Skocz do zawartości

Dokumosa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12 005
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Dokumosa

  1. circus comp
  2. Nie. To amortyzator do lekkich zastosowań rekreacyjnych. Dedykowanym amortyzatorem do stuntu jest np. Manitou Circus albo RS Pike DJ,
  3. Nie ma lepszego serwisu suntoura w PL, być może nawet w cywilizowanej Europie. Przede wszystkim Piotrek profesjonalnie potrafi poprawić to co spartolił projektowo bądż materiałowo producent (np. teflonowe złączki do sprężyn negatywmych czy tłoczki na których można stosować klasyczne oringi).
  4. Czepiacie się U mnie łańcuchy GX (tyle, że 12s) w rowerze nieelektrycznym wytrzymywały 800-900km. Tyleż samo KMC X12. Tak więc 1000km w elektryku, biorąc pod uwagę "cywilne" łańcuchy SRAM 11s to IMHO dobry wynik. Swoją drogą śmiem twierdzić, że wspomniane łańcuchy nawet smarowane zwykłą wodą z kranu wytrzymywałyby taki sam przebieg.
  5. Może aplikacja co 576km... razem z nowym łańcuchem? 😉
  6. Jeśli suport raceface jest sprawny to oporów toczenia raczej należy upatrywać w zbyt mocnym ściągnięciu łożysk (w osi) lub zwichrowanej mufie.
  7. Najtaniej w pewnych źródłach obecnie kmc x8 koszruje od 55zł w góre...
  8. nie
  9. Też zadziala. Niektorzy sobie chwalą takie połączenie. Osobiście wolę charakterystykę shimano.
  10. Nie. Saint ma inną srubę mocującą przewód i nie jest ona sprzedawana z zaciskiem tylko jest w komplecie z przewodem. Kup zaciski takie jak masz a po miesiącu oddaj na gw te posikane.
  11. KMC OEM są dostępne z metra.
  12. Zainteresuj się grupą Shimano Linkglide - kasety są rzekomo 3x bardziej wytrzymałe niż standardowe. Niestety wymagana przerzutka i manetka również pracująca w systemie Linkglide.
  13. Tak więc przyczyny szukać w niewłaściwie wykonanym serwisie i/lub użyciu niewłaściwych uszczelek i chemii.
  14. Zmielisz piastę wielobiegową i tyle z tego będzie.
  15. Nie wiem z czego robią inni. W shimano sól drogowa powoduje powstawanie purchli korozji wszędzie gdzie odpadł (lub nigdy do nie było lakier). W tektro, hope, formuli i magurze nie spotkałem tego problemu. Może p9siadacze tych hamulców jeżdżą mniej zimą
  16. Jak na hg40 to trzyma się świetnie. Swoją drogą wydaje mi się, że x8 silver miał srebrne rolki. Sprawdzę jak będę w domu bo gdzieś się jeszcze taki poniewiera.
  17. Z łańcuchem 9s i 10s sobie poradzi.
  18. Wszystko co ja pisze to własciwie 100% mtb w górach. Warunki 90% suche. Bez rotacji. Łańcuch raz założony jeździ do wyciągnięcia 0,5 (oczywiście regukarnie dosmarowywane, co jakiś czas mycie napędu (karcher)). Wyciągnięcie mierzone park toolem cc-4 lub pedros cc 2 (pokazują to samo). Konfiguracja napędu 1x11: 11-46 i 11-51, przód 32T. W przypadku 1x12s 11-50 oraz 10-51, przód 34T. Do tego pewnie 50% zależy od stylu jazdy którego nie podejmuję się opisać. W kazdym razie staram się.utrzymywać kadencję 75-95.
  19. Nie używałem SRAMowskich 11. KMC X11 (.el, .el gold, black-silver) u mnpie w mtb (1x11) robią max 4kkm. Na cn-hg701-11 mam obecnie 5,5kkm i jeszcze nie ma 0,5% wyciągnięcia. Z kasetami shimano o dużej rozpiętosci (11-51) działa zauważalnue ciszej niż inne łańcuchy. Najlepsze jakich używałem to YBN SLA 110 - około 8kkm (trudno dostępne nie licząc chińszczyzny z ali i dużo droższe niż shimano/kmc). W każdym razie przyzwoite kmc skończyły sie na X10.
