Skocz do zawartości

Dokumosa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12 072
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Dokumosa

  1. Jak byś się decydował na sztywną oś to mam do sprzedania nieużywanego i nigdy nie montowanego epixona 2015 (m.in. lepszy, rozbieralny tłumik w przeciwieństwie do produkcji 2016 i 2017 gdzie montowane są jednorazówki).
  2. A tą oś co za długa o 3mm to z kołem w ramie przymierzales?
  3. @gtb: chylę czoła przed suntourem bo widać, że mają ambicję i jest coraz lepiej a ceny w miarę udaje im się trzymać w granicach rozsądku. I sam jestem chodzącym przykładem, że w PL realiach zwykle decyduje grubość portfela. Jednak jeszcze trochę będzie musiało wody w Wiśle upłynąć a SR będzie musiał się jeszcze trochę postarać zanim uznam SR za alernetywę a nie kompromis.
  4. I pewnie dlatego mają taką słabą sprzedaż a na większych imprezach zawodnicy omijają RockShox szerokim łukiem. Ja z kolei twierdzę, że w przypadku właśnie SIDa, Lyrika i Revela nie ma nawet cienia konkurencji w SR. Na każdym z nich zrobiłem po kilka kkm więc uważam, że coś tam wiem. I żeby nie było że jakiś uprzedzony jestem - obecnie jestem bardziej lub mniej szczęśliwym posiadaczem 5 rowerów z widłami SR (w tym Raidon, Aion, Epixon TR i stary Epixon XC a nawet XCR air ale jeździłem też sporo na Duroluxie i Axonie) i tylko 2 z RS i 1 z FOXem.
  5. OK, SRy są budżetowe. I co z tego? Niektórzy mają potrzebę/kaprys wydać 2k EUR na amor i SR im tego nie da Nie patrzcie na rynek rowerowy przez pryzmat własnych czy też polskich możliwości nabywczych.
  6. Jak wspomniałem wyżej - dla wielu cena nie jest czynnikiem krytycznym.
  7. Sorry ale nierozbieralny tłumik (jak i wszystkie pozostałe przypadłości) spotykamy np. w epixonie xc, który raczej nie kosztuje 300zł. Poza tym na tym rynku jest tyle oszołomów, którzy są w stanie wydać 1k zł za 100g masy mniej że cena widła bywa czynnikiem trzeciorzędnym.
  8. Są tacy co za cały rower więcej niż 1000zł nie dadzą ale i całkiem pokaźne stadko takich co kupią wideł RS za 8k a żadnego SR kijem nie dotkną. I każdy z nich będzie przekonywał do swoich racji. IMHO SRy mają pewne przypadłości przez które zasłużyły sobie na miano widłów marketowych (jednorazowe, nierozbieralne tłumiki w wielu modelach, brak kąpieli olejowej, słabej jakości uszczelki kurzowe, relatywnie słabe ślizgi, brak powietrznej komory negatywnej...).
  9. W klamkach bl-m785 ten trzpień blokujący tulejkę jest dosyć osobliwą śrubą na małego imbusa (na rysunku z poniższego linku bolt (small)). I jest to (tulejki, śruby...) dostarczane wraz z manetkami i-spec nie klamkami. Jak widzisz nie ma innego standardu blokowania tej tulejki niż tu pokazane. Może gniazdo na klucz zawalone jest brudem. http://blog.cyklotur.com/wszystkie-odmiany-shimano-i-spec/
  10. Sąsiad napisał papier do firmy ochroniarskiej. Doręczeniem zajął się administrator. Z tego co pamiętam wywód był prosty - firma przyjęła zlecenie na ochronę mienia i nie wywiązała się z tej umowy należycie gdyż z nieruchomości objętej umową został skradziony wózek. Z tego tytułu postawił żądanie naprawienia szkody. Do papieru dołączył kopię protokołu zgłoszenia kradzieży na policję i rachunek za wózek. Gotowy był się sądzić z tą firmą (nawet udało mu się już przekonać zarząd wspólnoty mieszkaniowej do złożenia pozwu) gdyby nie zadziałało ale bez problemu polubownie załatwiono sprawę. Zapewne wynikało to z prostej kalkulacji - po jednej stronie mieli te tysiąc z hakiem za wózek z drugiej praktycznie pewność utraty kontraktu ze wspólnotą i dodatkowo ryzyko zwrotu kasy za ostatni miesiąc. Aaa i zapewne w umowie nie będzie wprost napisane, że jak coś zginie to oddają kasę. Trzeba podnieść, że szkoda powstała poprzez niewykonanie usługi w sposób należyty. Płacicie zapewne nie małe pieniądze (u nas taki "agent ochrony" dostaje 13zł/h (spania w godzinach wieczornych)) więc łatwo będzie ew. wspólnotę zaangażować w sprawę (że ochrona nieskuteczna itp...). W umowie jest na pewno zakres ochrony i miejsce którego ochrona dotyczy - hala garażowa może być np. wyłączona z umowy i wtedy kicha. Nie bardzo ufaj zarządcy gdyż ten chcąc mieć święty spokój (kolejna święta krowa, która najchętniej brałaby kasę za nicnierobienie) może coś kręcić. Każ mu pokazać umowę i zapisy, które ew. wyłączają odpowiedzialność ochrony. W ogóle jeśli zauważysz, że coś kręci to idź z umową do radcy prawnego.
  11. To administratora budynku zaangażuj. Niech wybada możliwości dochodzenia odszkodowania od firmy ochroniarskiej. Tylko twardy bądź i nie daj się zbyć.
  12. Jeśli mieliście ochronę to można próbować wyciągnąć z ich OC jakieś odszkodowanie. Sąsiadowi kiedyś ukradli wózek z klatki schodowej (oczywiście nie był niczym przypięty) i firma ochroniarska musiała wyskoczyć z kasy. Sprawdzaliśmy nawet w umowie z tą firmą i wprost nie było nigdzie napisane że odpowiadają materialnie ale większych problemów z odzyskaniem kasy nie było.
  13. To, że nikt o tym nie informuje to akurat mnie nie dziwi - producent ma oszczędności i przyspieszone starzenie produktu a sprzedawca ma święty spokój (klient chce rower gotowy do jazdy na już). Czy u Ciebie się coś stało podczas jazdy na sucho - zależy jak bardzo było sucho. Te 200-300km to akurat na dotarcie ślizgów trzeba być dobrej myśli. Osobiście jeszcze się nie spotkałem z tym, żeby w RS było zupełnie sucho Na dole owszem ale zawsze gąbki były nasączone i jest smar pod uszczelkami. Inna sprawa, że mało robi się amorów niższych niż reba bo im tańszy amor to mniejsza świadomość co do jego eksploatacji (no i jak ktoś słyszy że to kosztuje od 100 do 200 w zależności co będzie robione...).
  14. Mam w dwóch rowerach shimano serii 3xx i o ile na fabrycznych klockach jest jako tako to na żywicznych koolstopach czy ceramicznych unexach są całkiem dobre. W jednym rowerze 3 sezony w drugim 2 nigdy nie grzebane i bez prob. Jedyna trudność to komplet koolstopów potrafi kosztować tyle co kompletne hamulce br-m315 na przód i tył
  15. Właśnie takie są efekty braku serwisu zerowego amora.
  16. Nie polecam tych osłon "neopropenowych". Dużo mniejsze niż wynika z opisu. Materiał bardzo cienki i prawie nierozciągliwy. Może będą pasować na jakąś stalową ramę z filigranowych rurek tylnego widła, na żdane alu nie wejdzie. https://www.aliexpress.com/item/2pcs-Neoprene-Bike-Bicycle-Frame-Protector-Chain-Stay-Guard-Cover-Sleeve-Pad-Newest/32798168802.html?spm=2114.13010608.0.0.qLZd1v
  17. Szaleją normalnie... W grupie alivio pojawi się korba 2X. http://bike.shimano.com/content/sac-bike/en/home/mtb1/drivetrain/crankset/fc-m4050-b2.html
  18. Dokumosa

