Skocz do zawartości

radomir

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    139
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    rad
  • Skąd
    wlkp

Ostatnie wizyty

446 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika radomir

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

12

Reputacja

  1. Edit : Rower od dziś 20.02.2022 r. kosztuje 2999. Kosztowal do 19.02.2022 r. 2799. Aktualnej ceny bym już nie zaakceptował, w tym budżecie już jest spory wybór.
  2. Pierwszy raz w życiu kupiłem coś (rower, czajnik, grill elektryczny) bez analizowania, porównywania, oglądania, jazd próbnych, etc. - nowe doświadczenie 😀. Może dla tego, że mam fajna szosę - triban na 105, i jestem mega zadowolony i to jest rower nr 1 u mnie! Porównanie mam do specialized Sirrus żony - kupiony ponad rok temu w podobnym budżecie i syna, w grudniu 2021 kupiony. Ten drugi już słabiej wyposażony, mimo, że ten sam nr modelu, ale i tak uważam, że są lepsze od elopsa mojego pod względem wyposażenia, mój za to jest dla mnie dużo dużo ładniejszy. Specialized Sirrus w nieco niższej cenie - 2650 - ma wewnętrzne prowadzenie linek, ciut wygodniejsza geometrię, ten żony dodatkowo widelec z carbon, zatem elops speed 920 nie jest najbardziej atrakcyjny cenowo. Pozdrawiam 😀 Acha, co do masy, oba - sirrius i elops są podobne, mnie masa elopsa nie przeszkadza, przełożenia dają radę nawet pod górkę stromą (pojęcie względne) , jest ok, wygląd jest 👌
  3. Pytanko, ile powinno wynosić ugięcie łańcucha i jak go się naciąga - mam dodatkowa zębatkę. Poza tym rowerek zwinny, w miarę sztywny, zmiana przełożeń to bajka, można kilja kliknięć na raz, można stanąć gwałtownie i na postoju zrzucić na "1" bez konieczności krecenia kołem. Że stopniowanie 1 do 5 ok, 5 do 6 to już duży przeskok, powyżej nie udało mi się wpiąć 😉. 23 km nakręcone, lekko hałasuje napęd, luźny łańcuch, może to to. Szału nie ma, jest to, czego oczekiwałem w tej cenie. Pozdrawiam!
  4. Dzięki za odzew! Kupiony! Po bliższym przyjzeniu widać, jaki to budżet, ale to drugi rower (chwilowo 3. 😀 póki starego nie sprzedam), szosa jest nr 1, to będzie jako drugi rowerek, do krecenia się wokół komina. Jak go objadę dam znać jak wrażenia, cudów nie oczekuję. Dzięki!
  5. Cześć, z przypadku trafiłem do Deca. Spodobał mi bardzo rowerek elops speed 920, na piascie alfine 8. Pytanie: czy ktoś ma konkretnie ten model i jak go ocenia (na ile obręcze dają radę bo w tej cenie to raczej szału nie ma}), czy ktoś ma rower z tą piastą i jak ja ocenia, jak często zmienia olej? Dzięki! Specyfikacji nie wklejam, nie chodzi mi o przelicznik osprzęt a wartość roweru, - kosztuje tyle co dobre obręcze - 2800, tylko ogólne doznania, obsługę, w tym tylna piastę. Pozdrawiam!
  6. Zerknij na rowery Frog, lekkie, niemieckie, nie za tanie. Jeszcze Eightshot, kupiłem młodemu, ale model 275, na sztywnym widelcu. Niska waga rekompensuje mniejszą liczbę biegów - nie jest potrzebne aż tyle przełożeń. Jest jeszcze hamerykański chyba, GT. https://www.bikester.pl/serious-superlite-rower-dziecicy-24-czerwony-870254.html - ten ma fajną cenę - teraz 1000zł, Eightshot i GT stosują krótkie ramiona korby dla dzieci i wąski rozstaw pedałów. Nie pamiętam jak Frog. Dla mnie było to kluczowe przy wyborze roweru. Młody przesiadł się z Btwin na 24" kołach, waży 14, 5 kg, ramie korby 170mm - jak dla dorosłego rozmiar S/M. Młody (10 lat) jak pedałował to noga prawie przeprost/pod brodą kolano. Eightshot - koło 27,5" i 10,8kg, ramie korby 150mm czy coś koło tego. Młody pedałuje swobodnie, jeździ 2x szybciej, mimo braku amortyzatora i tylko 8 biegów (wcześniej 18). Kup rower dostosowany dla dziecka, nie poskładany na małej ramie z części dla dorosłego.
