W neuronie cf L fabrycznie mostek 60 kiera 760. Przesiadka z xc faktycznie jest pełna wrażeń ale pierwszy wyjazd w cięższy teren i już zapominasz o całym świecie. Strome zjazdy przestają być strome, jakieś do tej pory skrzętnie omijanie kamulce czy dropy zaczynają być obowiązkowym punktem programu, wręcz wyszukijesz jak daną ścieżke przejechać w najgorszy możliwy z pkt widzenia HT sposób. Chcesz więcej i więcej. Potem wracasz na rower xc i odkrywasz go zupełnie na nowo (jaki nagle staje się dzielny terenowo i jaki szybki i nawet nie chce się rozpaść przy zjeździe 40kmh tam gdzie do tej pory jeżdził max.25 ;)).
Ja jeździłem na L przy 186cm/90 przekrok i uważam, że to mój rozmiar. Kierownica 760, mostek 60.
Coś masz chyba za duże ciągoty w kierunku xc. Na ściezkowcach siedzi się zwykle zdwcydowanie inaczej. Rama parametrycznie długa ale przez HTA wrażenie jest takie, że 2 rozmiary przykrótka.
Nie podejmuję się porównywania damperów. Za dużo zależy od samej kinematyki zawieszenia (przełożenia, umiejscowienie pkt obrotu itd.). Do tego dochodzi tunowanie, zaworowanie... Przy takiej liczbie zmiennych porównanie traci sens. Tak samo jakieś subiektywne odczucia - znam kilka osób które za nic w świecie nie zamienią suntoura unair kosztującego 400-500zł.
Btw: czemu nie kupiłeś neurona? 10% taniej były jeszcze do przedwczoraj.
Porównywać można wyłącznie do RSów z chargerem. I moim zdaniem charger w wersji 2 lub 2.1 depcze po piętach FIT4. Szczególnie niewyczuwalna różnica przy cięższej jeździe (am, enduro). Grip zresztą też pracuje świetnie. Bardzo porównywalne z FITem. RockShoxowe motion ctrl to poprzednia epoka.
Nieco zubożona wersja gripa (ustawienia). Osobiście nie rozbebeszałem ale podobno tańsza w produkcji wersja. Sprężyna powietrzna taka sama jak w performance.
Osobiście uważam, że foxowe tłumiki fit czy grip nie mają sobie równych. Z drugiej biorąc pod uwagę cenę oraz koszty utrzymania mc czy charger nie mają wad
Cody 27,5 disc waży 11,7 bez pedałów więc całkiem przyzwoicie. Ma napęd dełore. Swoje kosztuje ale ma też działający amortyzator.
Niedawno sam stałem przed podobnym wyborem i po przejrzeniu rynku wszerz i wzdłuż poskładałem sam takiego:
https://www.forumrowerowe.org/garage/ve/garage/vehicle/8675-lepiszcze-eksperymentalne-dla-juniora/
Tak. Stosowałem u siebie i kilku innych SA. Na kurzówki też jest ok. Tylko trzeba dokładnie je wytrzeć przed aplikacją bo się toto nie lepi do oleju/starego smaru.
Zielone, nie śmierdzi i ma konsystencję raczej pasty. Specjalnie nie warto tego kupować ale jak masz pod ręką... Poza tym rebę "trzyma" jeszcze tłumiki i uszczelki kurzowe - można bawić się dalej ale bardzo drogo.
Co do offsetu to 44 jest standardem od lat. Skąd taki nagły powrót?
@Sabarolus Genetalnie tak, to są drobiazgi które można olać w przypadku jazdy rekreacyjnej. Jesli tylko charakterystyka pracy odpowiada to jeździć i się cieszyć. Dodatkowo Alu 6061 vs. 7075 (stąd cała różnica w cenie) i wszelkie tego konsekwwncje (w tym twardość i grubość anody). Brak opcji tokenów. Sprężyna Reby/SIDa wysmarowana RS dynanic seal chodzi jak na oleju.
Ale jakie bebechy? Tłumik, uszczelki kurzowe, gąbki olejowe, że dwie śruby i na tym tożsamości się kończą. Inne jest CSU (korona i golenie górne ze słabszego stopu i inaczej wystrugane wewnętrznie), zupełnie inaczej skonstruowana sprężyna powietrzna.
Szczerze to mam wątpliwości czy b01s mają ten sam materiał cierny co g01s. Wymiana b01s na koolstop d620 powoduje, że zaczynają przypominać działaniem m6000. Wymiana w m6000 fabrycznych g01s na d625 nie robi wielkiej różnicy. W obu przypadkach ta sama tarcza rt66. Kiedyś z braku laku po zjechaniu b01s wsadziłem klocki fabryczne z tektro gemini i było znacząco lepiej jeśli chodzi o siłę hamowania.
Co do przewodów M6000 ma bh90, MT500 ma bh59.
Najpierw trzeba dotrzeć. W każdym razie zablokowanie tylnego koła zależy też od masy, opony, podłoża i prędkości - Nie zawsze jest to możliwe nawet przy xt.
Moja opinia odnośnie b01s jest taka bo użytkuję i użytkowałem te klocki w kilku różnych modelach hamulców i z różnymi tarczami jednak w porównaniu z dobrymi klockami (bynajmniej nie jagwire czy ebc) są po prostu kiepskie.
MT500 fabrycznie działają na podłych klockach B01s czyli tych samych co w MT200/M315. Ze wzgledu na srednicę tłoczków w zaciskach 1mm większą niż we wspomnianych powierzchnia tłoczków jest ~10% większa a zatem i o tyle siła hamowania. Chcesz lepszych rezultatów zmień klocki. Dobre klocki fabryczne Shimano ma dla "pełnych" deore i wzwyż (nie pasują do nacisków mt500). Ja w tanich zaciskach stosuję kool stopy ale miałem w rękach takie wyposażone w chińskie ceramiki czy półmetaliki i sobie radziły bardzo dobrze.
A co tam taniej da się zrobić? Aion to materiałowo raidon (inne rzecz jasna wnętrzności). Sugerujesz, że dla producenta rowerów dostarczają inne (co do numeru częsci) komponenty? Czy może specjalnie dla masowego odbiorcy selekcjonują w jakiś sposób ułomne produkty?