SRAM: Te są za pół ceny bo nie działa im odbicie.
MERIDA: Bierzemy, bierzemy... puści się w co dwudziestym i też będzie dobrze.
SRAM: A jak zaczną wracać?
MERIDA: To macie swoje serwisy, dajcie im pracować. I tak będziecie do przodu.
Takie mamy ostatnio mroźne zimy, że aż strach się bać. Też mam BR-M395 i od kilku lat żadnych problemów. Jak jest zimno to działają nawet bym powiedział lepiej. Aby rower na noc chować i tyle.
Eee tam, zazwyczaj są kamienie, piach, żwir i drzewa do przytulenia, a tu... mięciutkie lądowanie na równiutkiej trawie, poprzedzone pasem zieleni redukującym prędkość.
Niby wystarczy, ale czy to jakiś minimalnych luzów na kole nie spowoduje to trzeba by przetestować. Przecież ośka przed zaciśnięciem ma pewien mały luz w piaście, chociażby po to żeby móc ją rękami wyjąć. No i dla ścigantów raczej słabe rozwiązanie. Łapiesz gumę i szukaj sobie w trawie tulejek po tym jak koło wyciągniesz.