Zadziała. Ciągi linek są szosowe, a do łap 4700 możesz wsadzić np. Rd-6800
Ps. Z hydraulicznych 10s czyli "tiagr" masz jeszcze rs405 z nimi też zadziała.
Zależy jaki to bębenek, bo kaseta cs5700 wcale nie musi obecnie siedzieć na starszym/krótszym bębenku.
Ale albo masz ją na bębenku 10 road / 11mtb bez podkładki i włożysz 9-tkę również bez, albo masz ją na bębenku 11 road z podkładką i w związku z tym już tę podkładkę masz i zakładaj z nią.
Shimano nie wyprodukowało jeszcze klamki mtb która nie pasuje do tego zacisku. Co najwyżej kwestia końcówek przewodu (jakbyś uparł się na jakiś ultra archaik)
W sumie to hamować mogą po wypaleni dalej... tyle że krótko będą żyć. Jadnak żywica która jest spoiwem ucierpiała.
Generalnie słaby pomysł (chyba że faktycznie zalane i nie było innej opcji), klocki na początku się dociera bo zawsze hamują "tak se" jak są z pudełka.
PS. Gdzie są te mt500 za 134zl?
Jakieś spostrzeżenia po z tym, że nie wygram na World Press Photo?,
Ps. Tak naprawdę pisanie o tłoczkach Shimano 21mm czy 22 mm to zaokrąglenia, one są ciut mniejsze.
Do pomiaru różnicy to potrzeba miarki? Tego się nie dało inaczej... jedną ręką imbus plus zacisk z przewodem który oczywiście układa się jak chce, a w drugiej telefon... Dziś wyjmę tłoczki, może one są inaczej pofrezowane na styku z klockiem a głębiej średnica tłoczków jest jednak inna? Nie mogę mieć takiego zeza, a tabelka @Dokumosa mnie zbiła z tropu.
Po suwmiarkę to musiałbym iść po schodach a i tak bym do zdjęcia nie ustawił mam dwie dłonie.
No nie, konstrukcja owszem bez znaczenia bo ta sama, średnicę 396 mają 21mm tak jak 6000, ale slx czy xt mają 22mm. Materiał też ma znaczenie, tyle że raz na plus bo ceramika lepiej izoluje a dwa na minus bo jest wrażliwa na uszkodzenie.
To sie da zrobić tylko po spełnieniu określonych warunków. Trzeba przetoczyć pająk największych koronek - żaden problem... no i zaplot szprych koła nie może kolidować z przesuniętą w kierunku środka piasty kasetą, a to różnie bywa i może być nie do przejścia.
Też tak myślałem... ale to tzw. czubek własnego nosa - nieszczególnie rozsądne podejście w dyskusji... kawałek złożonego papieru i już... a nawet jak się zejdą tłoczki to sobie rozepchnę... do czasu jak oddajesz rower w cudze ręce np. dziecka jadącego na obóz - rower na bagażnik z mocowaniem w którym zdejmuje się koło... i wtedy papier z którego zazwyczaj każdy z nas korzysta to się nadaje... do ... wiadomo czego.
ps. oczywiście sam taki mądry nie byłem ale jak widziałem gościa który po zdjęciu koła z roweru swojego syna, przed założeniem sprzętu na dach wkładał ten dynks to sobie pomyślałem: "w sumie mądry facet" zwłaszcza, że obok widziałem jak inny dzieciak bawił się klamką hebla ze zdjętym kołem... - tak więc sytuacje w których ten plastik jest cenny się zdarzają.
Ważne żeby znać swoje ograniczenia i ograniczenia "terenu". Żywiczne klocki i przewód bh59 dłuższa klamka bez servo skutecznie zmiękczają hamulce. Więc na miasto lepiej mt420, dalej dadzą zapas mocy a kotwicy rzucać nie będą. Kosztują pewnie połowę zee.
Najpierw przeczytałem, poszedłem zrobić kawę i odpowiedziałem nie rozumiejąc już wypowiedzi , jakoś mi się ułożyło w to że proponujesz przetaczanie gniazda śruby. Tak Permatex jest jak najbardziej dobrym wyborem.
oj na to jest patent "druciarski" który ma sto lat.
Klej do metalu, gwintowany pręt albo odpowiednio długa śruba z obciętym łbem na wymiar i nakrętka z podkładką.
Wklejasz w gniazdo widelca gwintowany pręt, zostaje poczekać aż zwiąże, zakładasz zacisk i dokręcasz nakrętkę.
O nie jest tak źle, z st-5700 to działają dziesiątki jak nie setki różnych przerzutek Shimano, łącznie z tymi mtb do 9s. Z szosowych niemal wszystko co jest na 7/8/9/10s. Wystrzegać musisz się jedynie przerzutek 11s (czyli tej 5800, którą kupiłeś) i tiagry 4700. Ale to nie zmienia faktu że i tak najlepiej szukać właśnie 5700 lub 6700.