    [rama] Accent Peak29

    Ta sama firma pod marką dartmoor więcej na chińczyku wymusić potrafi.
  19. Plaże to dobrze się jeździ na balonach 4" (fatbike potrzebny). Typowo pod błoto są np. maxxis beaver, conti mud-king, a lasy, łąki i pola nie groźne są oponom xc ( maxxis ikon, conti x-king...).
  20. Powinny pasować tanie shimanowskie (o ile pamiętam to właśnie z tektro robiliśmy kiiedyś taki przeszczep i pacjent żył). Taniej lub w podobnej cenie niż same 2 klamki dostaniesz kompletne hamulce shimano z niskiej półki. Swego czasu BR-M365 na wyprzedażach w niemieckich sklepach po 20EUR komplet chodził. Może jeszcze gdzieś są.
  21. względnie jeśli wymieniany był przewód hamulcowy (wspominasz o lince - może właśnie o przewód chodziło) to został nieumiejętnie skrócony - w którym dokładnie miejscu płyn wydobywa się z klamki?
  22. Dokumosa

    [rama] Accent Peak29

    Zrobiliby na rok '17 wewnętrzne prowadzenie linek wzorem np. z primala i delikatnie odświeżyli geo i byłby nowy model starej sprawdzonej ramy.
  23. Rozumiem, że w Twoim przypadku każde zatrzymanie roweru wiąże się z mniejszą lub większą głębią
  24. Dokumosa

    [rama] Accent Peak29

    To zgięcie linki do tylnej przerzutki przy zejściu z górnej rury na tylny trókąt trzeba zrobić dobrym pancerzem i mocne zagięcie nie stanowi żadnego problemu. Pancerz shimano w tym miejscu jest bezkonkurencyjny (nawiasem pisząc to nigdzie jak właśnie w peaku widać przewagę zwykłego shimano nad drogą "konkurencją" np. jagwire).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...