Dodam tylko, że zapas min. 10cm w przekroku przy postawionych stopach płasko nie bierze się z nikąd w przypadku mtb, który to z założenia nie jeździ po plaskiej drodze i różne sytuacje się zdarzają. Chyba, że każdorazowo kiedy będziesz chciał(a) się nagle zatrzymać w terenie będzie to "kontrolowaną" glebą. Kilka razy widziałem na żywo. Najczęściej na podjeździe który okazuje się w połowie drogi zbyt ambitny do możliwości danego osobnika i wtedy są 4 wyjścia: gleba na lewo, globa na prawo, przewròt w tył albo skrajnie bolesne lądowanie kroczem na ramie i w konsekwencji braku kontaktu stóp z podłożem gleba na jedną ze stron.