Skocz do zawartości

Brombosz

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 817
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Zawartość dodana przez Brombosz

  1. Tak. Dzięki. Jeden lekko krzywy, ale to nic czego by nie wyprostował.
  2. 100km od kopalni węgiel stoi po 3500zł za tonę. Nie wiem po ile jest dalej... Co wy myślicie? Że do dobrej jakości stopu metali to co się dodaje? Mąkę? To musi swoje kosztować...
  3. Chce to sprzedam, bo po tym jak mi walnęła rama już nie potrzebuję. 52/42
  4. @rozk_rock A że tak zapytam... Ile ważysz? Bo ja przy swojej wadze 95-100kg i mocnej nodze, różnicę odczułem dosyć wyraźnie. Szczególnie kiedy jeszcze używałem napędu 3x9. Dopiero przy korbie HT2 przestałem deptając ocierać łańcuchem o koszyk przedniej przerzutki.
  5. @Mihau_ Nie znasz się na sztuce. Wiesz ile serca trzeba włożyć żeby powstało takie dzieło?
  6. I potem, któryś równie niestabilny psychicznie kierowca, celowo rozjeździe jakiegoś przypadkowego rowerzystę. Nienawiść to zło, a historia lubi się powtarzać.
  7. Kurczę... Zrób takie podwójne, razem z bidonami na okrągłą puszkę coli i płaską setę łychy, a będziesz w przyszłości bogaty.
  8. My się kiedyś włamywaliśmy we Wrocławiu w czterech do zatrzaśniętego Daewoo Tico kolegi, tuż przed gradobiciem i zajechał do nas radiowóz. Nie powiem... To była ciekawa rozmowa, bo dowód rejestracyjny był oczywiście w środku, a czas uciekał. Na koniec powiedzieli nam, że 20 minut jak na pierwszy włam to bardzo dobry wynik.
  9. Otworzyć to jedno... Ale co po tym dalej robić to już nie każdy wie, nie każdy chce i nie każdy ma jak.
  10. Nie, bo mi się zielony start z czerwonym finiszem źle z krajem tulipanów kojarzy... Co hajsu i zdrowia poszło, to już nie doliczę się nigdy.
  11. Skrobali emulsją na biało to i strukturę jedności naruszyli... Cza było kupić za 19,50 chińskie i bez napisów z allegro. Od 6 lat pęknąć nie chce, robi częściowo za amortyzator poziomy, mierzy równo 40cm, wystaje dobre 2cm poza maksymalne namalowane i dzielnie, codziennie dźwiga 100kg. Z plecakiem... i czasami zakręconym błędnikiem. PS. Wiem, wiem... kiedyś będzie kumulacja i natura sama upomni się o swoje... Po 6 latach rachunek prawdopodobieństwa raczej łaskawszy niż był już dla mnie nie będzie... Aby tylko nie pod auto.
  12. Łeeee... Za 250 cebulionów to mi kolega programista z zegarka cyfrowy zrobi.
  13. Uniwersalne jest wtedy, kiedy się bez strachu zostawia na 5 minut pod sklepem... bez znaczenia czy to cross, xc, ebajk czy gravel (stfu... znaczy się szosa w teren). PS. A prawdziwą uniwersalność daje dopiero trajka. Nawet pijany tym pojedzie, a i jak trzeba to pijanego do domu poprowadzi...
  14. Ale, że jak? Magnesik na szprychę, czy jakieś kable tam się podpina? W moim staro-nowym retro idealnie by się z chromowaną trąbką zgrało.
  15. Rozumiem... I w sumie to z tego powodu żadnego płaczu nie będzie. Przez ten matowy, szorstki lakier (czy co to tam w ogóle jest) i grubo nadrukowane, białe napisy/znaki, muszę to regularnie czyścić z drobin piasku i wilgoci co każdy wyjazd, albo co każde kilka miejskich przejażdżek. Pomimo tego, że mocowanie linki mam na zewnątrz, to jest to mocno upierdliwe i będę miał głęboko gdzieś jak wygląda schowana część sztycy, aby tylko nic tam nie trzeszczało mi od razu po rozgrzewce albo po pierwszym błotku... No i oby tylko później nie przetarło jej na wylot. Dziękuję wam za wskazówki i postaram się tej sztycy za często nie ruszać, ale myślę, że czasami bez tego się nie obejdzie... Plusem tej ramy jest duży rozmiar (XXL) i rura podsiodłowa z zaciskiem w kosmosie. Ewentualne przestawianie pod inną osobę, to na oko jakies maksymalne 1,5-2cm w górę i ze względu na to ograniczenie rozmiarem, podobnie w dół. Bo ja wiem... Myślę, że chyba będzie bez tragedii. Na pewno będzie lepiej niż w jakimś Santa Gruzie w rozmiarze M/L, ze sztycą prawie dwu-setą oraz podsiodłówką sięgającą do kolan...