  20. Ustawiając w kolejności od tych njatrwalszych 12s to mamy xtr/xt, xx1/x01, deore, slx, dłuuuugo nic i dopiero gx/sx/kmc x12 Ja zajeżdzałem gx i kmc x12 w średnio 850km. Na deorce w tych samych warunkach z 6kkm do wyciągnięcia 0,5%.
  21. Pokazałem na czym polega przyrost jałowo wykonywanej pracy. Przyrost ten zależy wprost od wiotkości ramy i jej odkształcania w danym momencie więc i siły. Miałem ramy które odkształcały się z 5mm stajac calą swoją masą na korbie ale również i takiego chińczyka co wystarczyło tylko oprzeć nogę na pedale i się gieła ze 3cm. W skrajnym uproszczeniu można przyjąć, że rzeczywosta moc dostarczana przez nogę jest większa o stosunek odkształcenia do dł. ramienia korby. Jesli więc podczas jazdy rama gnie się na boki 5mm a ramię korby ma 175mm to tracimy w ten sposób niecałe 3% mocy w dodatku tylko w peaku (często więcej zabiera sam łańcuch). Jesli rama odkształca się na 4cm to tracimy ponad 20%. Mówimy o wypadkowym odkształceniu mierzonym w punkcie mocowania pedału(a?) do korby w dowolnej płaszczyźnie.
  22. Gdyby ktoś potrafił pedałować w taki sposób że dostarczana do koła energia jest faktycznie stała a nie sinusoidalnie zmienna... A właśnie ta zmienność w dostarczaniu mocy powoduje cykliczne odkształcanie ramy.
  23. Jedyny plus (pomimo wielu minusów) tego rozwiązania to luźna linka w ramie mniej odczuwalnie się telepie. Pancerze jednak potrafią bębnić. Obecnie stosuje się rurki neoprenowe czy z innej pianki do pancerzy puszczanych w ramie . Jak wspomniałem - wielu producentów nawróciło się i robią pełny pancerz end-to-end (nawet jeśli puszczony w ramie). W dodatku współczesne konstrukcje raczej w większości mają też ukryty przewód hamulcowy.
  24. W rzeczywistości są to niewielkie różnice jednostkowe (ale na długim sprincie już odczuwalne) bo rama nie wygina się na pół metra w każdą stronę. Poza tym metoda pomiaru w podcaście zła/niedobra ;). Posłużę się przykładem - weźmy sprężynę za pomocą której będziemy podnosili do góry odważnik. W czasie podnoszenia odważnika sprężyna rozciąga się na pewną długość zanim odważnik oderwie się od podłoża. Siłomierze (na tej zasadzie działają mierniki mocy) przyczepione na początku i końcu sprężyny pokażą tą samą wartość (przyjmijmy, że masa sprężyny jest pomijalna). Tak więc przesunięcie naszej ręki to wysokość podniesienia odważnika nad podłoże + dł. o jaką rozciągnie się sprężyna. Tym samym praca jest wprost proporcjonalna do wiotkości sprężyny. Wracając do roweru miernik mocy na korbie mierzy siłe z jaką działamy na ramię korby, zakłada, że stopa pokonuje dystans na jeden obrót wynoszący dokładnie tyle co obwód okręgu o promieniu równym dł. korby i dzieli przez czas obrotu odpowiednio uśredniając. I w przypadku idealnie sztywnej ramy to by się zgadzało z rzeczywostością. Wiotkość ramy jednak powoduje, że stopa nie porusza się po okręgu a rzeczywisty promień po którym porusza się stopa będzie wydłużony o ugięcie ramy w danym momencie. Miernik mocy jednak o tym nie wie.
  25. Sam sporo jezdziłem na bardzo wiotkich, nieudanych węgielnycj ramach i mogę efektywność napędzia takiego roweru porównać do kopania szpadlem z gumowym trzonkiem w twardej ziemi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...