Dokumosa

Produkt OEM można powiedzieć jest jakości drugiej bo nie ma gwarancji producenta. Rynek obecnie zalany jest właśnie OEMami, których nadwyżki powstały w wyniku bardzo grubego przeszacowania rynku nowych rowerów na 2023.

Ja od dwoch m-cy czekam na odp jak chcą rozwiązać prob uszkodzonej dostawy (zaproponowałem zwrot na ich koszt). Ale pogodziłem się właściwie z tym, że wcale nie chcą podejmować tematu. Wysłali 3 amortyzatory luzem, przłożone tylko folią bąbelkową w pudłku, w którym zmieściłoby się 16 amortyzatorów, do tego luzem dosypanych było trochę gratów z drobnicy. Poobijało się wszystko o siebie w tym na jednym amorze na goleni górnej 3 spore dziury do gołego alu. Na pewno będa szarpać ślizgi i kurzówkę.

Jesli wlezie rama na stół frezarki to tylko kwestia jej umocowania w płaszczyźnie skrawania. Ew. jakiś druciarski system prowadzenia frezu ze starego, zmidyfikowanego suportu na kwadrat - wtedy nawet wiertarką ręczną daloby się temat ogarnąć. Ale może łatwiej byłoby Ci przerobić korbę prowheel mpx-11 w wersji fatbike które bywają dostępne w śmiesznych pieniądzach (w ubiegłym roku po 50zł na ali widziałem). Do tego pasuje oblatowanie w standardzie sram dm więc tarcza z offsetem 0 da w miarę poprawną linię DH.

Do pierwszego przeglądu po 30h jazdy nic mu nie będzie - można jeździć

Szczerze to jeśli zamierzasz zrobić przeglad po 50h jazdy to zerówka nic nie wniesie.

Złóż reklamację z tytułu "ubytek powietrza w dolnej części koła"

Nowa XT 8/9rz to koszt 250zł. Zmiana na 10rz to nowa przerzutka + kaseta + łańcuch + manetka. Robi się znacznie wyższy koszt. Jeśli napęd 2x8 się do tej pory sprawdzał to wymieniłbym tylko przerzutkę.

Jak już to ten Ultimate. Selecty bywają problemogenne.

No to judy jest do takich rzeczy ok. Jak chcesz jakiś odczuwalnie większy komfort to szukaj foxa z tłumikiem grip 2.

A do czego ten rower i jaki ma obecnie skok ten judy?

Te dełore w pierwszego linki to są zwłoki hamulców. Tak samo jest b.duże ryzyko w przypadku tych wiekowych alivio.

Kilka mm różnicy nie odczujesz w żaden sposób. Poza tym wysokość każdego modelu wodelca praktycznie jest inna (bywają różnice 2-3cm porównując widły o tym samym skoku) a to też wpływa na efektywny wheel-base oraz priwadzenie znacznie bardziej niż offset.

Jeśli nie przeszkadz ci wiotkość tej Judyty to możesz brać spokojnie foxa32. SiD select (bez +) sobie odpuść.

@Rumcajs. Z canyonów np. współczsne węglowe neurony pękały (rura podsiodłowa 10 cm powyżej suportu). Co do większej masy nowszych rowerów to nie bierze się to z ramy tylko z mody na szersze, wyższe, większy skok itd. Same gumy przez ostatnie kilka lat mocno przytyły. Ostatnio zeszmaciłem swój starwowy komplet crosskingów racesport 29x2.2 selekcjonowany (po 500g miały) i przerzyłem lekkie zdziwienie jak chciałen kupić nowe. Już nie ma racesportów a protection ważą po 750g. @tobo jednak lepsze są wymienne, stalowe inserty w PM niż łamliwe uszka IS.

Tlumika nie ruszaj. Zrób serwis 50h.

Możesz wszystkie stałe oringi (uszczelniacze korków i zewnętrzne sealheadów) smarować pm600 a tam gdzie w oringu się coś przesuwa buttera. Możesz też wszędzie poza uszczelkami kurzowymi ładować pm600 ale jak wspomniałem - ze względu na swoją wysoką lepkość może wpływać w jakimś stopniu na czułość amortyzatora. Jest dużo zamienników dla buttera (np. produkt oryginalny przed przebradnowaniem na SRAM czyli slickoleum light grease, można dać dynemic seal grease, rsp slick kick itp. W każdym razie na zewnątrz warunki jakie są każdy widzi. Amortyzator nie będzie chciał pracować więc na siłę nie ma się co spieszyć z wypróbowywaniem zakupu. Zamów co trzeba i zrób raz a dobrze.

Ad 1. 50h Ad 2. Przenigdy, za bardzo się lepi i przyciąga syf Ad. 3. Ja u siebie zawsze leję 2x wiecej niz producent zaleca - skutków ubocznych brak. Ad. 4. Łatwiej zrobić póki wideł idealnie czysty Ad 5. Mozna na butterze cały wideł (wszystkie oringi oraz tlok sprężyny) zrobić, pracuje lepiej niż na pm600

Ta "trchnika" poszła tylko w kierunku max odchudzania ram. Jako taka wytrzymałość zawsze była co najmniej przyzwoita. I tak samo "dzisiejszy" carbon nie lubi uderzeń punktowych i ściskania rurek. Podobnie tragicznie znosi wkręcenie kija czy przerzutki w szprychy tylnego koła.

No bardziej "gruz" niż "koks"

No ja dla przykładu mialem w canyonie M1850, które miały obęcze XM481 (więc jak XM1700) a reszta (piasty 370, szprychy champion) była z M1900.

Jeśli na[rawa zostanie uznana za podlegającą GW to zgodnie z prawem oni. Niedogodnością jest konieczność trzymania kartonu i czas.

Będzie działał tylko trzeba skręcić trochę tłumienia jeśli chcesz mieć jak dla 20 stopni.

Zależy jak bardzo potrzebujesz/chcesz mieć koła skrojone na swoje potrzeby. W sumie nawet zapadkowe piasty 370 nie są złe.

To jest stary model na piastach 370 z zapadkami.

Co do sterów (a właściwie ram) pod kable puszczane wewnątrz ramy to zaczyna się klarować pewien "standard" - górne łożysko coraz częściej dają takie samo jak dolne pod sterówkę poszerzaną czyli 52mm średnicy. Na to nachodzi "adapter"/ center ring pod rurę 1,125" z wycięciami pod kable i topcap z dziurami.