Skocz do zawartości

Dokumosa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    11 827
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez Dokumosa

  1. To jest elita-one i raczej nie zwinęli tylko ta konkretna ofera się zmieniła. Kierownicę mam węglową ale nie chińszczyznę. https://www.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=SB_20191031022951&SearchText=elita-one
  2. Z carbonu innego niż UD bym się bał bo miałem przypadki rozwarstwiania się chińszczyzny. U siebie mam takie coś: https://www.aliexpress.com/item/32822592827.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27424c4dyLMXsm W ścieżkowcu. Ważę 110kg+15kg rower. Nie ma z tym żadnych problemów. Trzeba tylko pamiętać, że chiński węgiel jest sztywniejszy niż alu więc jak ktoś liczy na jakąś amortyzację to będzie zdziwiony.
  3. Ja tam dla klineta zawsze robię na tym co zaleca producent i nigdy nie mieliśmy problemu z tego tytułu. A zdecydowana większość klientów to stali bywalcy więc jest jakiś ogląd na zużycie nawet po wielu latach. Prywatnie przestawiłem się na dynamic seal nawet w widłach w których zlaecane są inne smarowidła i uważam, że połowa "fenomenu" jakim jest DebonAir to właśnie mniejsza lepkość smaru w sprężynie powietrznej a reszta to uszczelki i oringi o obniżonym tarciu. A ten smar odrotnie niż mobilith ma skrajnie niską lepkość a ma konsystencję bardziej jak pasta do butów (z tych dawnych klasycznych w puszkach). No i oczywiście regularny serwis z interwałami zalecanymi przez producenta to podstawa. Właśnie ze względu na "znikanie" smarowideł z miejsc, gdzie być powinny.
  4. Sterówka w koronie albo dolna bieżnia na sterówce. Rozbierz, zapakuj smar pod bieżnię, złóż. Może pomoże.
  5. Bo to nie tylko o zamulanie/pracę chodzi (szczególnie na fabrycznych uszczelkach). Na smarach o wysokiej lepkości jak do łożysk tocznych (na bazie olejów o lepkości 200 i więcej) uszczelka kurzowa ma większy problem żeby go odpowiednio zgarniać, tworzy się grubszy film na goleni, który dodatkowo (przez lepkość) łapie dużo więcej syfu, potem przy ruchu powrotnym znowu po przejściu przez uszczelkę w drugą stronę zostaje stosunkowo gruby film na goleni wraz z syfem. Jeśli nie ma gąbek w dobrym stanie (a te w zależności od warunków eksploatacji i użytego smaru właśnie mogą się zapchać stosunkowo szybko) to wszystko pójdzie na ślizgi i dodatkowo będzie mieszało się z olejem smarującym tworząc coś a'la pasta polerska. A na "dobrych" uszczelkach o obniżonym tarciu (Enduro, nowe (czarne) albo stare (zielone) SKF) typ smaru ma już znaczenie kluczowe. Może nawet nie tyle to czuć co widać jak pracuje uszczelka na danym smarze. NLGI to klasa konsystencji smaru i nie jest skorelowana z lepkością. Np. mobilith shc460 ma wybitnie wysoką lepkość (460) a NLGI zaledwie 1,5. Natomiast klasyczny "tovot" jest na oleju o lepkość 200-220 i ma konsystencję 2,5-3.
  6. Smary do łożysk się nie nadają. Za duża lepkość i efekt będzie odwrotny od zamierzonego.
  7. 30zł to jest inwestycja? Swoją drogą nowe pike'i smarowany są dynamic seal zarówno pod kurzówki jak i sprężyną powietrzna.
  8. Gąbki olejowe stanowią tak naprawdę tylko barierę z jednej strony dla syfu z zewnątrz, który nie zostanie zebrany przez uszczelki a z drugiej ściągają ew. nadmiar oleju z goleni. Nie biorą udziału w smarowaniu (może przy początkowych 10 sciśnięciach widelca jak gąbki obficie podlane). Uszczelki powinny być nasmarowane smarem o niewielkiej lepkości (jak właśnie sram butter albo dynamic seal). Jak nie będą nasmarowane to będą darły anodę.
  9. https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://m.youtube.com/watch%3Fv%3DSDqjWhAKYgQ&ved=2ahUKEwiuvu30gsHlAhVB_aQKHYp0D68QwqsBMAB6BAgIEAU&usg=AOvVaw10hrcWLuW-q_envasJCRNC
  10. Weź tylko pod uwagę, że lepszy amortyzator do trekinga to okolice 1kPLN i może być trudno pod v-b.
  11. Dokumosa