  7. Jak zakup? co wybrałeś? Jak się sprawuje? Ja wczoraj kupiłem synowi Eightshot 275 SL, czekam na dostawę, rozważałeś jego zakup.
  8. Cuż, ja odczuwałem C2 jako za małe, sprawa indywidualna, na szosie śmigam od roku, nie znam się zbytnio. Tych marek siodeł co podałeś nie znam, brałem, co było pod ręką.
  9. https://www.selleitalia.com/en/saddles-gran-turismo/ Od razu pod te siodła
  10. Przetestowane siodło na 50 km, z czego większość pod wiatr. Jest ok, w porównaniu do fabrycznego jest bardzo dobrze, ale po około godzinie zacząłem je "czuć", fabryczne po pół godzinie. Świetnie tłumi nierówności asfaltu, niweluje wszelkie wibracje, ale dla mnie to nadal nie jest to. Oczywiście zostało ze mną, jest o 100% lepsze od fabrycznego, ale poszukiwania będą trwały. Kiedyś. Zapomniałem dodać, każde z testowanych siodełek było wygodniejsze w chwycie dolnym, w chwycie górnym każde uwiera tam, gdzie otwór w nim zrobiono. Te wymagało największego pochylenia do przodu. Może w tym miejscu gromadzić przemyślenia o siodłach, pod jednym wątkiem. Temat jest banalny, ale bardzo trudny, to wie każdy, kto poszukiwał kiedyś
  11. Ps. przepraszam za błędy i literówki, nie doczytałem, że mam tylko 10min na edytowanie tekstu Wybrane siodło, dla jasności, to Turbomatic Gel Flow.
  12. reasumując, jak masz możliwość lu takich siodeł nawet z 15, najpierw na starym doprowadź się dyskomfortu, potem montują wszystkie i testuj!
  13. Skoro największe, bardzo ładne, okazało się zbyt duże, na warsztat poszło najmniejsze - C2. Siodło genialne, ale ciut zbyt małe. Kości "podpupne" opierały się zewnętrznych krawędziach siodła (tak jak i w pozostałych dwóch), jednak krótki rozmiar i wąskość nie pozwoliły na dłuższą znajomość, ale po 1 cm na szerokość, ze 2 na długość - byłoby boskie. Więc jak masz poniżej 183cm wzrostu, i poniżej 79 wagi, albo zapier..sz do 30-45 minut to bierz to siodło.Miękkie, fajnie amortyzuje - SUPER! Skoro 1 i 2 na Nie, to nr 3 - okazało się OK. Tylko OK, bo najlepsze z w/w, ale nadal to nie jest to. Jest co prawda najcięższe - ponad 300gram, najbrzydsze - zero fajnych nadruków, jakiś skromny napis, ale jest najwygodniejsze z testowanych, jest najdroższe z testowanych. Po kilku jazdach próbnych na przemian z numerem 2 i numerem 3 pozostały mi jazdy z numerem 3 i fabrycznym siodłem - jak ja dałem na tym fabrycznym jeździć... Pozostałe 2 siodła oddane, kaska odzyskana. Jak mi się uda, jutro wyjadę na 2 godzinki i dam znaka, jak się je odczuwa
  14. Każde siodło miało oklejone druty, zostało ofoliowane na czas jazdy próbnej, tak by bez przeszkód wrócić Max SLR Gel Flow - po 5 metrach już czułem, że to nie to. Otwór wewnętrzny przy moich 4 literach był zbyt duży, kości 4 liter opierały się na krawędziach tego otworu, było bardzo niewygodnie, bardzo boleśnie. To jest siodło wygodne, ale dla pup od rozmiaru L w górę, dla wielkodupców... to siodło ma chyba rozmiar L3 czyli największe i z największym otworem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...