Dokumosa

To się trzyma na tym pseudowahaczu a ta gumka jest przyczepiona tylko z jednej strony.

Żadna nowość (na rynku sporo już softtail'i) ale widać w wykonaniu "polskiej myśli technicznej" musi być przekombinowane, pod górę i zero estetyki. Trzymajcie dalej z "polskimi naukowcami" to będziecie zimą w trampach chodzić. To nie test ale artykuł sponsorowany.

No ja mam właśnie 2 takie i leżą w Liege już drugi tydzień. Status CCS.

Ostatnio mocno się popsuło nawet ASS. Jak kiedyś średnio w 10 dni dostarczali to teraz często 30.

Też coekaw jestem wrażeń na chłodno bez oddechu sponsora na karku. Dokładnie własnie tego 35mm.

Ten ultra 120 to już na goleniach 35mm?

Jak zalewałeś dół olejem to nalałeś trochę do trzpienia/popychacza tłumika tam gdzie wchodzi śruba i regulacja odbicia.

GS jest przeznaczone do napędów 1x11 ale da sobie też radę z 2x11 pod warunkiem, że przód ma różnicę 10T a z tyłu jest 11-42. Jeśli napęd będzie szerszy to trzeba SGS. Odnośnie i-spec to jest to świetne rozwiązanie dopóki nie trzeba zmienić klamki hamulcowej...

Jeśli dałeś 200 to zapłaciłeś jak za pełny serwis włącznie z tłumikiem.

Ciśnienie owszem było tylko nie tam gdzie trzeba. Zasada jest taka, że jak puszcza o-ring to się go wymienia. Smar załatwi sprawę doraźnie. Poza tym producent zaleca pełny serwis (wymiana wszystkiego z gumy) co 200h jazdy. W przypadku kilkuletniego amortyzatora z drugiej ręki (bez pewności co do jego historii) również dla własnego spokoju należy przeprowadzić pełny serwis. Byłeś przy tym serwisie chociaż? Rozbebeszali sprężynę czy tylko od góry podali smar?

Jeśli włącznie z materiałami to cena akceptowana.

Pewnie nie miał. Sprawa jest prosta. Na serwis z nim. Przy czym sugeruję wysłać sam amortyzator do serwisu specjalizującego się w zawieszeniu (np. wichu).

Kiedy był ostotnio robiony pełny serwis tego amortyzatora? Na 99% do wymiany oring tłoka a przy okazji wszystkie oringi uszczelnijące sprężyny powietrznej a jak amor ma 3 lata lub więcej to jeszcze uszczelki kurzowe.

Do tłumika lać tyle oleju, żeby sięgał dolnego oringu głowicy blokady/kompresji.

IMHO stare gąbki takie bywały. Jeśli faktycznie ma te 5 lub więcej lat to wymień gąbki i kurzówki

Jak mufa gwintowana to długoterminowo najefektywniej wychodzi mt800 chyba, że posiada się praskę do łożysk to bb52.

Nie mniej jednak klucz Shimano będzie pasował do adaptera a w przypadku innych producentów to loteria. Swoją drogą nasadowy proxx do ht2 to jakieś nieporozumienie - za duży luz i kaleczy miski suportu.

MT800 jest b.dobry a klucz HT2 to klucz HT2 tylko problem taki, że nie masz oryginalnego klucza HT2 shimano a te podróbki (szczególnie nasadowe) nie trzymają tolerancji jak należy.

Oksyda nie poprawia właściwości mechanicznych i sama jest mało odporna na ścieranie. Nie będę się upierał czy na goleniach to chrom (w sensie metal). Jest to opisane tak: "Through electroplating an alloyed surface is formed to create an anti-corrosion coating (black film) on the component. Known as low-temp black chrome plating, this compound is chemically deposited on the product to prevent cracking or peeling, even under the varying conditions of extreme temperatures as well as repeated flexing and friction". Jest to robione póki co tylko w stanach i azji bo w UE zakazane jest użycie wymaganych odczynników.

Recon RL ma kilka mm mniejszą średnicę sprężyny powietrznej przez co progresja jest inna to raz a dwa golenie stalowe chromowane mają znacząco większy współczynnik tarcia niż anodowane golenie alu.

Z zewnątrz czyszczenie nic nie da. Co 50h jazdy tzw. mały serwis - rozpołowienie dolnych i górnych goleni, płukanie w izo, pranie gąbek, aplikacja smaru pod kurzówki, zalewanie świeżym olejem. Reba pod względem przeciągania interwałów serwisowych jest dużo bardziej odporna (jednak jak najbardziej lepiej robić jak producent przewiduje - co 50h mały co 200h duży).

Będzie pracował nieco bardziej tępo (mniej czuły) od reby. Poza tym górne golenie pomimo, że czarne są stalowe i jak nie będziesz dbał to ten czarny chrom będzie się łuszczył a spod niego będzie wyłaziła rdza (tam gdzie tego nie widać - pod uszczelkami).

Niby można wsadzić skok większy o 20mm ale nie zmieni to dzielności terenowej tego typu roweru - brak wartości dodanej. Poza tym peak to rama posiadająca nisko umieszczoną główkę (krótka główka) że to niby do ścigania.

Bo geometria tej ramy jest dopasowana do takiej długości a nie innej.

Jak chcesz używkę to pooglądaj dokładnie łączenie tylnego trójkąta z mufą. Tam najczęściej pękają.