Poza tym, że ch... się wtedy jeździ na dwóch największych koronkach kasety ze względu na przekos łańcucha (hałas) to będzie działać. Do tego, jeśli faktycznie dużo korzystasz z tych koronek to łańcuch trzeba będzie częściej zmieniać (u mnie w takim układzie, te same łańcuchy, ten sam teren, ten sam rower tylko linia łańcucha dłuższa o 3mm od nominalnej i naprawdę zauważlnie mniejsze przebiegi międzywymianowe - żeby ciekawiej było przymiar nadal nie wskazywał 0,5% ale łańcuch tracił sztywność boczną i słabo działało zrzucanie w kierunku koronek mniejszych (pomimo sprawdzania haka, wymiany samej przerzutki...).