Nigdzie na zewnątrz oliwą nie krop (poza łańcuchem ale tylko z konieczności wyższje) bo to będzie miało skutek odwrotny od zamierzonego. Będzie kleiło kilogramy syfu z drogi i częściowo ten syf będzie migrował głębiej (przy dalszym kropieniu). Raz/dwa razy na sezon piasty, pedały czy stery warto rozkręcić, wyczyścić i nasmarować dobrym smarem.
Do odtłuszczania tarcz aceton jest miodzio - ale uważaj bo niszczy lakier, część tworzyw i zmywa napisy z anodowanego alu. IPA pod warunkiem, że mocna (nie jakiś szuwaks 60%) też się nada ale jako drugi etap (bo słabo sobie radzi z częścią smarów i olejów). Najpierw zgrubnie przetrzeć benzyną ekstrakcyjną, potem IPA. No i klocków żywicznych nie da się odtłuścić.