Skocz do zawartości

abdesign

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 037
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez abdesign

  1. Przecież to jest i tak martwa intelektualnie teza. Kto z szosowców śmieje się z graveli? Jak wśród szosowców przełajka często oznacza level up i możliwość treningu i rywalizacji poza sezonem... Ps. Szosowców to i proste kierownice nie śmieszą bo czemu, skoro połowa ma też takie rowery? No ale nazywanie roweru z prostą kierownicą "szosą" już tak...
  2. abdesign

    [Koła] Do Gravela

    No właśnie o konkretnego Filipa chodzi. Nasz kolega waży tyle co nic, napompuje opony tyle co nic... będzie zachwycony tym jak jeżdżą koła 1500-1600 gram. A jeszcze jakby tam wsadził oponę pokroju gravelgrindera 38c który waży 400 gram... zamiast kulfonów dla "wygodnych"
  3. abdesign

    [Koła] Do Gravela

    No DT ma dedykowane g540, tylko po co je kupować do gravela jak się waży <70kg, skoro DT ma też xr331/xr361 które ważą 380/410gram sztuka... zamiast grubo ponad pół kilograma (g540 w nazwie to z dokładniścią do paru gram to wagę mają zaszytą). Dla +2/4mm szerokości obręczy pod gumeczkę 38-42?
  4. abdesign