  16. No dobra. Jakieś tam nazwy produktów padły, kilka opinii już znam i wychodzi na to, że w aptekę bawić się nie muszę. Za odpowiedzi dziękuję, ale tych nigdy nie jest za mało... Więc gdyby ktoś chciał przestrzec mnie przed tym wiśniowym wynalazkiem od Expanda, to proszę się nie krępować, bo niedługo myślę to przetestować. Plan jest taki, żeby nie kombinować z za małym zaciskiem i kupić taki jaki wymyślili projektanci, po czym bez zbędnego czarowania, maźnąć smarowidłem po całej, chowanej długości sztycy, tak jak to się robi z np. popychaczem tłoka w bebechach widelca... Czy dobrze, się okaże. W razie problemów dokupię coś z wyżej polecanych past. Jeszcze taka rozkmina mnie naszła w nocy... Nie mieliście później problemów ze zbierającym sie glutem w podsiodłówce po którejś tam aplikacji? Idzie to wydłubać jakimś prętem i szmatą? Czy lepiej do tego nie dopuścić? U mnie ta rura nie dość, że załamana jest dwa razy i w dwie różne strony, to jeszcze że sporym zwężeniem od samego wahacza, aż po suport. Dłubanie za starym smarem może być tam dosyć trudne. Do tego sama sztyca nie jest gładka, tylko szkiełkowana, oksydowana (czy cokolwiek tam z nią innego przy produkcji zrobili), że byle kałuża czy błoto i wygląda jakby z białej farby dopiero ją czyścili... Fox jeszcze tak wymyślił, że białe napisy, numery, oznaczenia i podziałka, też zamiast zwykłym spray'em, to chyba sitodrukiem były zrobione, bo efekt jest taki, że nawet ślepy literki wszystkie wymaca. Stąd ostatnie pytanko: Jak te pasty się zachowują przy myciu wodą, czy wycieraniu szmatą na aluminiowych, porowatych elementach? Załóżmy, że pożyczam rower dziecku na pumptrack i wsuwam sztycę do końca w dół. Dziecko sobie jeździ, kończy, oddaje mi rower i ja znowu sztycę wyciągam... Jak tam z wycieraniem tego będzie? Sucha szmata, trochę wody, sekunda na miejscu i czyste? Czy raczej garaż, demontaż, chemia, nerwy, piwo i przekleństwa? Ciekawi mnie to i pytam serio, bo w przypadku tej drugiej opcji, moi niscy koledzy, dziewczyna, czy nawet jakieś dzieci tym rowerem jeździć nie będą... Co by mi później zbędnej roboty nie przybywało. Jak tam z waszymi sprzętami w czyszczeniu bywało?
  17. Ta guma co się rozszerza to jest elastomer i czasami ciężko zauważyć, że jest uszkodzony. Wymienia się go prewencyjnie na taki sam, albo w ramach tuningu, pod danego użytkownika, na inny o większej lub mniejszej twardości. Ta głowica to zawór uszczelniający mechanizm tłumienia odbicia. Powód jest taki sam jak wyżej. Profilaktyka.
  18. @Kettler A wiesz jaka jeszcze jest różnica między Wschodem a Zachodem? Żeby zostawić na ulicy coś co jest warte więcej niż te kilka Euro lub Funtów, to trzeba to jeszcze mieć.
