu nie ma jak zagrzać płynu) sam kupiłem Deore i jestem bardzo zadowolony, powiem nawet tak: wolę je (ale to zasługa ergonomii klamek) od mocniejszych ale starszych XT - m775. Gdyby mi zimą m615 puchły, pewnie przełożę sprawdzone już m785 do kroskantrówki i tyle.