    [Koła] Do Gravela

    Ważę 15kg więcej niż Ty zdecydowałem się na xr331 (ja jeżdżę na 33c ale kupa ludzi jeździ na tym na normalnych oponach mtb) i piasty 350. Koła mi wyszły b.sztywne, lekkie 1500gram, zbierają się jak złe . Tak na marginesie z aluminiowym bębenkiem można sobie poradzić baaaaaaaardzo łatwo. Stary pancerz od przerzutki taki który w osnowie ma cienkie druciki, zakładasz kasetę przycinasz kilka takich drutów na wymiar i wciskasz w przerwy między bębenkiem a zębatkami i już 3 minuty roboty. Nic luźne zębatki nie nacinają.
  5. Myślę zupełnie co innego, MY skończmy już dyskusję o szosie i pedałach. Pomimo że jesteś sympatycznym facetem nie mam przyjemnosci tych dwóch aspektów w naszych rozmowach dalej poruszać. (Jak dżentelmeni o religii i polityce nie rozmawiają jak za dużo ich rózni - są przecież inne tematy, ) Nie służy nam ta dyskusja (O tych konkretnych rzeczach) inni pewnie też czytają bez przyjemności. Skończmy offtop.
  6. Niech się nazywa jak tylko chce, ponad 20 lat już nikt tam rąk nie trzyma. Owszem przez chwile czasowo można tam oprzeć ale tak się nie jeździ. Jakiś czas temu wymyślono klamkomanetki... ręce trzyma się na łapach albo w określonych sytuacjach w dolnym chwycie. Mówię Ci przegapiłeś konieczność zrywania kartek w kalendarzu. PS. Do prostej kierownicy założyłeś sobie rogi żeby było wygodniej (ok rozumiem słusznie dbasz o wygodę) ale jako przykład niewygody kiery szosowej jako takiej dajesz "torowa" wąską kierownicę z założonymi klamkami z wąsami do góry... przecież to jest żenujące... kto mi karze się tak katować? Co to nie ma normalnych klamotek i normalnych kierownic? Nawet węższe od tej przedpotopowej 3TTT istnieją - mam taką w domu deda zero 100 360mm i uwierz z klamkami bl-6800 pozwala bardzo wygonie trzymać ręce - oczywiście osobie której taka szerokość jest przypisana - małej dziewczynce pomimo że nie trzyma w tym "chwycie" przymostkowym
  7. bardzo fajny... https://www.cube.eu/pl/2022/bikes/urban-mobility/commuting/hyde/cube-hyde-greenngrey/ ... commuter bardzo fajny... https://www.cube.eu/pl/2022/bikes/urban-mobility/fitness/sl-road/cube-sl-road-sl-frostwhitenblack/ ... fitness / hybrid bike bardzo fajny... https://www.greenbike.pl/rower-trekkingowy-specialized-sirrus-30-eq-2022-p-7182.html ... trekking ze sztywnym widelcem A teraz zagadka jak będą się nazywały na oeliksie przy odsprzedaży?
  8. @marvelo no i co można na to odpowiedzieć? Że przegapiłeś moment, w którym na kalendarzu z przodu pojawiła się cyfra "2"? Takiego "chwytu" to nie ma.
  9. Ma ktoś abus'a gamechanger'a i podzieli się wrażeniami? Nęci mnie ten kask ale przez skórę czuję że z przewiewnością może być różnie - ja jestem z tych co im się baniak konkretnie poci.
  10. Kurcze to już 30 lat minęło. Dalej jakbym miał "zabrać na bezludną wyspę 10 płyt" to ta by tam była.
  11. @prezi odnieś się chociaż raz do całej wypowiedzi, wyłapujesz jakieś pierdoły jak polityk a omijasz celowo istotę pytań. Głupoty proszę już pomiń ,raz... raz byłoby to może śmieszne ale po co dalej w to brnąć w te idiotyzmy które nie dotyczą rowerów, ktoś to jeszcze poza Tobą przypomina? Ja już napisałem, że tak jak ktoś opisze mi rower jako "gravel z prosta kierownicą" to zrozumiem, napisałem tez że ta nazwa się przyjęła marketingowo i taką już pozostanie... - Twoja wypowiedź świadczy że dyskusję masz gdzieś, klepiesz tylko swoja mantrę... niby taką zabawną trochę... tak zabawną jak przemówienie Cyrankiewicza cztery zdania powtarzane 3h - przykre. To rozmowa ze ścianą - trochę nudna. Z 5 osób napisało - gadamy sobie o subiektywnych odczuciach a nie o tym jak nazywa rowery Salsa czy ktokolwiek inny. Skąd Ci się wzięli szosowcy śmiejący się z czegokolwiek? Rozumiesz w ogóle słowo pisane? Jeden kolega napisał że gdyby ktoś stwierdził jadąc na fitnesie, że to to samo co rower szosowy to szosowcy by go wyśmiali - tylko tyle napisał - to nawet nie jest bliska analogia do kierownic w gravelach i w ogóle nie uprawnia Cię do stwierdzenia że szosowcy śmieją się z graveli... No chłopie jeszcze raz... CZYM DLA CIEBIE JEST GRAVEL... jak Ty żeś dał radę się skłócić zamiast po prostu napisać jak fajny czy niefajny jest taki rower który ma prosta kierownicę, że można dzięki niej to a tamto jest jednak inaczej?
  12. Ależ ja byłem... przed pracą od 6.00 do 8.15 w ogóle nie było komarów
  13. Za dużo to Ty o jeździe rowerem szosowym nie wiesz... kto to jest ten ktoś kto w sportowym zastosowaniu korzysta głównie z dolnego chwytu?
  14. No to oznacza że masz w tym rowerze bardzo wąską obręcz a w tym innym jest szersza. Otwory w każdym rowerze są tak samo daleko od siebie, no ale jak felga jest węższa... to sam rozumiesz.
  15. Nie no zaraz, zaraz niech już pozostanie... bez rasizmu, bezrefleksyjnego przytaczania aluzji do Nitchego, bez polityki, bez za i przeciw LGBT'u, nazistów, lewaków i obrażania uczuć Hare Krisznowców. To tylko rowery . "pierdziele nigdzie nie jadę poczekam aż Amerykanie wymyślą gravela":
