Sabarolus

Hej, Na sprzedaż leci mój Spec: https://www.olx.pl/d/oferta/specialized-chisel-rozmiar-m-xt-slx-fox-32-CID767-ID12stO4.html?bs=olx_pro_listing Cena: 4.450 PLN Specyfikacja: Rama: Specialized Chisel, rozmiar M, limted edition Amortyzator: Fox 32 Rhytm, 100mm Korba: Shimano SLX M7100 175mm, 32T Manetka: Shimano SLX M7100 (NOWA) Łańcuch: Shimano SLX M7100 Przerzutka: Shimano SLX M7100 (NOWA) Kaseta: Shimano XT 8100 Wkład suportu: Shimano MT800 Hamulce: Shimano MT501 (NOWE) Tarcze hamulcowe: Shimano 180/160mm (NOWE) Koła: Bontrager Kovee Comp (NOWE) Opony: Bontrager Mont Saint Anne Pro 2.9x2.4 (NOWE) Sztyca: Pro Koryak 400mm Siodełko: Bontrager Verse Mostek: Giant, 70mm Kierownica: Syncros, 700mm

Mialem to samo, nieźle sie zdziwilem. Kupowalem 2-3 lata temu. W DT Swissa nie wchodzi.

Mogę się jedynie zgodzić z @KrissDeValnor FOX z GRIPem pracuje bardzo przyjemnie, bez porównania lepiej od Reby i innych wynalazków RSa z tłumikami TK/Motion Control. Dla mnie wybór byłby prosty - Fox. Czy Rhytm jest mniej sztywny niż Reba? Nie wiem, być może. W ogóle nie zwracam uwagi na takie rzeczy.

Które wymieniasz co ile? Koszt podstawowego serwisu jest taki sam, więc te ogólne koszty x2/x3 wyższe to bardzo na wyrost. Jeżeli dla kogos priorytetem jest niski koszt serwisu to montuje chinski sztywny widelec i ma spokój.

Co tam u licha jest 2-3 droższe?! Wchodze na strone znanego serwisu amortyzacji i FOX32 na gripie/FIT4 stoi 320 a Reba okolice 250, podstawowy serwis dla obydwu tyle samo -150 PLN Serwis olejowy robi się dokładnie tak samo. Serwis tłumika jest troche bardziej skomplikowany, ale jest do zrobienia w domu.

Reba to kołek, FOXa performance kupisz za 1500-1600 pln na luzie.

Mam zarówno manetkę XT jak XTR. Nie, XTR nie jest jednorazowa, ale nie jest warta cena, która jest wyższa o 100% od XT. Jedyna faktyczna różnica jest taka, że XT ma albo od nowości albo łapie natychmiast luz na dolnej dźwigni. XTR po 3 latach jest sztywny w tym w miejscu jak wiadomo co o poranku. Oprócz tego w dolnej dźwigni mamy gumowany i *wymienny* pad. I to tyle

Różnica w działaniu między IG a HG+ albo nowym Sramem jest jak miedzy krzesłem i krzesłem elektrycznym 😇

To bliżniak Foxa 34 Rhytm.

.

Jest trochę droższy. A czy trudniejszy? Poziom skomplikowania podobny do SIDa. Po prostu FOX nie oferuje gówienek pokroju Motion Control i nawet najniższy model ma Gripa. Podstawowy serwis sprężyny czy dolnych lag robi się tak samo i podobnym kosztem. Jako były posiadacz obydwu moge powiedzieć, że ogrom podawanej czasami nawet tutaj na forum różnicy umknął mojej uwadze Reba jest lżejsza i i możesz modyfikować komorę powietrzną tokenami. Poza tym to drewniak jak Recon.

podeślij w takim razie.

To jeden z pomników pokazujący jak mało w tej branży faktycznej DOBREJ myśli projektowej i inżynierskiej, a jak wiele fantów, które są jedynie ciekawymi gadżetami kolekcjonerskimi. Branża rowerowa to czasem takie drugie audio, choć w audio poziom wykonawstwa jest z reguły na lepszym poziomie. Za to zupełny brak kompetencji konstruktorów pomniejszych brandów jest tu wspólny.

Pod katem pracy w mojej opinii bez porównania lepszy Fox. Wizualnie SID, wagowo porónywalnie.

Lekki, bardzo fajnie pracujący widelec. Cena też atrakcyjna.