Dokumosa

Prawda jest taka, że kupując nawet w renomowanych sieciach EU można nieźle wtopić. Znam przypadek w rodzinie gdzie zakupione w UK w dużej sieci sklepów sportowych, markowe skarpety termo do biegania spowodowały ostrą reakcję organizmu a w efekcie nie gojące się, swędzące rany i 2 miesiące leczenia sterydami. No i co z tego, że łaskawie oddali te 30EUR za produkt jak leczenie było kilka x droższe... Poza tym najbardziej rakotwórcze jest żarcie, które powszechnie wciągamy bo innego nie ma (przy czym można kupować niby produkty bio ale tylko dla poprawienia samopoczucia bo jest to takie samo g.). Kupując surowe mięsko jest ono już nafaszerowane antybiotykami i lekami przeciwnowotworowymi (szczególnie wołowina bo na padniętej krowie mięsnej straty największe). Do tego konserwanty, smażenie, tłuszcze trans itp. Lekarz zawsze mi powtarza, że na coś trzeba umrzeć i w moim pokoleniu ma to być 50/50 choroby układu krążenia vs. nowotwory. Z chin prawdopodobieństwo jest niby większe, ale biorąc pod uwagę np. ile razy w ciągu miesiąca lidl robi akcje przywoławcze żeby zwrócić sałatę kupioną 2 tygodnie wcześniej bo zawierała za dużo pestycydów...

Bo to jest tylko atrapa amortyzatora.

Daj gąbki wyciągając uprzednio uszczelki olejowe.

Heh bo to nie koryak rise tylko flat, który występuje od 680 do 760 co 20mm.

Zrobiłem mały rozpoznanie i wygląda na to, że to ta sama kierownica co pro koryak low riser. Tylko po kiego grzyba na xlc piszą, że to do szosy...

Przede wszystkim mocne ściąganie koła w hakach powoduje przyspieszoną agonię piast (wypaczenie i deformacja osi i/lub tulejek dystansowych w konsekwencji zniszczenie łożysk) ale i też brak równoległości haków co jest bezpośrednią przyczyną dzwonienia tarcz. W tym przypadku zacząłbym od sprawdzenia jak poluzowanie osi wpłynie na działanie hamulców ale coś mi się zdaje, że któryś tłoczek jest po prostu "leniwy".

Wszystko idealnie ale hamulce trzeba przeserwisować. Zdemontować zaciski, wyjąć tłoczki, wyczyścić, nasmarować smarem do tłoczków (tefonowy), podkładać, zalać, odpowietrzyć.

Sztywna oś to moment ~12-15Nm czyli właściwie wcale nie mocno.

Rower może się lśnić ale z czasem na tłoczkach w zacisku rośnie osad, którego nie zmyjesz wodą podczas mycia roweru.

Problem bywa też w zbyt mocno zaciśniętym kole w hakach widelca (szczególnie tył) ale i także w zapuszczonych zaciskach gdzie tłoczki pracują z oporem (wymagany serwis zacisków ew. ich wymiana).

Nie chodzi o to czy powinno czy nie ale jak jest powietrze w zbiorniku w klamce to przy odwróceniu może przejść do przewodów. Trudno jest odpowietrzyć tak, żeby pozbyć się z klamki absolutnie 100% powietrza. Potem jak rower stoi na kołach i podczas używania hamulców wróci z powrotem do klamki i póki klamka wyżej niż zacisk to nic nie będzie przeszkadzało.

Smar o małej lepkości się powinno stosować (np. dynamic seal albo dedykowane smarowidło od @ACTIVIA) i nakładać go z umiarem na ślizgi tylko. Nadmiar natychmiast i tak znajdzie się na dnie goleni i będzie się mieszał z wodą i innym syfem a przy kolejnych serwisach będzie trudno to wyczyścić. Takie przetarcia na stalowych goleniach to norma w tym modelu. Nie przejmować się, często zaglądać do środka czyszcząc i smarując i jeździć.

Bo tam pany macie gąbki, które robią robotę a uszczelki są średnie również w wysokich modelach.

