Z tego miejsca (może przeczyta) chciałbym pozdrowić Pana około 60 ,który jadąc w dolinie Prądnika od Ojcowa warknął na mnie i kolegę" na bok ch..u". Jechaliśmy niespiesznie obok siebie, ale nie zajmowaliśmy więcej niż połowę jezdni. Gość jest widywany dość regularnie na tej trasie. Mam nadzieję,że go spotkamy raz jeszcze i zapytam wtedy uprzejmie: Szybciej uju nie możesz?