Dokumosa

Lepiej rt65/66

Jak większość tego chińskiego badziewia. Robi jeden, stu sprzedaje z marżą 100%

Jeśli już to sm-rt66. Jeśli ważysz ponad 80-90kg to warto 180 z przodu.

Schodząc nieco z tematu chińskości... Jeśli aluminiowy, siermiężny "full" dartmoora (w sumie marka siostrzana accenta) kosztuje między 2 a 2,5k to ile będą wołać za węgiel?

@skom25 dlaczego nie równałbyś accenta (szczególnie alu ram) z tanim chińskim badziewiem? IMHO spełnia kryteria jest tani, pęka, koszmarne wykończenie, fatalny lakier itp. Bo ma znaczek accent zamiast np. mosso?

Piszę w kontekście wspomnianej ramy accenta. Kross ma coś czego nie ma accent - kompetencje, jakieś tam doświadczenie i przede wszystkim zaplecze produkcyjne i laboratorium. Odnośnie pękających krossów to coś o tym wiem bo pracowałem w tamtych latach (2014/15) w autoryzowanym "salonie" tej marki i było tego sporo. Co do manufaktury o której wspominałem to na razie jest takie zapotrzebowanie, że robią 5 ram na dobę. Ruszyła w ubiegłym roku ale produkcja na rynek idzie od 2019.

Węgielne Krossy są projektowane i wykonywane w PL. Kross ma swoją manufakturę.

No nie przesadzajmy. Polskie biuro projektowe zaprojektuje na pewno naklejki (w najlepszym wypadku malowanie) ;).

Pożyjemy zobaczymy. Pozostaje mieć nadzieję, że rama będzie faktycznie zaprojektowana (a nie tylko oklejony jakiś chińczyk z łapanki) z dbałością o charakterystykę pracy.

W przypadku speca to uwierzę, że chodziło o lekkość bo epic'i są filigranowe (cieniutkie przekroje). Do tego pewnie wiele effortu poszło w zaprojektowanie tylnych widełek, żeby ich elastyczność w odpowiednich płaszczyznach w jakimś stopniu kompensowała brak dodatkowych punktów obrotu. Tutaj rama wygląda jak żywcem przerysowana z jakiegoś AM/Ednuro (grube rury, rozbudowana okolica główki i mufy, tylne widły siermiężne i ze wzmocnieniem poprzecznym...).

Jednozawias do XC w 2020r. kiedy od dwóch lat klasyczny czterozawias nie ma ochrony patentowej?

Nowego slxa ew na aliexpress mozesz poszukac. Miewaja stare graty w nieciekawych cenach.

Tak, po wymianie piasty.

Ale to nie bedzie na zasadzie wymień uszxzelkę bo wargowa ma gniazdo w przekroju prostokątne a oring, który by się sprawdził lepiej musi mieć półokrągłe.

Ja uważam, że wszystkie uszczelki.

Tylko S ma rozbieralny i jak masz jakieś małe zaplecze warsztatowe to mozesz taki tlumik rozkręcić i wymienić olej. Odnosnie zmiany podejscia do oleju w lagach to suntour wydał ostatnio jakis biuletyn z ktorego wymika źe kategorycznie wiąże się to z utratą gw.

Można, nie są drogie ale raczej sam tego nie zrobisz (narzędzia specjalne). Pytaj @ACTIVIA Zasysanie oleju do cartridga to problem powszechny w suntourach. NRX-S ma cartridge rozbieralny w razie draki.

Olej shimano. Nie zalej klocków.

Ostatni epiXon, który miał rozbieralny tłumik to 2015. Potem w epixonach zaczęli stosować dokładnie ten sam cartridge co w raidonach.

Jest nierozbieralny.

Miałem na myśli silikon czy klej termo. Myślisz, że na poważnie podjąłbym się rozważań n/t wpływu kremiu nivea na głębokość wżerów w aluminiowym korpusie bębenka piasty dt swiss na łamach forum? To wymagałoby szerszego opracowania ;). Może @uzurpator się tym kiedyś zajmie

Masz rację. Jakieś niezebrane myśli powypisywałem. Uporządkowując... 1. Revel na długich chudych nóżkach to namiastka amortyzatora do trailu ze względu na brak sztywności skrętnej (wzdłużnej i poprzecznej zresztą też) 2. Niezależenie czy zwiększenie siły hamowania do wartości X uzyskamy przez zmianę tarczy czy klocków/zacisków itp. to wpływ jej na amortyzator będzie każdorazowo taki sam 3. Revel w ciężkim rowerze jakim jest z założenia e-bike tym bardziej w zastosowaniach ścieżka i cięższych po znaczącym zwiększeniu siły hamowania będzie kapryśny aczkolwiek zwykle ważniejsze jest zatrzymać się na krótszym dystansie niż przeklinać wiotkość amortyzatota 4. Epixon IMHO nie nadaje się do jazdy terenie dla cięższego ridera (ze względu na trwałość) pomimo większej niż wspomniany w pkt 1 revelation sztywności

Jeden z najlepszych masz na Kabatach (serwisbajka.pl) Tylko nie wiem czy wymiana płynu i odpowietrzenie nie będzie zbyt mało ambitnym zadaniem dla Grzegorza

Wszelkie specyfiki tego typu mogą przynieść wręcz skutek odwrotny od zamierzonego - zmniejszą tarcie pomiędzy koronkami...

Nie masz racji bo jak pisałem powyżej luz miałby znaczenie gdyby tam było dwustronne działanie siły. W rowerze łańcuch ciągnie kasetę tylko w jedną stronę więc po pierwszym przyłożeniu siły do pedałów kaseta "ułoży sie" opierając się koronkami na wypustkami i tak już zostanie do czasu jej odkręcania z koła. Nie ma równie dużej siły działającej z przeciwnym zwrotem która mogłaby spowodować cofnięcie się kasety (oparcie na drugiej stronie wypustek wieloklinu) a małe siły nic nie zrobią bo w poprawnie założonej kasecie działają relatywnie duże siły tarcia zarówno między koronkami jak i samym korpusem bębenka.