Przeszło przez moje ręce kilkadziesiąt chińskich węgielnych ram. Poza duperelami, o których wspomniałem (i które czasami bez odpowiednich narzędzi mogą być faktycznie blockerem) to z problemów bywa pękanie w okolicy węzła górnej rury i komina. Ale diabeł tkwi naprawdę w szczegółach. Te ramy robione są tak, żeby były. Nikt tego nie projektował pod kątem utrzymania sztywności bocznej, elastyczności tylnego widelca itp. Czasami jest wrażenie, że rama zalana betonem (zero jakiegokolwiek tłumienia), czasami (częściej) do przesady się to gnie przy mocniejszym depnięciu.
@JWO Chodziło mi o kategorię... śmietnik.