    [2020] Kross

    Pożyjemy zobaczymy. Trek i scott IMHO raczej z powodu cel zrywają się z chin.
  12. Zdecydowanie nie warto doinwestowywać tego roweru. Jedynie bieżące naprawy. To rower warty czapkę śliwek i nawet jak go obwiesisz gratami za 2-3 tysiące to nie odmienisz w żaden sposób jego charakteru.
  13. Dokumosa

    [2020] Kross

    Da się ale będą mniej trwałe ze względu na dużą różnicę w naciągu pomiędzy stroną napędową i hamulcową. Można kombinować z asymetrycznymi obręczami czy różnej średnicy szprychami z lewej i prawej ale zawsze boost będzie lepszy. Poza tym w MTB koło jednak pracuje w "delikatnie" innych warunkach niż w szosie czy przełaju. Do tego nawet jak sobie zamówisz dobre, drogie koła to później będziesz mógł sobie je w trampki wsadzić jak zmienisz rower.
  14. Dokumosa

    [2020] Kross

    Chińczycy przede wszystkim nie płacą za technologię względnie przez tanią siłę roboczą są w stanie sami ją wypracować. Do tego to oni są głównym dostawcą komponentów do żywic czy mat np. dla du pointa, basfa i wielu innych marek. No i zauważ, że to właśnie wyklejanie maty jest najbardziej pracochłonne a oni mają to tanie. Mogą zrownoleglić wyklejanie a reszta to już masowa produkcja przemysłowa.
  15. Dokumosa

    [2020] Kross

    Biorąc pod uwagę ile roboczogodzin trzeba wpakować w wykonanie ramy z węgla (i tu efekt skali nic nie da bo to trzeba zrobić ręcznie) dodając koszty materiałów, prądu, powierzchni produkcyjnej, amortyzację w skończonym czasie koszmarnie drogiego sprzętu i koszt know-how oraz uwzględniając wolumen sprzedaży węglowych krossów uważam, że na każdym rowerze tego typu będą tracić kilka kPLN.
  16. Dokumosa

    [2020] Kross

    No właśnie jak @Sabarolus wspomniał kompletu kół się do tego nie kupi (a zdarzają się świetne koła w dobrych cenach) do tego to właśnie w 29erach tył cierpi na brak sztywności więc tu boost bardziej potrzebny niż z przodu.
  17. Dokumosa

    [2020] Kross

    Manufakturę węgla otworzyli sobie chyba tylko hobbystyczne. Jak chcą konkurować z resztą świata to muszą brać od chińczyka.
  18. Kupił sobie może ktoś takie piasty? https://pl.aliexpress.com/item/32965636741.html?spm=a2g0o.cart.0.0.5fa73c00tXqH0F&mp=1 Podobno ratchety z tych piast są zamienne w 100% z DT.
  19. @MmmanciO Twoja wypowiedź tylko potwierdziła, że pojęcia nie masz o czym piszesz. Życzę udanej eksploatacji. Przez 17 lat pracy z rowerami w kilku serwisach, były mechanik 3 niemieckich teamów i posiadacz w sumie kilkudziesięciu amortyzatorów z całego przekroju cenowego (z czego kilkunastu w chwili obecnej) zdążyłem wyrobić sobie zdanie o wielu rzeczach - widziałem m.in w środku wysokopółkowe suntoury po jednym błotnistym maratonie ;).
  20. Biorąc pod uwagę jakość uszczelnień (w tym uszczlek kurzowych) bez perspektyw na cokolwiek innego niż oferuje SR to czar za jakiś czas pryśnie ;). BTW zalewanie olejem Raidona czy Epixona prowadzi do ich przedwczesnej śmierci. W tym miesiącu już 2 pacjentów miałem na serwisie. Wideł stoi. Odkręcam śruby i leje się oleiste błotko. Jeden zapłacił 500 i sądząc po minie więcej oleju lał nie będzie. Drugi zapłacił 50 i odebrał bez naprawy. A prawda jest taka, że miałeś ale co najwyżej taniego sprężyniaka
  21. Konstrukcyjnie to reba od 2012 się nie różni niczym poza naklejkami (nie licząc boosta, skoku, koloru anody na goleniach).
  22. Żeby zmienić skok w rebie trzeba wymienić popychacz tłoka (z tłokiem) ang. airshaft. Koszt ~80-100zł. Ew. może się będzie ktoś chciał zamienić. Z drugiej strony możesz zawsze pokombinować z tokenami i wiekszym SAG.
  23. Judy ale gold. O epixonie zapomnij.
  24. Bo ustawiają SAG (często błędnie) i myślą że to już
×
×
  • Dodaj nową pozycję...