  19. W sumie to przekrok jest jedynym ograniczeniem, a zaraz po tym długość ramy... I tu nie tyle chodzi o ergonomię jazdy, co bardziej o bezpieczeństwo użytkownika. Pamiętam kiedyś, jak pierwszym większym upgrade'm do mojego za dużego rumaka, była kierownica Zooma 680mm. Szczęśliwy zamontowałem ją zaraz moment po zakupie i pierwsze co, to ogień do parku na enduro... Zajarany, goniąc ile sił w nogach, nie pomyślałem o tym, że słupki na wejściu do parku stały tak samo blisko siebie jak wcześniej i się zwyczajnie, bez hamowania, na nich zatrzymałem. :/ To był pierwszy moment w moim życiu, w którym ochraniacze na jajca (gdybym je wtedy miał) byłyby nieocenionym ratunkiem. Co do kół to rozmiar nie ma aż takiego znaczenia, kiedy da się pewnie stanąć na nogach, mając rower między nimi. Na większym kole młody będzie tracił na przyspieszeniu i podjazdach, ale za to zyska jeżeli chodzi o utrzymywanie prędkości i przebyty dystans... A na mniejszym będzie dokładnie odwrotnie. Jak wysokość ramy będzie ok, to rozmiar koła jest tylko kwestią preferencji i potrzeb. Z doświadczenia też wiem, że za duży rower jeszcze idzie jakoś tanio dostosować, wymieniając kilka drobnych elementów, takich jak mostek, sztyca z offsetem lub bez, czy nawet koła na mniejsze... Za to z za małym rowerem już nie za wiele idzie zrobić. Szczególnie w terenie, gdzie są nachylenia. Tam ważna jest już geometria i środek ciężkości. Sztyca w kosmosie i decymetrowy mostek, szybko i skutecznie młodemu obrzydzą wszelkie większe podjazdy, zjazdy i trawersy. PS. Taki zakup sprzętu dla rosnącego dziecka, to jak kupowanie auta dla rodziny, mając żonę w pierwszej ciąży... Przecież wiadomo, że aby ten zakup miał jakikolwiek sens, to nie będzie to ani Fiat Panda, ani Mini Cooper, ani Renault Clio... PS2. Chyba, że kolega @Torbacz śpi na pieniądzach... To niech se kupi co chce i wymienia na nowe kiedy chce... Ale gdyby tak było, to pewnie nie zakładałby takiego tematu na tym forum. Pozdrawiam
  20. Mniejsza o szczegóły. Po prostu miejsce ma być tak samo porządne jak zabezpieczenie... A czy to będzie betonowa ławka, wysoka latarnia, filar podtrzymujący strop, czy całkiem co innego, to już bez większego znaczenia.
  21. Problem z wyjmowaniem to też, jak sama nazwa wskazuje, jest problem. Wolałbym tego uniknąć w przyszłości. Mam takie: https://allegro.pl/oferta/expnd-pasta-montazowa-do-karbonu-wlokno-weglowe-7g-11084733586?offerId=11084733586&inventoryUnitId=dFAKhu38L_fG5mCMRdKtMQ&adGroupId=MjdhZTQ2YzktY2Q4ZS00NDU0LWIyY2EtMWY5NzRhYzI5YTUxAA&campaignId=YmYyNTNiODgtYzAyZi00YjRmLWE2MmQtZDVkZTdmNTFlZTMwAA&sig=52e5737a6fb61f67e3e9eb0aeb6110d8&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=EAIaIQobChMIpK7cvJum-wIVydmyCh36HQVCEAQYASABEgLsBPD_BwE I takie: https://allegro.pl/oferta/pasta-montazowa-rsp-creak-freak-50g-12827699076?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=supercena&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax_sc&ev_campaign_id=17958852426&gclid=EAIaIQobChMIpP6XzJum-wIVZkaRBR0BXgQyEAQYASABEgLItvD_BwE To drugie jest chyba bardziej anty-spiekowe, a o pierwszym potrzebuję opinii i liczę na to, że nie będzie zła, bo inaczej będę zmuszony szukać czegoś innego. No i z karbonidem to nie ma co na sucho chyba próbować dokręcać. Pasta musi być? Czy się mylę i są tu tacy, którzy nigdy nie używali?
  22. 1. https://allegro.pl/oferta/rower-crossowy-cyclision-zodin-2-red-l-12681657699?bi_s=ads&bi_m=showitem:active&bi_c=NjYzM2QxN2QtOTk2Ny00ZTIyLTlhYzgtZGQ4ZGQ0MTk0Mjk2AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=f901ea2a-5f3a-4199-ba44-1d36865b814c 2. https://roweroza.pl/rower-crossowy-marin-san-rafael-ds2-2022?gclid=EAIaIQobChMI-cmo_pim-wIVkUaRBR0L1AXPEAQYCiABEgL7MfD_BwE Chyba lepiej...
  23. Żeby ci nie skroili elektroniki to wszystkie małe śrubki proponuję powymieniać z imbusowych-metrycznych na calowe, albo jeszcze lepiej na torx lub sp-line. Patent na zaciski bolt-on sprzedał ci już @kazafaza. Rower zostawiaj na najcięższym albo najlżejszym biegu. Najlepiej brudny i jak się da to pod kamerą. Do tego porządny u-lock albo łańcuch w komplecie ze stalową linką minimum 150mm, którą przeciągasz przez koła, siodło, łańcuch, koszyk na bidon, bagażnik, czy co tam jeszcze masz... I dopiero wtedy można mówić o względnym zabezpieczeniu, gdzie i tak 100% pewności nigdy miał nie będziesz... Chyba, że sobie osobę pilnującą wynajmiesz na czas pracy. No i pamiętać trzeba, że te wszystkie zabezpieczenia będą o kant d**y rozbić, jak rower przypniesz do siatki w płocie albo jakiegoś pręta max 10mm... Wtedy całość razem z zabezpieczeniem może przesiać i będzie płacz. O odpowiednie miejsce też warto się postarać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...