  16. Gravele... Nie dość że zestawiają Marina 4c obok Basso Palta... (kurde kto by się na tym nie przejechał) to jeszcze nie potrzebują niczego do zdefiniowania poza "stanem umysłu" @prezi dostrzeż wreszcie to że mówimy tu o naszym widzimisię. Masz rację w jakimś tam zakresie swojej wypowiedzi - 48tysięcy ludzi coś wpisało w internet (a w zasadzie żeby być precyzyjnym, to nie wiadomo ilu ludzi, bo kopie kopi pisanych przez tego samego człowieka też się na tę liczbę składają) zafunkcjonowało, i tak się to teraz "nazywa" tak będzie sprzedawane i tak jak powiesz że to "gravel z prosta kierownicą" to wszyscy mniej więcej wiedzą o co Ci chodzi. Cieszysz się? Ale dla mnie czyli Artura ale też Filipa, Witka etc... wyobrażenie gravela łączy się z tym, że ma baranka. Witek dodał że raczej ma flarę ta kierownica, Filip się z tym delikatnie nie zgodził... ja dostrzegam (i wiele osób też) konieczność zamontowania opon szerszych niż CX'y... coś sobie tam omawiamy, ktoś się historią jaką uważa za właściwą dla tych rowerów podzielił... A Ty? Napiszesz coś ciekawego co pomogło by temu za czym optujesz? Czy wystarczy że każesz nam do google petycje pisać?
  17. @prezi wydaje mi się że nie do końca a w zasadzie nigdy nie odniosiłeś się do tego co ten temat tak na luźno między nami miał pokazać wyjaśnić. Tu nikt absolutnie nikt nie broni Ci (słusznie zresztą) uznawać czego chcesz za co chcesz.
  18. Ale żeby była jasność... ja tam mam centralnie w pompie jak się dany rower nazywa Jedyne co mnie w tej kwestii no nie wiem irytuje to za mocne słowo... zastanawia? to nazywanie bardzo różnych rowerów tą samą nazwą sugerującą że to to samo. A przecież zmiana kierownicy bardzo dużo zmienia w tym rowerze. Oczywiście dostrzegam zalety takiego roweru z prostą kierownicą ale dla mnie to diametralnie inny rower, zasługujący na swój worek. O i w sumie tyle.
  19. Kurde jak to dobrze że mam... przełajkę @prezi tak już bez zabawy w Indian i kowbojów - powiedz mi ... tak analogicznie, na warsztat wziąłeś "gravela" z barankiem i wymieniłeś kierownicę i stał się "gravelem z prostą kierownicą" ok, kupa ludzi myśli tak samo, internet w liczbie iluś tam wpisów to przyklepał, sprzedawcy nie będą się kłócić z napływem zysku (w końcu sami to wykreowali), więc taka nazwa już pewnie zostanie dla tego typu rowerów... ale biorę szosę i wkładam jej w miejsce baranka prostą kierownicę - to czym ona jest? Bo gravel wg. Ciebie pozostał dalej gravelem tylko z prostą kierownica - a ta szosa to dalej szosa? Czy tu to nie zadziała i to się już zrobił jednak inny rower?
  20. @prezi A cóż chcesz w tym zdaniu powiedzieć? Rozpatrzmy rozmiar rozmiar M s/r - 593/398 główka 175 baza kół 1066, długość górnej rury 573 kąt 71 stopni... Nie znajdę takiej ramy w rasowym gravelu z barankiem?
  21. Po pierwsze to nie ja napisałem... po drugie dotyczyło fitnessów hipotetycznej sytuacji w której ktoś nazwałby fitnessa szosą. Ale przestańmy już bo zaraz sam nas wszystkich zgłoszę za do moderacji - to ja wywołałem temat żeby go życzliwie przeprowadzić. Podkreślam - życzliwie. Wracając do fragmentu Twojej wypowiedzi do którego mogę się odnieść... co to jest... co taki specialized (duża firma umieją w marketing) przezwał crossem:
  22. No może nie trekking - cross raczej A szosowcy się śmieją bo to weseli ludzie. Z wyprawowych szos z torbami mijanych na trasie się nie śmieją - pozdrawiają, ale z typa co przychodzi na ustawkę z namiotem? Czemu nie. Edyta: @prezi to skoro nie jeździsz ze mną to po kiego wała piszesz że jestem śmiechowy? Ultra jesteś zabawny - poszczałem się w kajak. @skom25 nie wiem co to koledzy w poprzednim temacie w taką grę grali, wymieniali się uszczypliwościami.
  23. Toż ja nie polemizuję ani z internetem... ani z tym randomowym powiększaniem penisów... Co mnie to obchodzi? Gravel w internecie i w reklamach sprzedawców to: https://www.youtube.com/watch?v=pS6zJ7IsJkM
  24. Nic, nie otrzymam nie chce mieć takiego roweru to nie będę mu zmieniał kierownicy. Coś się spiął z tym kajakiem - to temat o luźnych prywatnych przemyśleniach a nie o prawach patentowych do nazwy. Ale zakładając, że rower typu fitness będzie miał odpowiadającą mi geometrię i wsadzę mu tam baranka i klockowane gumy - to tak będę myślał o nim w kategoriach gravel. A jak gravelowi zabiorę baranka i wsadzę tam prostą kierownicę to dla mnie będzie fajniejszym crossem ze sztywnym widelcem. Czym będzie dla Ciebie? Napisz kto Ci broni - bo "kajak" to takie sobie jeśli miało być śmiesznie.
  25. @prezi bo to nie jest prawnie zastrzeżona nazwa, bo to nie jest rower który ma zdefiniowane przez UCI standardy... bo każdy może nazwać co chce i jak chce w związku z tym. Pytanie tylko co my jako postronni obserwatorzy i użytkownicy rowerów za taki a nie inny rower uznajemy - bo przecież nie z metką na kartonie od rowerów polemikę prowadzimy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...