Niezależnie od półki cenowej suntour cierpi z powodu słabych uszczelek kurzowych. Trzeba częściej serwis dolnych goleni robić i się nie przejmować. Nie używać nic do smarowania na zewnątrz.

Ile waży i z jakiego stopu? Swoją drogą 740mm i szosowa?

Po tym jak spotkałem się z przypadkiem (akurat wtedy przez niefabryczny adapter pm/pm 160 do 180) kiedy to okładziny klocków spotkały się ze sobą bo łapały tarczę tak że około 2mm pozostawało poza tarczą i hamulec nagle przestał działać doszedłem do wniosku, że jak kombinować to u siebie a dla klienta musi być jak "ustawa przewiduje". Natomiast przypadków gdzie właśnie tarcza rt66 i wyższe jest zjechana za bardzo do wewnątrz przez niskie modele hamulców to spotykam sporo.

Po klamce go poznacie. Rzuć okiem na ich homepage… http://tektro.com/products.php?p=257 Na oko ten zacisk występuje w wielu ich modelach włączając bardzo popularne HDC-300, gemini, auriga itp. Co do tarczy to ta sama jest opisywana przez skośnookich jako SRAM G3 i występuje w cenie od 8 do 30zł.

Poza tektro możesz użyć tarcz innego producenta (np. SRAM czy Formula) nie mają takich udziwnień (tam są wszystkie szerokie). Albo zakupć tarcze z ali np.: https://www.aliexpress.com/item/32978342600.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27424c4dL7bsMl (tylko poszukać odpowiedniego rozmiaru).

Powinny być dopasowane. Zwróć uwagę, że w przypadku hamulców shimano mtb mamy dwa główne typy tarcz hamulcowych. Niskie modele to tzw. wide rotor type oraz od deore wzwyż to narrow rotor type. Jest to szerokość powierzchni roboczej na tarczy hamulcowej, która jest dopasowana do szerokości okładzin klocków. Tym sposobem klocki pod tarcze typu wide (które są w tektro) nie będą stykały się całą powierchnią z powierzchnią roboczą tarczy narrow i może to powodować dziwne działanie układu hamulcowego (wibracje, dziwne dźwięki, słaba siła hamowania, nierównomierne zużycie powierzchni klocków i zużycie tarcz nie tam gdzie trzeba). W przypadku tektro 80% ich hamulców ma te same zaciski a różnice są w klamkach. Łatwiej byłoby rozpoznać typ gdybyś pokazał całość.

Jak każdy tłumik - przeciskając olej przez otwory o regulowanej aperturze tłumi zarówno kompresję jak i odbicie. W chargerach jest też gumowy kondom, który zapobiega zapowietrzaniu się oleju(/owi?) podczas pracy (taka membrana, która izoluje powietrze od oleju) bo olej wypełniony pęcherzykami powietrza ma inną lepkość więc charakterystyka tłumienia się załamuje. Wersja 2.0 to praktycznie to samo z tym, że poprawili tego kondoma bo w 1 gen pękały po sezonie/dwóch. W wersji 2.1 dodatkowo radykalnie zmniejszono opory wewnętrzne (większe są przepływy na w pełni otwartych regulacjach).

Co chcesz zostawiać? Nie skręcisz obejmy klamki bez poluzowania manetki. Dodatkowo usytuowanie (pochylenie) manetki jest ograniczone ustawieniem klamki.

Wbrew temu co niektórzy twierdzą skuteczność hamowania zależy również w dużym stopniu od samych tarcz.

Koolstop'y KS-D620 lub 620S które przewyższają wszystkie rozpoznawalne marki pod względem siły hamowania i kultury pracy. Jak masz głębokie bruzdy w obecnych tarczach to też polecałbym zmienić.

W sumie znam przypadki, że blokowanie klocków zbyt wiele na to nie pomaga. Jak uzupełnisz olej do pełna to przez jakiś czas znowu będzie spokój z zapowietrzaniem. A zakładając nowe klocki będzie trzeba upuścić nieco oleju z układu.

Zapewne zdrzyło Ci się unieść zacisk ponad klamkę i przez przypadek nacisnąć klamkę - powietrze ze zbiornika w klamce poszło do góry (czyli w str zacisku).